Rozumiem, że to tylko taka Twoja teoria, czy jednak sprawdziłeś to przed ogłoszeniem światu piwowarskiemu?
Ja mam inne doświadczenie w tej materii i wiem, że piwo jednak w temp. -5°C może zamarznąć w przeciągu 2 dni
nie wiem gdzie to wyczytałeś, ale z punktu widzenia fizyki i piwowarstwa jest to bzdura.
Owszem gazy mają lepszą rozpuszczalność w cieczach przy niższej temperaturze, ale powodem "granatów" jest niedofermentowanie lub infekcja powodujące nadmierne nagazowanie (przekraczające rozsądne granice wytrzymałości butelki) i żadne chłodzenie temu nie zaradzi w żaden sposób.