Ogólnie na piwo w szkockim stylu - sprawdź w wiki hasła 70/- , 80/- , Strong Scottish Ale, Wee Heavy, proponuję coś takiego, na początek
Weż 5 kg pale ale
Zatrzyj w 12 litrach wody 30 min 66C, 30 min 72C, 3 minuty przed końcem zacierania wsyp dosłownie 20 g palonego jęczmienia, ale to opcjonalne, długie gotowanie da ci fajny, miedziany kolor
Wysłódź do 23 litrów
Gotuj 3 h (ważne: w tych stylach karmelowość i słodycz uzyskuje się z długiego gotowania a nie słodów)
Nachmiel to delikaatnie na goryczkę i dosłownie śladowo na aromat, to nie chmiel ma tu dominować, np. 15 g marynki goryczka, 10 g lubelskiego kwadrans przed końcem albo lepiej jakieś równoważne angielskie albo francuskie
Koniecznie dobre, płynne drożdże, przygotowane zgodnie z instrukcją. W szkocką kratę FM ma dobry stosunek ceny do jakości, zrobiłem kilka piw i jest ok. Jeżeli masz czas, warunki i surowce, zacznij może od zrobienia http://www.wiki.piwo.org/Scottish_Heavy_70/-,_Tomasz_Rogaczewski_(tieroo),może bez słodu zakwaszającego a potem takie drożdże zadaj do mocniejszego piwa.
Jeżeli chodzi o prowadzenie fermentacji, to raczej staraj się trzymać dolnych zakresów pracy drożdży i nie spieszyć z jej zakończeniem - 3 tygodnie jednej i miesiąc drugiej będą ok, ale badaj sprawę cały czas. Szkockie piwa lubią czas, także po zabutelkowaniu. Nagazowanie nie więcej niż 2,5 g cukru na butelkę
Nie jestem pewien, na czym polega Twoja koncepcja piwa świątecznego, bo na to jest milion pomysłów i wyobrażeń, więc Ci nie będę doradzał, rób tak, żebyś był zadowolny i Twoje domowie Panie też miały coś z tego. Z moich doświadczeń wynika, że skoro i tak zamierzam dać tam mnóstwo rozmaitości, to chyba niekoniecznie trzeb ado tego celu warzyć dość skomplikowane piwo jakim są szkockie. Zrób po prostu zwykłe ale, zatrzyj je raczej na słodko albo daj 15% słodów karmelowych, zrób na zwykłych sucharach i potem je uświąteczniaj. A mocnym, rozgrzeającym szkotem ciesz się oddzielnie. Pozdrawiam.