Skocz do zawartości

Bzdzionek

Members
  • Postów

    1 278
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bzdzionek

  1. 22.07.2013 Warka #6 Belgian Dubbel single hop Amarillo Chmielenie na zimno 25g Amarillo na kolejne trzy dni
  2. Myślisz, że to stouta nie nadają się amerykańskie?
  3. To prawda palonka pochodzi głównie ze słodów palonych, a nie karmelowych, ale nie wiem czy ten karmelowy 600 ze Strzegomia nie daje takich efektów, co nie wyklucza sprawy, którą poruszyłeś, czy to paloność, czy "przypaloność"
  4. jeśli jeszcze bulga, tzn że burzliwa się nie zakończyła, co świadczy również zmierzone przez Ciebie Blg 6 to za mało przy początkowym ekstrakcie 12 zwłaszcza przy puszkach, które raczej dość mocno odfermentowują. Przetrzymaj jeszcze kilka dni na burzliwej i kontroluj Blg, tak jak pisał kolega korzen16. Przy niezmiennym Blg możesz butelkować, albo zlać na cichą, przy puszkach cicha wydaje się być zbędna, ale jeśli zamierzasz przejść z puszek na zacieranie, to dla treningu możesz przelać na cichą na 7 dni. Wspominałeś, że lubisz mocno nachmielone piwo, więc jeśli zdecydujesz się na cichą możesz dodać porcję chmielu (chmielenie na zimno), które da Ci dodatkowe aromaty chmielowe w piwie. Co do aromatów, to zależy na jakie chmiele się zdecydujesz, najlepszy efekt dają amerykańskie. Powodzenia
  5. Ciesze się, że Ci smakowało, mam jeszcze skrzyneczkę CDA w garażu, więc spokojnie kilka buteleczek wymienię Jeśli znajdziesz chwilkę to wrzuć coś na temat stylu, chętnie poczytam.
  6. Też jestem bardzo zadowolony z wczorajszego spotkania, nie ma jak to pogaduchy przy zacnym trunku w fajnym towarzystwie. Dzięki za spotkanie i cenne uwagi i do zobaczenia w Dolinie Baryczy
  7. 19.07.2013 Warka #6 Belgian Dubbel single hop Amarillo Zakończyłem burzliwą i zlałem na cichą. Blg ostatecznie spadło z 17 do 4,5. Te dwa dni fermentacji burzliwej w podwyższonej temperaturze to był bardzo dobry pomysł, raz że spadło Blg - piwo dofermentowało, drożdże już nie tworzyły piany na powierzchni, tylko ładnie opadły na dno fermentora, to jeszcze dodatkowo wytworzyły troszkę estrów, piwo wydawało mi się bardziej pełniejsze i co dziwne goryczka jakoś tak bardziej się uwypukliła niż poprzednio, kiedy troszkę na nią narzekałem, oczywiście to wszystko się jeszcze zmieni. I teraz na koniec to co tygryski lubią najbardziej, a raczej hop headzi , czyli kolejna dawka amerykańskiego chmielu, tym razem na zimno. Schemat chmielenia na zimno: 30g Amarillo, na pierwsze trzy dni, później 25 g na kolejne trzy dni i ostatnie porcja 25 g na ostatnie trzy dni fermentacji cichej Uwagi: Zaliczyłem małą wtopę, tzn podczas otwierania fermentora część wody z rurki fermentacyjnej została zassana, do środka, mam nadzieję, że nie będzie mnie to kosztowało infekcją. Dodatkowo miałem mało przyjemnych towarzyszy, a raczej towarzyszki przy przelewaniu tzn. komarzyce, które bardzo skutecznie utrudniały mi pracę, ale wydaje mi się, że żadna nie zakończyła żywota w piwie
  8. Mam pytanko, czy w ZUPie będzie dostęp do jakiegoś schładzacza, bo rzeczywiście przy takiej pogodzie w transporcie komunikacji miejskiej, będzie ciężko dowieść piwo w optymalnej temperaturze. Do zobaczenia o 15
  9. Nigdy nie stosowałem miodu w piwie, ale też słyszałem, ze gryczany daje najlepsze efekty.
  10. Bzdzionek

    INFEKCJE

    Bardzo poprawne podejście do tematu , a jeśli już raz spróbujesz zacierania i załapiesz bakcyla to gwarantuje, że już nigdy nie wrócisz do piwa z puszki.
  11. Dlatego też jeśli chcemy dodać miodu najlepiej go dodać bezpośrednio do kufla z gotowym piwem. Mamy i słodycz i aromaty i kilka groszy w kieszeni
  12. A w jakim celu chcesz go dodać, jeśli dla podbicia ekstraktu, to tak jak pisał Biotit, szkoda miodu, lepiej dodać zwykłego cukru. Jeśli zależy Ci na jakiś dodatkowych walorach smakowych to wbrew pewnej logice należałoby dodać w tym przypadku miodu sztucznego, naturalny miód zostanie w całości skonsumowany przez drożdże. Ewentualnie najprostszy sposób na piwo miodowe dodać miód bezpośrednio do kufla Co do stosunku cukier/miód, to należałoby tak z grubsza przyjąć, że 100 g cukru odpowiada około 118 g miodu, ale zawartość cukru w miodzie nigdy nie jest taka sama.
  13. Ja myślę, że to jednak nie przez cukier. Dodawanie cukru to przecież powszechna praktyka piwowarska, zwłaszcza w stylach belgijskich. Też czytałem, że cukier może dawać posmaki bimbrowe, ale jak na razie ich nie stwierdziłem w swoich piwach z dodatkiem cukru, chyba, że jestem niewrażliwy na bimber
  14. Bzdzionek

