Skocz do zawartości

BeerGrill

Members
  • Postów

    1 266
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez BeerGrill

  1. BeerGrill

    Robaki w pszenicy

    W ostatnio zakupionej, niesłodowanej pszenicy miałem pełno takiego ustrojstwa..to normalne, spotkaliście się z tym?
  2. Wczoraj uwarzyłem swojego pierwszego Wita i jeśli chodzi o filtrację, to dodałem 250 g łuski ryżowej i przebiegła bez problemu.
  3. warka #8 - Witbier 1.10.2012 Wejście w świat piw belgijskich. Zasyp: 2,4 kg - Słód pilzneński (Belgia) 1,8 kg - Pszenica 0,2 kg - Płatki owsiane 0,25 kg - Łuska ryżowa (dla ułatwienia filtracji) Kleikowanie: Pszenice, płatki oraz 200 g słodu w 13,2 l wody (prop. 1:6). 30' - 66°C 10' - 95°C Następnie dolałem 6,6 l wody i schłodziłem całość do 56°C. Dosypałem resztę (2,2 kg) słodu, temp. zeszła do 52°C. Zacieranie: 30' - 52°C 90' - 62°C 35' - 72°C mashout 78°C (5 min) Dodałem także 250 g łuski ryżowej (wcześniej namoczonej, a następnie odcedzonej). Filtracja przebiegła bez problemów. Wysładzanie: 6 x 2 l wody 78°C Gotowanie/chmielenie: 30 g - Hallertau Hersbrucker - 60' 10 g - Saaz - 60' 10 g - Saaz - 10' Dodatki: 3 min. przed końcem gotowania. 15 g - Grubo mielona kolendra 5 g - Imbir 3 g - Zmielony pieprz kolorowy 137 g - Skórka z pomarańczy (5 szt.) 52 g - Skórka z cytryny (2 szt.) 22 g - Skórka z grapefruita (1 szt.) Drożdże: Wyeast 3522 Belgian Ardennes Saszetka z aktywatorem po 12 godz. dobrze napuchła. Data ważności była do 9.05.2012 więc potrzebny był starter. Starter ze 110g suchego ekstraktu i 1,2 l. wody Ekstrakt się zbrylił, ale było ok. Drożdże zadane w temp. 25°C. Zainstalowana Blow off tube. Uwagi: Spodobały mi się piwa Belgijskie, więc kilka następnych będzie z tego kraju.To moje pierwsze pszeniczne, myślałem że będą problemy z filtracją, ale dodałem łuskę ryżową i nie było żadnych. Starter trochę ospale propagował, ale zadałem go po 34 godzinach i ruszył elegancko. Gęstość po chmieleniu wyszła 12°Blg ps. Co do ostatniego IRA z chilli - Eksperyment uważam za udany. Piwo wyszło raczej słodkie z papryczkową pikantnością, nie za mocną - jest pijalne, dość rozgrzewające. Jednak sesyjne piwo to nie jest i tak naprawdę to raczej nadaje się świetnie do przyrządzenia na nim jakichś potraw jak np. leczo czy bigosu. Ja tam lubię chilli i jak ktoś tez lubi to polecam.
  4. W sumie to szukałem tylko na necie. Popatrzę w takich sklepach, jak nie znajdę, to będę miał prośbę(?).
  5. Szukałem receptury na klona Delirium Tremens np. TU i jest tam takie coś jak "Grains of Paradise", czyli z tego co wyczytałem chodzi o "Aframon madagaskarski" lub inaczej "Rajskie ziarna". Czy się ktoś orientuje, czy gdzie można takie cuś nabyć? Ewentualnie, czy można to zastąpić np. zwykłym pieprzem?
  6. Ok, dzięki, a tak właściwie, to jaka jest rola tej metody i czym się różni od zwykłej rurki? Czy przez ten wężyk będą uciekać drożdże?
  7. No to się wkopałem Rozumiem, że ta rurka to jakaś grubsza musi być, czy wystarczy taka o średnicy bulkatora?
  8. Czyli OK, bo zakupiłem je między innymi, ze względu na ten wysoki zakres temperatur i to 24 teraz, mnie trochę zbiło z tropu. W pokoju mam średnio 24-25, więc powinno być dobrze. Co do wychodzenia z wiadra, to mam się jakoś tego obawiać? Rurki nie mam, ale np. zamknąć szczelnie wiadro na burzliwej? Chciałbym użyć tych drożdży kilka razy, więc wolałbym, żeby mi nie zwiały.
  9. Czy coś się zmieniło w tych drożdżach, na tej stronce teraz jest zakres temperatur 18-24° C, a było 18-29° C?
  10. Nie mam dużego doświadczenia, ale mogę napisać, że przez pięć warek sypałem do butelek, Najpierw łyżeczką, następnie 'profesjonalną' miarką. Chyba z dwa razy po zakapslowaniu odwracałem butelki, żeby się przemieszały - raczej bez sensu, w tych co nie mieszałem, tak samo się cukier rozpuścił. Teraz, mając elektroniczną wagę i odmierzam całość, rozrabiam z wodą i wlewam. Myślę, że zajmuje to dużo mniej czasu i mam pewność, że wszędzie jest tyle samo cukru (nie zawsze się tyle samo nabrało ta miarką).
