Skocz do zawartości

Krugerius

Members
  • Postów

    205
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Krugerius

  1. Na cichą nie sypałem nic. Faktycznie trochę mało chmielu może być. Czy się w smaku się ułoży to zobaczymy, teraz tak patrze na recepturę i faktycznie spory udział jasnych karmelowych. Na drugi raz będę miał punk odniesienia co zmieniać. Dziwi mnie to niskie wysycenie bo poszło 120g cukru z roztworem do 18,5 litra brzeczki, z drugiej strony dość głęboko go zjadły drożdże bo do 2-2,5 blg. No nic, następnym razem pozmieniam trochę
  2. Dobry dojazd z Katosów, fajnie =] Też się skuszę raczej
  3. Według mnie takich konkretnych nazw nie powinno się na siłę spolszczać, a znaczenie słowa można z kontekstu zdania wywnioskować. Ot moja opinia. Ps. Wiele nazw minerałów w j. polskim jest zapożyczonych i ogólnie międzynarodowych, czesi chcieli swoje i teraz mają podwójną prace oni i badacze z zagranicy. Czy wyszło im to na dobre nie sądzę
  4. Sweet Stout - Remikola Aromat: kakaowy, czekoladowo mleczny, słodkawy. Zachęca do spożycia Barwa: czarne, nieprzejrzyste Wysycenie: niskie Piana: niska, karmelowego koloru, drobno pęcherzykowata, do końca pozostawia lekki nalot na powierzchni piwa, ładnie oblepia szkło Smak: mlecznej czekolady, uwydatnia się na finiszu, z początku słodkawy łagodnie przechodzi w czekoladowo karmelowy. Wyczuwam mleczną milkę Goryczka: Bardzo niska, prawie niewyczuwalna Ogólne wrażenia: Piwo pełne smaku. Wyraźny smak, bardzo zresztą przyjemny podobnie jak i aromat, niskie wysycenie jak najbardziej pasuje tak jak i brak goryczki. Wszystko ładnie ze sobą się komponuje. Zachęciłeś mnie do uwarzenia czegoś podobnego. Świetne piwo, gratulacje
  5. Nie tykaj na razie nic i nie kombinuj. Czasu, czasu i jeszcze raz czasu. Przy burzliwej zawsze temp. będzie wyższa niż otoczenia. Na cichą przelej jak 3 dni z rzędu będziesz miał taki sam pomiar blg. Zmierz sobie po ok 7 dniach a jak była to mocniejsza wersja to daj mu jeszcze więcej czasu. Nie potrzebnie się zamartwiasz
  6. Remikola - Pale Ale Barwa: jasno brązowa, jasno karmelowa, mętne Aromat: intensywnie chmielowy, czuć amerykańskie chmiele - coś koło grejpfruta Wysycenie: przy otwieraniu mocny wystrzał (może to wina podróży), ogólne wysycenie średnie Piana: obfita, średnio i drobno pęcherzykowa, długo utrzymując się, lekko pozostaje na ściankach Smak: dominuje smak jakiegoś owocu (kojarzy mi się lekko z ananasem), słodkawy, przyjemny Goryczka: dla mnie średnio niska (jestem fanem goryczki), uwydatnia się na finiszu, łagodna, nie zalegająca Ogólne wrażenia: bardzo smaczne piwo, dobry aromat i smak pochodzenia chmielowego, goryczka może ciut większa mogła by być. Piwo znikło szybciej niż bym chciał =]
  7. Jeżeli termin będzie podany z 2 tyg wcześniej to się piszę =]
  8. Też mam u siebie coś takiego, żadne piwo nie było zainfekowane. Obstawiałbym na jakieś mikro nierówności w szkle gdzie drożdże mogły osiąść
  9. Byłem dzisiaj, zostawiłem 2x American Amber Ale (etykiety w trakcie podróże dom-praca-depozyt się trochę uszkodziły, następnym razem zabezpieczę lepiej, więc zamieszczę tu miniaturkę jak by tester się odczytać nie mógł), zabrałem Pale Ale i Sweet Stout oba od remikola. Próbował będę jutro lub/i w niedzielę. Kolejne 2 piwa postaram się podrzucić pon/wtorek
  10. w czwartek lub piątek coś podrzucę Świetna sprawa, że udało się załatwić to =]
  11. ok, w razie problemu to od pon do soboty wracam przez Katowice z roboty to mogę się do niego skoczyć
  12. Wiadomo coś ? Olo w jakiś konkretnych godzinach jesteś?
  13. Z dzisiejszego rozlewu P.S Jak dodajecie całe zdjęcia bez miniatur?
  14. Osobiście tak jak Crosis na cichej już próbek nie pobieram, chyba że mam sytuacje że bardzo mało mi na burzliwej drożdże zjadły to przez kranik. Potem biorę patyczek, maczam w spirytusie i czyszczę w środku (nie posiadam spryskiwacza)
  15. Szczególnie radze uważać z przypadkiem niedostatecznie oddzielonego chmielu po chmieleniu na zimno. Ostatnio trafiłem na jakąś pechową butelkę black ipy i skończyło się to fontanną w stylu wstrząśniętego szampana. Cała zawartość butelki poszła w rozprysk po pokoju, wszystko zalane klejącym się piwem pomieszanym z chmielową mgiełką xd
  16. Jak zaczniesz robić swoje to zobaczysz że to prawie tak samo dobra zabawa jak samo warzenie piwa
  17. Gdzieś nie mam zielonego pojęcia już gdzie wyczytałem że wystarczy niekiedy już 30minut wystawienia na mocne, bezpośrednie promienie słońca zielonego szkła żeby pojawiły się już specyficzne aromaty
  18. Pomiar blg przed zlaniem robiłeś? Jaki wynik był?
  19. Zgłaszam chęci w razie czego
  20. Wrzucić zaraz po przelaniu brzeczki do fermentora, tylko w takim razie musisz skończyć chłodzenie w wyższej temp bo jak wrzucisz zamrożone truskawy to sporo spadnie temperatura brzeczki. Przynajmniej autor książki tak sugeruje w swoim przepisie
  21. I dowiadywałeś się coś u tego jegomościa w Katowicach?
  22. W "Domowe warzenie piwa" Richarda Lehrla napisane jest na przykładzie wiśni aby owoce głęboko zamrozić (żeby popękały ściany komórek co ułatwi wydobycie z nich soku) i wrzucić po odfiltrowaniu chmielin do brzeczki w stanie zamrożonym. Ilość jaką podaje w przepisie to 3000g wiśni na 3800g słodu i 300g cukru. Wydaje mi się, że przed zamrożeniem te truskawki dobrze było by przeciąć na pół lub 4 części
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.