    INFEKCJE

    Z Twojego opisu i załączonych zdjęć wynika, że wszytko jest OK, także nie ma się czego obawiać, tylko należy uzbroić się jeszcze w cierpliwość, a będzie Pan zadowolony
  15. 17.07.2013 Warka #6 Belgian Dubbel single hop Amarillo W planie było zakończenie burzliwej i zlanie na cichą, ale obserwując rurkę fermentacyjną, która leniwie co jakiś czas wydawała z siebie dźwięk bluum stwierdziłem, że jeszcze fermentacja burzliwa się nie zakończyła, balingometr wskazywał Blg 6 przy początkowym 17. Postanowiłem zatem wydłużyć burzliwą o dwa dni pozostawiając fermentor w mieszkaniu z zamiarem podniesienia temperatury, żeby drożdże jeszcze trochę pobudzić do pracy, licząc na jeszcze większe odfermentowanie i trochę ciekawych estrów, które wpłyną na profil smakowy piwa, degustacja zielonego troszkę mnie rozczarowała, ale poczekajmy zbyt wcześnie, aby mówić o smaku. Dodatkowo troszkę goryczka mnie rozczarowała.
  16. To prawda tylko jakoś tak na chwilę przestało mi działać cytowanie selektywne, także sorki.
  17. Te drożdże charakteryzują się dość szybką pracą, więc jest to jak najbardziej możliwe.
  18. Nie strasz kolegi samo zacieranie nie trwa tyle, 6-7 godzin to cały proces od podgrzewania wody do momentu zadania drożdży, po drodze mamy jeszcze filtrację, gotowanie, chłodzenie, napowietrzanie i zadanie drożdży plus ogarnięcie bałaganu Także nie jest tak źle, początki bywają trudne, ale z każdą warką będzie coraz lepiej i szybciej Taki skrót myślowy zresztą wyjaśniony linijkę niżej, ale niech Ci będzie: proces warzenia piwa z zacieraniem trwa długo - mnie zajmuje to 6-7h pomijam już przypadki o których można przeczytać na forum gdzie sama filtracja trwała 5+ godzin Akurat wczoraj w międzyczasie udało mi się zabutelkować inną warkę (pewnie wielu z Nas tak robi) więc mogę stwierdzić, że trochę czasu nawet zaoszczędziłem w stosunku do poprzednich zacieranych warek. Oczywiście za każdym razem może być ciut szybciej ale tylko do pewnego momentu. W 2h to się chyba nawet KP nie zmieści natomiast proces robienia piwa z brewkitu trwa jakąś godzinę (do czasu zadania drożdży) Tylko to droga na skróty, to tak jak zupka z proszku
  19. jaki nadwęglan i jakim roztworem? Roztwór nadwęglanu z wodą. Na opakowaniu powinna być informacja o dozowaniu tak dla ścisłości więcej informacji -> http://www.piwo.org/...-na2co3•15h2o2/ Tak dla ścisłości chodzi o nadwęglan sodu czyli popularne OXI, który w kontakcie z wodą wydziela nadtlenek wodoru, a więc reaktywną formę tlenu, która działa bakteriobójczo
  20. Nie strasz kolegi samo zacieranie nie trwa tyle, 6-7 godzin to cały proces od podgrzewania wody do momentu zadania drożdży, po drodze mamy jeszcze filtrację, gotowanie, chłodzenie, napowietrzanie i zadanie drożdży plus ogarnięcie bałaganu Także nie jest tak źle, początki bywają trudne, ale z każdą warką będzie coraz lepiej i szybciej
  21. Bzdzionek

    INFEKCJE

    Rozpuszczalnik w piwie - winowajca - ester o nazwie octan etylu, przyczyna - za wysoka temperatura fermentacji.27°C to zdecydowanie za wysoko. Dlatego bardzo ważne jest utrzymywanie umiarkowanej temperatury fermentacji zwłaszcza na początku. Dodatkowy niepożądany efekt - alkohole wyższe, które są głównym winowajcą bólu głowy i mocniejszego kaca Należy pamiętać, że fermentacja jest najważniejszym procesem w całej tej zabawie jaką jest warzenie piwa. To od niej zależy efekt końcowy.Także infekcję raczej można odrzucić w Twoim przypadku.
  22. no właśnie zauważyłem, że sami wioślarze się wybierają na ten zlot , jak tak dalej pójdzie to sam zamienię rower na kajak, ewentualnie rower wodny . W zeszłym roku też większość wybrała kajaki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.