  11. Ja kiedyś też miałem genialny pomysł zrobienia tylko 10 litrów. Pomyślałem że mniej pracy i można więcej pokombinować (częściej robić). Oczywiście po jej uwarzeniu oprzytomniałem. Po pierwsze, to strasznie głupio wygląda 10 l w fermentatorze:), warzenie trwa tyle samo (może oprócz krótszego czasu chłodzenia), a 20 piwek znika w oka mgnieniu. Do tego, jak wyżej, problemy z filtracją, no i chyba jak gdzieś czytałem, to większe narażenie na infekcje tlenowcem. Ogólnie, nie polecam!
  12. Witam! Co do rzadkich składników ziołowych, to już bym miał pytanie, ale to nie w tym dziale raczej. Życzę więc powodzenia w warzeniu i eksperymentach.
  13. Słabo to zn. długo, czy częściowo? Jeśli długo, to po jakim czasie, takie 2 łyżeczki się rozpuszczą w 25 litrach? Wzrokowo, nie wiedziałem, po zamieszaniu żadnych drobinek gipsu. Lepiej rozpuszczać w zimnej, czy w ciepłej wodzie?
  14. Jasne, sam jestem ciekaw Na ten moment mogę napisać, że papryczki były z działki, więc jakieś pewnie przeostre nie były, do tego od sąsiada, więc nie wiem nawet jaki gatunek. Generalnie to chyba dobrze, bo czytałem recenzje że takie bardzo ostre to nie smakuje, że trzeba piwo jak najszybciej popić piwem. Swoje przy rozlewaniu próbowałem, to ta ostrość wchodzi dopiero pod koniec i nie jest bardzo paląca, ale zobaczymy czy i co wyjdzie za miesiąc z tego.
  15. Wczoraj czyli 21.10.2012 r. IRA i IRCA rozlana do butelek (22 i 18).
  16. O kurcze, chyba mam jeszcze za małe doświadczenie żeby coś opisywać. Chinooka użyłem w IPA i tylko jego - 50 g na 10l , teraz dopiero minął miesiąc od zabutelkowania i jak próbowałem to jest duża goryczka i trochę aromatu, ale jeszcze jestem przeziębiony i moje zmysły mogą oszukiwać. Do IIPA dałem Chinooka głównie na goryczkę (i chyba to jest jego miejsce), ale dopiero minęło 2 tygodnie więc jeszcze nie próbowałem.
  17. Ok, dzięki, czyli jakoś się to układa..w kranie może być ponad 25 i na pasku też wyszło ponad 25, bez gipsu. W takim razie z gipsem, tym bardziej było tak samo. Tylko teraz mnie zainteresowało czemu mpwik na stronie podaje tylko 14,7 st. niemieckich..raczej nie możliwe chyba, żeby pasek tak przekłamywał (min. 10.3 st.), czyli oni coś oszukują. Chyba się przeję kiedyś do tego akwarystycznego..
  18. Po tych 2 łyżeczkach ok, tylko czemu identycznie się zabarwił w samej wodzie, bez gipsu..chyba że mam twardszą dużo wodę, niż podają na stronie. Tylko czy to możliwe, żeby woda w kranie, w bloku miała ponad 25 tych niemieckich?
  19. Jeśli chodzi o paski, to oczywiście za każdy razem użyłem nowy. Na pasku jest 5 kwadratów i wszystkie się zabarwiły (przy skali 0-25). Wody było ok 25 litrów. Dałem sobie już spokój z tym dotwardzaniem, ale ciekawi mnie dalej, to zabarwienie właśnie..ale może faktycznie, taki pomiar paskiem to do bani jest.
  20. Męczy mnie jeszcze jedna rzecz (mam nadzieję, że już ostatnie z głupich pytań). Zakupiłem paski do pomiaru twardości wody (takie), ale nie dostałem instrukcji obsługi i się pogubiłem. W którymś zestawie miałem gips piwowarski, że niby do piw typu Ale potrzeba twardszej wody. Sprawdziłem u swojego dostawcy i woda ma Twardość 262 mgCaCO3/dm3 - nie wiem czy to dużo, czy mało, ale chciałem sprawdzić, czy i jaka jest różnica po dodaniu gipsu. Zanurzyłem pasek w wodzie, odczekałem minutę i wyciągnąłem - pasek zabarwił się z zielonego na blado-różowy. Wsypałem do wody z 2 łyżeczki gipsu, zamieszałem i ponownie zrobiłem pomiar - pasek zabarwił się identycznie. Czy te paski nie są do tego, coś źle robię czy o co chodzi? Dodam tylko że gips rozpuściłem w zimnej wodzie, może to przez to?
  21. Wiem, wiem, warzelnia to nie apteka, ale ..dla porządku i świętego spokoju musze o to spytać. Przedstawię to na przykładzie najlepiej. Zacieram sobie przez podgrzewanie - na początek mam słód w 62* i odstawiam na 30 min. Wyciągam gar i podgrzewam, z prędkością powiedzmy 1*/min. Za 10 min mam 72* i chciał bym zostawić na następne 30 min. Moje pytanie to, czy te 10 min gotowania to wliczam juz do tych 72*, one są jeszcze w 62*, czy ich po prostu nie doliczam?
  22. Dzięki wielkie, ale myślę że zakupię sobie niebawem ten specyfik, czytam kilka wątków i mi się spodobał.
  23. Tak czytam, że to ciekawe ustrojstwo, to ClO2. Widzę że też jesteś z Wrocka, gdzieś to u nas można nabyć?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.