Skocz do zawartości

bart3q

Members
  • Postów

    4 114
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez bart3q

  1. Dzisiaj zabutelkowałem resztę warki nr 2 (tą wcześniej przelaną na cichą) oraz 18 z 23l warki nr 1 (FAH). Obie się ładnie sklarowały. Do resztek z dna FAH (5l) dodałem 5l wody i 3*440ml syropu malinowego Łowicz. Miałem lekki problem przy rozlewie do butelek z resztkami piany, które jeszcze unosiły się w piwie. Ale przelanie przez sitko do drugiego fermentora, i dopiero z niego do butelek pomogło:) Wcześniej butelkowana warka nr 2 jest już fajnie nagazowana, ale w smaku jeszcze nieułożona. Za to FAH smakuje świetnie, nawet jeszcze nienagazowany. Wg mnie będzie to bardzo fajne piwko:) Warce nr 3 dam jeszcze tydzień w fermentorze. Cieszy widok 4 skrzynek piwa w pokoju, i myśl że po zabutelowaniu reszty będzie drugie tyle;)
  2. Więc jeśli masz 1l gęstwy, a pominiesz ją w ilości dodanej glukozy,czyli i tak dodasz 154g, to zamiast 6.41g glukozy/l będziesz miał 6.70. Doda Ci to dwa bąbelki więcej w nagazowaniu;)
  3. No ale o to chodzi żeby gaz uciekł do góry, żeby było widać ile go jest.
  4. Na cichej w balonie drożdże już praktycznie opadły na dno. Ale nic nie zaszkodzi (a pomoże?) Jak jeszcze z tydzień - dwa na tej cichej postoi? Butelka plastikowa powoli nabiera kształtów. Jak mocno powinna być wypełniona gazem żeby znaczyło że w butelkach już jest ok?
  5. Strzegomski karmelowy jasny jaki ja mam ma 100-180 EBC
  6. Hej. Mam pytanie. Zauważyłem że w winach do obliczania % stosuje się wzór: (Blg początkowe - Blg końcowe) : 1,938. Natomiast winiarze przeliczają blg (1blg = 10g/kg) na g/l. Później jest założenie że 16.8g cukru w litrze daje 1%. Do tego dochodzą poprawki na ilość alkoholu, i niecukry (przy czym te pierwsze są dla win powyżej 10%, a te drugie nie pływają praktycznie na obliczenia alkoholu, stosuje się je do projektowania nastawów). Ale pomijając poprwki, i licząc że 1 blg to 10g/l (przybliżenie dobre do max 10-15 blg), to wzór winiarzy wyglądałby tak: (blg startowe - blg końcowe)/ 1.68. Jak widać różnica jest dość znaczna. Skąd się ona bierze? Z tego że drożdże piwne potrzebują większą ilość cukru do wytworzenia takiej samej ilości alkoholu?
  7. Na aromat ilość alfa kwasów w chmielu nie wpływa. Chyba że też używasz lubelskiego na goryczkę...
  8. Zrobiłem tak: z 25l piwa: 16.5l przelałem do balonu na cichą, 3.5l zabutelkowałem (w tym 0.5l do zgniecionej butelki plastikowej1.5l aby wiedzieć jak się nagazowuje), a do pozostałych 5l piwa z dna dolałem 5l wody i 750g miodu, i robię kobiece miodowe piwo wg. Zbyszka T. Gdyby plastikowa butelka mi mocno napuchła, to najwyżej wieczorem zrobię małą imprezkę i wypije te zabutelkowane 6 piw. Nie mogę się doczekać żeby spróbować jak smakuje moje pierwsze piwo z zacierania:) Ale myślę że tak nie będzie. Skoro w pierwszy tydzień spadło z 12 do 4 blg, a w następny z 4 do 3, to domyślam się że to już koniec fermentacji.
  9. Sprawdzałem tydzień temu, było 4, a dzisiaj jest 3. Czyli lepiej jeszcze poczekać?
  10. Dzięki! A jak myślisz, mogę już butelkować, czy lepiej jeszcze poczekać z tydzień- dwa?
  11. Pany! Proszę o pomoc. Na wszystkich warkach, pomimo tego że już chwila fermentacji minęła (17 dni), znajdują się takie z wyglądu gąbczaste skupiska. Domyślam się że to resztki piany i drożdży, ale wygląda to co najmniej dziwnie, i nie chce opaść na dno. Mierzyłem warkę nr 2 około tydzień temu i miała 4 blg, dzisiaj ma około 3, i ciągle jest mętna. Warto coś z nią robić, czy lepiej dać jej jeszcze czas? A może zlać na cichą? Tylko że nie mam takiego dużego pojemnika, i musiałbym do dwóch balonów 15l ją podzielić. A może można ją już butelkować? W załączniku fotka tego, co jest na piwie. Resztkami chmielu się nie przejmujcie, dodawałem na cichą tym samym sitkiem. Dobrze myślę że to resztki drożdży? I że to w końcu powinno opaść?
  12. http://www.wiki.piwo.org/Full_Aroma_Hops_,_Carlberg
  13. A dlaczego akurat Danstar? Np. US-05 Nie dają równie czystego (mało owocowego) piwa?
  14. http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=20143#pid268250 http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=20143&goto=search&pid=406214
  15. Ja przy wysładzaniu robiłem tak: W końcowej fazie zlewalem do dwóch różnych pojemników po około 1l na przemian. Z jednego pojemnika (czyli co drugi litr) brałem próbkę do probówki, chłodziłem w kuflu z zimną wodą (nie można mierzyć gorącej brzeczki, przekłamuje i jest ryzyko pęknięcia cukromierza!), i po około minucie sprawdzałem blg. Akurat w takim czasie wysładzała się porcja zapełniająca obydwa pojemniki. Jeśli blg było większe niż 2, z tych pojemników wlewałem wysłodziny do głównego gara. Widziałem jak spada mniej więcej blg w czasie, i na początku mierzyłem rzadziej, pod koniec częściej. Kiedy spadło do 2 blg przestałem wysładzać. Moja metoda daje dużą wydajność. Za to wyszło mi rzadsze piwo niż chciałem (11 zamiast 12 blg). Można byłoby to zniwelować dłuższym gotowaniem, ale sobie odpuściłem. Jeśli chcesz mieć piwo o konkretnym blg startowym to dolewaj wysłodziny do głównego gara, mieszaj i patrz. Ale wydaje mi się że moja metoda jest lepsza, daje większą wydajność, no i masz pewność że nie wysładzasz za długo, i nie wypłukujesz niepotrzebnych związków. Czyli masz lepszą kontrolę. Brzeczkę możesz i tak w międzyczasie sobie mierzyć
  16. Możesz tą wodę nawet do gotowego piwa dolać.
  17. Jak na złość na dworze się ociepliło, i mam temperaturę fermentacji na poziomie 22-24 stopnie, pomimo wietrzenia mieszkania dzisiaj pół dnia. Szkoda, wolałbym w tych piwach nie mieć posmaków kwiatowych. Jest jeszcze nadzieja w tym że ponoć s-04 nie produkują dużo takich aromatów. Bo na s-33 robiłem pierwsze piwo i kwiaty było dość mocno czuć. Dziwne to, jeszcze kilka dni temu nie mogłem się doczekać wiosny, a dzisiaj nie jestem z niej tak bardzo ucieszony. Jaki z tego wniosek? Chcesz wiosny, zrób piwo z nadzieją na niskie temperatury. Coś w typie "jak chcesz żeby spadł deszcz to zrób pranie"
  18. Dziękuję wszystkim za spotkanie! Sporo osób poznałem, wiele piw spróbowałem, dużo się dowiedziałem - ogólnie same plusy:) Na następne spotkanie mam nadzieję że też będę mógł się pochwalić czymś innym niż to malinowe:)
  19. Nie Ty jeden wątpiłeś Nie da się ukryć, że mam teraz sporą satysfakcją jak czytam początek tematu i próby odwiedzienia mnie od tego szalonego pomysłu Hehe wiedziałem że ktoś wspomni o termometrze Jakoś trzeba było go zaczepić, tak było prosto, wygodnie, no i jego położenie mogłem w dość szerokim zakresie regulować Pepek dzięki, uspokoiłeś mnie:) A co powoduje tą mętność? Drobinki chmielu?
  20. Kilka foteczek;) Moja luba podczas zacierania:) Próba jodowa - jest ok? Warka nr 1 po filtracji - obłędny kolor jak dla mnie, jakby takie było gotowe piwo.... Po chmieleniu z szyszek wycisnąłem resztkę piwa. Najpierw wyglądało tak a później tak... (pierwsze od lewej). Ktoś ma pomysł co to za "chmurka"? Próbki z dzisiaj rano, pobrane do mierzenia blg. To normalne że po chmieleniu piwo się mętne zrobiło? Dziękuję wszystkim za miłe słowa! Prawie cały dzień miałem biegania, i mało czasu na odpoczynek czy zrobienie sobie choćby czegoś do jedzenia;) Można było to szybciej zrobić. Główną przeszkodą była długa filtracja i moje złe przygotowanie do wysładzania (przygotowane za mało ciepłej wody). Później też chmielenie bardzo dużo czasu zajmowało, głównie doprowadzenie warki do wrzenia (przed chmieleniem miała średnio około 50 stopni). Gdybym robił na dwa gary byłoby dużo szybciej. Następnych warek już raczej nie będę robił tak dużo w jeden dzień. Kiedy robisz jedną, masz dużo czasu - przy zacieraniu fakt, trzeba stale pilnować, ale później filtracja i wysładzanie to tylko grzanie wody na luzie i jej dolewanie. A przy chmieleniu to w ogóle prawie nie trzeba przy garze stać. A tak to miałem cały dzień biegania i pracy. Ale warto było:)
  21. Fakt, dzisiaj trochę jestem zmęczony po wczorajszym. Szczególnie po towarzyszącej warzeniu sporej degustacji kupnych piw;) Dodatkowo dzisiaj po obudzeniu się poszedłem na degustację piw domowych w ZUPie, więc znów troszkę w głowie szumi;) Fajnie mi litrażowo wyszło - lepiej niż się spodziewałem. Warka nr 1 - ok 23l 12 blg Warka nr 2 - 25l 12 blg Warka nr 3 - 26.5 11 blg
  22. Warka nr jeden już zmierzona. 18.5l 15 blg. Dolałem 5l wrzątku aby mieć 12 blg startowego. Wg brewtarget wydajność 96%. To możliwe?
  23. Na razie na sucho, nie ma czasu pić Ale mam celtyckie, kolega chwalił i będę dzisiaj degustował Tylko na razie pierwsze wysładzanie skończę, nie spodziewałem się że aż tyle wody na nie pójdzie. Jadę do 2 blg.
  24. Dokładnie, mam fermentator z kranikiem, i w nim filtruję. Na razie mam 40 min- godzinę obsuwu w stosunku do planu. Nie jest źle, tym bardziej że drugą warkę później zacząłem, bo musiałem skoczyć po drożdże. Myślę że z filtracją i wysładzaniem zejdzie mi krócej niż zakładałem. Ale zobaczymy;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.