Skocz do zawartości

radekw

Members
  • Postów

    411
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez radekw

  1. Trudno się nie zgodzić, jak znam siebie to tylko na chwilę się obraziłem i tak wrócę do tego piwa, kiedyś wyjdzie
  2. Polskie ale wczoraj trafiło do butli, smak taki sobie, jest co prawda przyjemna chlebowość, oczywiście czuć drożdże, jest też typowa dla słodu pilzneńskiego słodowość ale goryczka jest tępa jak stara siekiera, żadnej finezji, i do tego jakaś taka nieprzyjemna nuta owocowa. Gdybym fermenrował w 18-19 stopniach to by pewnie jej nie było a tak przy 21-22 stopniach jest. Ale tak krawiec kraje jak mu....Za 2 tygodnie na pewno będzie troche lepiej. Polskie chmiele są jakie są. Trzeba skończyc z patriotyzmem lokalnym i warzyc ale niemieckie, angielskie, hamerykańskie.... Mam juz surowce na american wheat, trzeba tylko znaleźć czas.
  3. Niestety, nie będzie mnie na spotkaniu.
  4. Przelałem dziś polskie ale na cichą, zeszło z 12,5 blg do 3.
  5. Moja wizyta na spotkaniu staneła pod znakiem zapytania i nie wiem co dalej, okaże się pod koniec tygodnia
  6. W tygodniu nie ma problemu, dopasuje się Widzę Asia że już 4 warki masz na koncie, brawo. Chętnie posłucham wrażeń z piewrszego warzenia
  7. piwa mi sie kończą ale coś tam jeszcze pod stołem w kuchni znajdę
  8. chciałem własciwie zamiast marynki użyć iungę na goryczkę, sybillę na smak i lubelski na aromat, ale że była tylko marynka i lubelski w CP więć jest takie chmielenie
  9. I stało się, browar rozpoczyna nowy sezon. Warka 38-polskie ale 12,blg Zasyp: pilzneński 4kg souftlet drożdze s-04 chmiel marynka i lubelski oraz chmiel dziko rosnący zacieranie: 66-68 stopni C 1godzina 78 stopni wygrzew Chmielenie: 25g marynki na 60 min. 25 g marynki na 30 min. 50g lubelski na 10 min a może dam spokój z tym dzikim chmielem na aromat, jakoś mi tak czosnkiem zalatuje
  10. Cieszę się że smakowało. Fajnie że depozyt się rozwija, oby tak dalej.
  11. Tangerine American Wheat, browar Lodzermensch Piana niezbyt wysoka przy nalewaniu, taka na 2cm. Szybko redukuje się do cienkiej obrączki. Kolor Ciemnozłoty, wysycenie bez uwag, aromat to mieszanka słodowo-chmielowa dość wyraźna. Smak słodowo-chmielowy, czuć też wyraźny posmak od słodu pszenicznego, taki zbożowo-wytrawny, nie wiem jak to lepiej określić. Nie mam doswiadczenia w sensoryce. Generalnie smak jest dobrze zbalansowany. Bardzo dobre piwo i wg. mnie zgodne ze stylem. Chyba sobie takie zrobię.
  12. Łódzki Browar Blokowy # 8 Australian Pale Ale Piana bardzo wysoka podczas nalewania, utrzymuje się, zostawia do końca ładny kożuszek, kolor ciemnozłoty. Nie mam uwag do nasycenia CO2. W aromacie delikatny chmiel, chyba zbyt delikatny. Za to smak jest wybitnie chmielowy, słodowość ledwie zaznaczona, goryczka mocna ale przyjemna nie zalegająca ani ściągająca. Ogólnie przyjemne w odbiorze.
  13. Urlop się skonczył, czas odkurzyc warzelnię. Pszeniczne z ostatniej przedwakacyjnej warki wyszło bardzo dobrze, chyba wreszcie znalazłem właściwy sposób na weizena
  14. Zostawiłem trzy butelki. IPA chmielona Nelsonem. Pobrałem jedno australijskie od Radka( nikiboom ), i jedno od kolegi Lodzermensch. Jak schłodzę i wypiję to opiszę wrażenia, nie obiecuję że dzisiaj, .
  15. Weizen wczoraj rozlałem, zapach i smak wiele obiecują ale nie podniecam się, róznie to bywało. Teraz chodzi mi po głowie polski ale,
  16. dzisiejszy pomiar balingu wykazał 2blg, ależ te wubeki są żarłoczne, nastepnym razem, drugą połowę słodów wrzuce w 72 stopniach, może to coś da, choć nie mam wielkich nadzieji, Te drożdże zżerają wszystko jak leci i chyba nie robi im róznicy, czy to cukry prosta czy złożone.
  17. Tydzien temu w niedzielne popołudnie ( 13.07.13r. ), popełniłem hefe-weizena, warkę 37. Opisuje dopiero teraz, gdyż jednocześnie zacierałem i gipsowałem ściany, więc już nie dałem rady opisywać na bieżąco. Zasyp: 2,1kg-słód pszeniczny 1,9 kg- pilzneński 15g-chmiel lubelski Drożdże wb-06 Zacieranie: 44C- 1 godzina ( połowa słodów ) wsypałem resztę słodów i podgrzałem do 72C, nie zatrzymując się po drodze. Następnie odebrałem część zacieru do dekokcji, Przerwa w 72 stopniach trwała chyba godzinę. Wygrzew w 78C i filtracja. Wysładzałem 3razy po 5 litrów. Fermentacja: 22-23C, dzis rano po 7 dniach zatopiłem balingometr w wiaderku i zmierzyłem 3blg, ( początkowe 12-12,5 blg ), przy okazji okazało się że aromat goździków jest bardzo wyraźny.
  18. dziękuje wszystkim za atmosferę, nie ma to jak posiedzieć przy piwku w doborowym towarzystwie, było super .
  19. Agnieszka, musisz być, zrobimy z Ciebie znaną łódzką piwowarkę, do zobaczenia w środę. No chyba że wpadnę wcześniej na zakupy
  20. postanowiłem zrobić mały remanent w browarze i okazało się ze mam kilo pilzneńskiego, 2 kilo pszenicznego, 70g lubelskiego i gestwe nottinghamów, długo nie myśłałem i dokupiłem kilo płatków ryzowych, będzie Ryżowe: Warka 36-Ryżowe 1kg pilzneńskiego 2kg pszenicznego 1kg płatków ryżowych błyskawicznych chmiel lubelski, jeszcze nie wiem ile dam zobaczymy ile wyjdzie po filtracji, na razie się zaciera w 68 stopniach drożdże danstar nottingham, gestwa z alta.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.