Skocz do zawartości

rosomak

Members
  • Postów

    184
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rosomak

  1. Jakoś nie mam przekonania do kapslownicy... nie podobają mi się te kapsle;) Dziwne to ale prawdziwe;) Choć kapslownice i tak będę musiał kupić bo jak bym dawał komuś piwo to przecież nie w moich butelkach.
  2. To jaja zresztą znajomy przywiózł mi już takie piwo bez patentu, myślałem że robią i takie i takie by było taniej. Dori kiedyś mówiła że są jeszcze inne piwa z patentem na Słowacji, jakie i czy są dalej to nie pamiętam ;(
  3. To jakiś pomysł jest;) Bo można by zrobić mniejsze warki i więcej kombinować ze smakami - choć 5 l to trochę mało. Ale czy się nadadzą czy nie, nie mam pojęcia - choć w sumie czemu nie zrobić dziurę w korku wstawić rurkę okleić plasteliną i schować w ciemne miejsce- przez te parę dni nic się stać nie powinno. Co do butelek to ja na razie używam keltów i chciałem jechać na słowację po więcej ale cholera nie mam kiedy, ostatnio żona znalazła 2 l butelki zamykane na patent w sklepie ogrodniczym - do przechowywania wina, za 13 pln, tyle że białe. Ale mają być dopiero w piątek więc wtedy się dowiem czy do czegoś się nadają.
  4. rosomak

    Fermentory

    A dlaczego tak sądzisz ? Rozwiń myśl może A to proste, wydaje mi się że lepiej eksperymentować z 10 litrami niż z 20-30 5 l to mało bo smaku się nie poczuje Robiąc 2 warki po 10l koszt finansowy, jest podobny do zrobienia jednej 20l, a mam 2 rodzaje smaków, szybciej się uczę. I prędzej dojdę do smaku piwa z CK Np. teraz chce spróbować piwo pszenne i jasne( bo ostatnie trochę prze chmieliłem ) Robiąc po 20 litrów muszę mieć dużo butelek itd. A może się okazać ze któryś ze smaków nie będzie mi odpowiadał. Owszem można w plastiku robić po 10 l ale wtedy wszystko przesuwa się w czasie. Robiąc jedno po drugiem.
  5. rosomak

    Fermentory

    Zabieram się za trzecią warkę i muszę w końcu kupić sprzęt. I tak się zastanawiam czy warto kupować fermentator plastikowy 30 l. Bardziej skłaniam się do tego by kupić 2 fermentatory szklane po 10-15 l - więcej można kombinować ze smakami. Poza tym jakoś plastik mi nie leże;) Co o tym myślicie ?? dori Edit - poprawienie tytułu
  6. rosomak

    Piwo miodowe

    Tu jest cały bajer że zamiast słodu jest miód. Naprawdę smakuje jak piwo, tyle że właśnie jak reeds lub inne słodkie.
  7. rosomak

    Piwo miodowe

    Mam nadzieje że mnie nie usuną za ten wątek;) Przepis prosty 1.2 l miodu i 8.8 l wody, chmielu do smaku, jałowiec, drożdże. Wczoraj rozlałem do butelek i popróbowałem. No cóż jeśli ktoś lubi Reeds'a to prawdopodobnie to piwo będzie mu smakowało - ja jestem średnio zadowolony - żona bardzo Dużo zostaje osadu z miodu, filtrowałem przed wlaniem do baniaka i po rozlaniu do butelek i dalej widzę że opada na dno. Zobaczymy jak to będzie wyglądało za kilka tygodni. Ale jak by nie było to maja już druga warka
  8. rosomak

    Pierwszy post:)

    Z tym zasięgiem to zależy z czego strzelasz Na poważnie w Polsce jest to droga zabawa, gdzieś widziałem replikę snajperki za ponad 5 tys . A te zdjęcia ze strony są rewelacyjne, jak jest cała drużyna to wygląda jak pospolite ruszenie taka różnorodność sprzętu i strojów Witaj.
  9. rosomak

    Jestem słaby ;))

    Minęło chyba 9-10 dni od rozlania pierwszego piwa a ja już otwarłem pierwszą butelkę, na początku miało to być trochę do szklaneczki ale w końcu wypiłem całość Smak z lekka gorzkawy choć bardzo przyjemny jest posmak drożdży i coś jeszcze. Ciężko powiedzieć co bardzo delikatny kwaskowaty smak, miałem okazje próbować kilka razy kwaśnego-zepsutego piwa i nie jest to to. Taka lekka kwaśna nuta, mam nadzieje że mi się piwo nie psuje ?? Swoją droga często się wam zdarza zepsuty brzeczek ??
  10. rosomak

    Kufel

    Nie wiem jak dla was ale dla mnie ważne jest też to z czego pije piwo. W domu miałem 2 ulubione kufle gwizdnięte przez mojego brata z po PRL'owego lokalu. Grube szkło, jedne zdobiony kółeczkami, drugi pakami były super, niestety jeden nie przetrwał zamrożonego piwa - ja baaaaaardzo lubię zimne i często wrzucam do zamrażarki, takie naprawdę zimne piwo robi się trochę jak olej i przy przelewaniu jednego takiego kufel pękł ;( drugim kuflem zaopiekował się mój syn i szczęście że sobie nic nie zrobił ale po kuflu. Szukam w internecie podobnego. Kiedyś kupiłem też kufel chłodzący... ohyda, obrzydliwy plastik i jakiś nie poręczny - ze zwykłych kubków plastikowych mogę pić ale ten plastik był straszny - i nie chłodził A jak ta sprawa wygląda u was ??
  11. rosomak

    Życzenia urodzinowe

    Elroy - i czego ja mam ci życzyć by być oryginalnym ?!?! Nie wiem jaki jest twój stan cywilny więc mogę popełnić gapę życząc ci żony piwowarki ale właśnie tego ci życzę. Bo z doświadczenia wiem że jak się coś zrobi samemu to smakuje wyśmienicie, ale jak zrobi żona to jeszcze lepiej (nie testowałem na piwie;))
  12. W odpowiednim towarzystwie to i ocet wypić można;) Wiem bo kiedyś prawie nie wypiłem, w pracy dostaliśmy kosz ze słodyczami od Niemców i był tam szampan, wino i małe wino. Po procy zaczęliśmy to pić i na końcu zabraliśmy się za małe wino - to nie było wino
  13. Słyszałem kilka takich opinii, znajomy wozi jabłka do znanej wytwórni soków i podobno szczury po nich gonią i jabłko może być zgnite w1/3. Podobne opinie słyszałem o producentach ketchupu itd. Ale jak mówię słyszałem i ile w tym było dodanych szczegółów by było ciekawie nie wiem Sam miałem okazje widzieć kilka krakowskich piekarni gdzie robactwa było więcej niż mąki;P Widziałem też jak kobieta z choroba skórną wrzucała marchewki do sokowirówki na sok gołymi rękami w pewnej firmie. Co do piwa to raczej pijam 1 dziennie szczególnie w okresie letnim. Jak mam okazje wypić ze znajomymi to już dużo więcej;) Ale tych okazji z racji posiadania syna i otwartych granic mam niestety coraz mniej, z prowincji dużo ludzi wyjechało. Ale nic to za 14-16 lat z synem już będę mógł piwkować
  14. Nie wiem czy jest taki wątek ale tak przy tym czekaniu na własny wyrób zastanawiam się czy później jeszcze po takowe sięgnę- pewnie tak czasem wychodzę do knajpy a swojego nie zabiorę, ale czy będzie to miłe uczucie ?? Czy gdy poczuje swoje piwo inne będzie miało jeszcze smak. Kiedyś robiłem zapasy w ck i gdy się kończyły i trzeba było sięgnąć po sklepowe to nie było fajnie. Mam też paru znajomych którzy zwiedzali różne fabryki: soków, ciastek, majonezu itd. Mówili że więcej tego do ust nie wezmą bo widzieli jak to robią. Czy piwo sklepowe też jest syfne ??
  15. To chyba wychodzi na to że tej zimy będziemy razem ważyć piwo dolnej fermentacji - razem ale osobno Tylko pilnuj by ci przy przeprowadzce *majątku* nie wypili ;D
  16. rosomak

    mam syna :-)

