Nie chcę wywoływać wojny na forum, ale dla mnie jedyną wadą brewkitów to jest cena, co do jakości nie mam zastrzeżeń. Poza tym czy dużemu koncernowni jakim jest niewątpliwie Coopers opłacało by się jakiś badziew wypuścić --> szczerze to wątpię.
Co do chmielenia to każdy może ten element poprawić i polepszyć.
Ja jeszcze nie piłem w pełni zacieranego piwa aby miec porównanie (robi się ), ale te brewkity które zrobiłem i które są odleżane są bardzo dobre (myślę tu o ipie, candian blondie, premiovy lezak -jeszcze nie wyleżał się abym coś mógł powiedzieć )