Do tej pory 4 wystarczały, ale chyba z spotkania na spotkanie nas coraz więcej, czy mi się zdaje? Jak tak to można zwiększyć ilość, może na początek do 5 i się zobaczy.
Ja z kolei myślałem o innym zwiększaniu - ilości degustacji, tylko, że tu jest problem, bo po czwartym to już odczucia są lekko rozmazane..ale jak przyjdzie 20 piwowarów i każdy przyniesie po 4 butelki i zdegustujemy tylko od czworga z nich, to zostają 64 butelki..do wychlania. Może by podnieść poprzeczkę do 5-6 degustacji (i wtedy to lepiej mniejsze porcje), albo na jakieś grupy podzielić, sam nie wiem. Generalnie chodzi mi o to, żeby można było omówić więcej piwek.