Skocz do zawartości

Bzdzionek

Members
  • Postów

    1 278
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bzdzionek

  1. To prawda, prekursor diacetylu to acetomleczan, który jest bezwonny, w teście podgrzanie próbki powoduje przekształcenie acetomleczanu w diacetyl.
  2. Ja bym nic nie dekantował, tylko spokojnie dodał żelatyny.
  3. Jeśli są wątpliwości, czy w piwie wyczuwalny aromat pochodzi od diacetylu, można przeprowadzić mały eksperyment, tzn pobrać dwie próbki z fermentora, jedną schłodzić w lodówce, a drugą podgrzać do temperatury 60°C, następnie porównać zapachy. Jeśli w obu próbkach nie wyczuwalna jest różnica, to nie jest to diacetyl, gdyż w wyższych temperaturach jest bardziej lotny. Co do redukcji diacetylu, to możesz spróbować zrobić przerwę diacetylową, która polega na redukcji diacetylu przez aktywne drożdże, proces ten przyspiesza podniesienie temperatury, ważne jest to aby drożdże jeszcze całkowicie nie opadły na dno fermentora. Generalnie diacetyl też powinien się zredukować podczas leżakowania piwa, ale trwa to znacznie dłużej niż podczas przerwy diacetylowej. Ja staram się na ostatnie 2-3 dni fermentacji burzliwej przenosić fermentor do temperatury pokojowej, aby drożdże zredukowały diacetyl.
  4. 30.09.2013 Warka #8 Smoked Polish Pale Ale Do fermentora powędrowała druga porcja chmielu, 15g Sybilla, zauważyłem również, że ta poprzednia porcja nadal pływa sobie po powierzchni nie chcąc utonąć.
  5. 28.09.2013 Pracowity dzień w browarze, na pierwszy ogień poszły butelki, które potraktowałem sodą kaustyczną (kret). Tylko jedna butelka się nie poddała, więc poszła out. Przy okazji czyszczenia butelek wypróbowałem swój nowy nabytek, tzn elektryczny kociołek, w którym podgrzałem sobie wodę do zalewania butelek z kretem. Przy okazji rodzinnych sobotnich zakupów odwiedziłem market budowlany, aby zakupić kilka rzeczy potrzebnych do podrasowania mojego kociołka. W pierwszej kolejności kupiłem kranik kulowy, aby wmontować go w miejsce oryginalnego plastikowego (troszkę będzie zabawy, bo muszę powiększyć średnicę otworu, mam nadzieje, że pilnik do metalu podoła temu wyzwaniu) i nypel, niezbędny do przykręcenia oplotu i już na sam koniec wpadła mi w ręce mata zagrzejnikowa, którą wykorzystam do ocieplenia kociołka.
  6. tak oczywiście masz rację, moje niedopatrzenie, od początku myślałem, że chodzi o temperaturę a nie ciepło, dzięki za sprostowanie
  7. To na 23 litry wychodzi po zaokrągleniu 6g na litr piwa, więc jest OK, taki standard bym powiedział, ale jeśli piwo zgodnie z obawami było jednak niedofermentowane to ta ilość może być za duża. