-
Postów
1 265 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez cml
-
-
-
Ja nie powiedziałem, że się go nie da lubić, ino że było w sumie żadne. Tak jakby stało w zupełnej opozycji do Amber Boy'a, który smakował mi jak przefermentowany czerwony syrop kandyzowany z chmielem, acz po tej samej stronie barykady
w zupełnej opozycji ale po tej samej stronie barykady - ciekawa konstrukcja
-
zgoda zrób IPA bez dryhop
wilk syty i owca cała
-
wogosz dzięki za rozjaśnienie
wiadomo, że to nie sztywny schemat - bardziej instrukcja dot. kolejnych kroków, które trzeba dopasować do swojej sytuacji
-
użyj drożdży, które lepiej flokulują albo zainteresuj się klarowaniem żelatyną
-
A jaki przepływ jest takiej torebce ? Mniemam, że ciurka ?
wystarczający żeby nie ziewać
a tak serio to zależy - jak masz różnicę poziomów jak stół do podłogi to taka torba potrafi się rozedrzeć od ciśnienia
natomiast jeśli zmniejszysz różnicę poziomów przy przelewaniu jak stół do krzesła to wiadomo, że wolniej leci ale za to torba zbiera ładnie cały syf i pozostaje nieuszkodzona - generalnie nie zauważyłem żeby jakoś mocno blokowała przepływ sama z siebie
tutaj opisuję swoje wynurzenia dot. tej metody
ps. zgoda sory za OT
-
Ze względu na trudności z leżakowaniem w takich warunkach jak browarowe, większość piwowarów domowych leżakuje lagery w butelkach. Jednak pewnie niewielu w temp. 0-1 st. Oczywiście trzeba iść na pewne kompromisy wynikające z niedostatecznych warunków którymi dysponujemy.
podsumowując:
- fermentacja (specjalnie nie nazywam jej burzliwą czy cichą) - 2 tygodnie w 10st (fermentor A)
- odpoczynek diacetylowy 3 dni w 16st (fermentor A)
- rozlew do butelek (z cukrem do refermentacji) i wstawienie tychże do lodówki -> schłodzenie do temp leżakowania 0st -> leżakowanie w butelkach w 0st: 3 miesiące
to poprawny schemat dla lagera w warunkach domowych? (zakładając, że nie mamy gąsiora)
-
pokombinuj z filtrami/torebkami do herbaty - naprawdę warto
-
Leżakowanie, mam na myśli cały czas lagerowanie w niskiej temperaturze.
tak tak - mi też o to chodzi - tylko w pomyśle z butelkami przelewam po przerwie diacetylowej (z cukrem) do butelek a potem wstawiam 2 kraty do lodówki na 0st - nie wiem czy to ma sens bo z tego co rozumiem, leżakowane to jest młode piwo przed rozlewem a nie przechowywanie rozlanego już piwa
-
Leżakowanie w butelkach jest bez sensu, raz że sporo byś się orobił a później musiałbyś delikatnie zdekantować każdą z nich tak aby osad pozostał a piwo się nie napowietrzyło.
chodziło mi o leżakowanie w butelkach i potem spożycie z tychże - ale to chyba nie będzie leżakowanie
-
czy poprawna byłaby taka konfiguracja:
- burzliwo-cicha ok 2 tygodni
- podniesienie temp dla usunięcia dwuacetylu - 3dni powiedzmy
- schłodzenie fermentora/piwa do 0st
i tutaj nie wiem bo nie mam gąsiora - mógłbym przelać do butelek i leżakować w butelkach
albo przelać do drugiego fermentora - piwa jest 25l tak, że zostałoby jakieś 5-7cm do lustra piwa - w sumie to dosyć spora przestrzeń
-
czytam o napowietrzaniu mieszając/bujając baniakiem
wyeast twierdzi, że można tak osiągnąć 8ppm jednakże niezależne testy userów homebrewtalk mówią, że jednak tylko od 2.4-4.5ppm
poniżej parę linków, na które natrafiłem
-
tutaj pomysł DIY użycia efektu Venturiego aby napowietrzyć płynącą brzeczkę
-
tutaj różne pomysły DIY jak wytworzyć samemu zwężkę Venturiego
-
tutaj wymieniony wcześniej "cheap and easy gadget" z hbt - nakłuta rozgrzanym spinaczem rurka zasysająca powietrze do brzeczki w przepływie
-
tutaj dysza Venturi do napowietrzania wody w zastosowaniach akwariowych 19zł wysyłka 6zł
-
trójniki "plastic venturi" na aliexpress za $17 - na allegro 100zł i więcej
może ktoś z Was używa zwężki venturi do napowietrzania brzeczki?
-
tutaj pomysł DIY użycia efektu Venturiego aby napowietrzyć płynącą brzeczkę
-
Przeglądam receptury sprawdzone z wiki i widzę, że koledzy trzymają dolniaki na burzliwej po 18 dni a potem jeszcze na cichej ze 2 tygodnie.
To jakaś reguła? Np. beersmith w schemacie fermentacji "Lager, three stage" podaje:
4 dni burzliwej, 10 dni cichej, 3 dni przerwy diacetylowej w 16st a potem leżakowanie 30 dni.
Zastanawiam się, którą ścieżką iść - jakie są Wasze doświadczenia?
-
to drugie rozwiązanie chyba będzie lepsze - z tego co czytam kluczowa jest temp burzliwej a potem można podnosić delikatnie temp.
-
nie obawiaj się - jak wrzucisz granulat to rozpadnie się on na farfocle ktorych część opadnie na dno - inna część będzie pływała po powierzchni a jeszcze inne będą zawieszone w piwie
-
Wilgotność to kumam, że działa niekorzystnie, ale jak z ujemnymi temperaturami?
działa pośrednio niekorzystnie
scenariusz: wystawisz szczelnie zamknięte słody z 22st na balkon 10st i mniej - wewnątrz pojemnika/torby ze słodami skropli ci się para wodna (patrz punkt rosy)
dalej już kumasz
-
Bolączką jest to że nie ma jeszcze tak rozbudowanego asortymentu i np. chmielu lub jakiegoś słodu trzeba szukać w innym sklepie a ja już taką mam naturę że zawsze kombinuję więc dostęp do wszystkich słodów i chmieli byłby pomocny. Cóż, najlepszy sposób to robienie zapasów na przyszłe planowane warki Podstawowe "pod nosem" a reszta w innym sklepie z wyprzedzeniem czasowym
zerknij tu w przyszłych poszukiwaniach:
-
-> inne: zacisk
-
paszczą jest najsprawniej ale aby zachować higienę zaopatrz się w zacisk na koniec węża
jak zaciągniesz to zaciśnij - przepłucz końcówkę z paszczy w oxi
-
Staram się pozyskiwać ciekawe okazy z zagranicy, ale ostatnio coś widzę, że te piwa (gdzieniegdzie tak wychwalone) są rozczarowaniem, pół biedy, jeśli za nie nie płaciłem, ale w innej sytuacji...
ponieważ nie ma obiektywnych ocen rozczarowań nie unikniesz
-
U mnie przy lagerach załącza się ok dwa razy na godzinę, sonda termostatu jest obok fermentora, a druga mierząca fermentację w piwie. Temeratura piwa nie zmienia się więcej niż 0,1-0,2C
mam histerezę 0.5 - pomiar co 0.1 i załącza mi sie raz na godzinę na 10min - czyli w sumie działa 4h na dobrę
co daje 0.15kwh * 4h * 0.52zł = 0.312zł na każdy dzień trzymania temp. 10st w lodówce
-
Ja ustawiam do fermentacji histerezę na 0,1°C. 0,5°C stopnia używam do wyszynku kegów.
WiHuRa - jak często załącza Ci się lodówka przy takim ustawieniu? (mowa o burzliwej)
i gdzie przyczepiasz sondę
-
Czy słody można trzymać w ujemnych temperaturach? Czy śrutowanie ma na to wpływ?
Zakładam, że będą dość szczelnie zamknięte w worku + pudle tekturowym, ew. plastikowym. Chodzi o trzymanie na zabudowanym (ale bez ogrzewania) balkonie.
może być tak, że nawet na takim zabudowanym balkonie będzie większa niż w mieszkaniu wilgotność
prosta stacja meteo z higrometrem by Ci dała większy ogląd na sprawę
-
ześrutowane słody można przechowywać do roku w suchym miejscu
(info: słodownia Strzegom)
Holy grail filtracji po chmieleniu na zimno
w Sprzęt
Opublikowano · Edytowane przez cml
sprawdzę pończochę - filtry się przydają tak czy inaczej jak ktoś parzy liściastą herbatę
Usiu - napisz jaka ma być ta pończocha - czy taka nylonowa highend? czy zwykła stópka wystarczy