Jest jeszcze u mnie z 8 butelek pod kuchennym stołem. Trzeba się spieszyć ze spotkaniem, choć korci mnie żeby 3 zachowac na białą wrone akurat jedną z kategori jest witt. Nigdzie jeszcze nie startowałem. Może czas spróbować.
A co do dzisiejszego grodzisza to niestety wydajność wyszła bardzo kiepska, wiem nawet dlaczego, był słabo ześrutowany, wziąłem robota rozdrobniłem przefiltrowane już młoto i zalałem jeszcze raz, inaczej bym chyba tylko z 12 litrów uzyskał, tyle że pełno mąki sie dostało do filtratu, ogólnie koszmar, miało być lekko szybko i przyjemnie a wyszła d....Moze z 16-17 litrów wycisnę.
Dałem w końcu 38 g na goryczkę i 12 na aromat tu z przed wyłączeniem palnika.
Idę zobaczyc czy juz syf w garze opadł i przeleje do fermentora, najwyżej rano zleje jeszcze raz jak bedzie dużo syfu. UFF.