    Trochę spóźnione ale też gratuluje, sam mam 19 miesięcznego i trochę wiem o dzieciach, ch9oc chyba taki mały malec najbardziej daje czadu. Jeszcze raz gratulacje głównie dla żony Bo to ona się namęczyła najwięcej Dla ciebie dużo cierpliwości i powodzenia - twoje życie nigdy już nie bezie takie jak przedtem
  17. S04 czy jakoś tak- te same co przedtem. Tyle że bardziej profesjonalnie do tego podszedłem bo w miedzy czasie kupiłem termometr I zrobiłem dokładnie z przepisem z opakowania.
  18. Wiosna jest o tyle dobrym pomysłem że dyskusje można zrobić przy ognisku. Więc odpada wynajmowanie jakiejś specjalnej sali.
  19. No i mi fermentuje - nawet bardzo ostro - teraz robie 10 l i ta fermentacja przebywa bardziej burzliwie niż w wypadku 5 l. Do okoła unosi się przyjemna wersja zapachu który pamiętam z dzieciństwa z gs'owskiej knajpy - frytki tam mieli "dobre"
  20. A czemu ja tego wątku nie widziałem ?? Kraków piękne miasto też mi po drodze ale... ja bym takie spotkanie bardziej widział, jako dyskusje z konsumpcją - każdy przywozi ustaloną ilość litrów swojego/swoich i gustujemy, potem można by wybrać "Króla piwowarów" Można się nawet na nagrodę zrzucić No i w związku z tą konsumpcją, taki zjazd powinien zająć przynajmniej jedną dobę. Czyli w grę wchodzi jeszcze nocleg, dla mnie w Krakowie to nie problem(mam tam brata) ale dla innych wynajmowanie pokoju w hotelach może być blokujące. Dlatego moim zdaniem taki zjazd dobrze byłoby zorganizować w jakimś mniejszym pensjonacie wynająć pokoje i jakąś przestrzeń do dyskusji. Przy większej liczbie gości może by się nawet cenę obniżyć.
  21. A widzicie zapomniałem wam napisać jaki rozlewałem pierwszą warkę. Fajnie było żona się ze mnie śmiała że sie zachowuje jakbym szedł na pierwszą randkę. Fakt byłem "lekko" podekscytowany faktem że po kilku dniach w końcu spróbuje odrobinę tego piwa. No i spróbowałem całkiem całkiem. Rozlałem do butelek po kelcie i do 2l z ck. A w nocy po tym rozlewaniu śniło mi się że do nas do domu przyszła moja mama i zabrała mi tą 2l butelkę, wylała piwo - bo potrzebowała dużą butelkę na wino. Ech te emocje
  22. no troszkę oczywiście liczymy na relację z degustacji Oczywiście Ale jak to nie próbowaliście a tak ostro traktujecie ten pomysł ??
  23. Aj czepiacie się Słód jest słodki, jak miód;) Konsystencja podobna A szkoda żeby się zmarnował, powiem wam jakie było.
  24. Pierwszą warkę zrobiłem ze słodu a drugą bardziej by drożdże zużyć i pozbyć się miodu z samego miodku. Słodziutkie to było - zobaczymy - żona lubi słodkie piwa więc jak coś to bezie dla niej. Ale nie krzycz proszę Robiłeś kiedyś takie ??
  25. Wczoraj w nocy zrobiłem drugą... w sumie nie wiem czemu w nocy- może to w genach po dziadku, który bimber robił nocą Nie wiem czy wam się przyznać z czego to piwo zrobiłem bo pewnie mnie zjedziecie ;D Dobra z miodu - mam go dużo nie używam i słyszałem dużo pochlebnych opinii. Jak ostatnio dałem dużo chmielu tak teraz chyba za mało - słabo go czuć. Chyba jednak się wciągnę w to hobby tak że zastanawiam się nad zakupem sprzętu, nie wiem czy jest sens kupowanie całego zestawu na 30l, bardziej skłaniam się ku temu by kupić 1-2 baniaki na 10-15l i robić piwo koło 10 litrów - więcej poeksperymentuje ze smakami. Druga sprawa to kapslownica - taka lepsza kosztuje koło 90 pln - na razie w domu mam około 30 butelek z patentem tak sobie myślę że chyba lepiej na spokojnie dokupować kelty butelka około 80 gr. Czyli za cenę kapslownicy mam ponad 110 butelek- a używać mogę do woli. Dori Edit - zmiana tematu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.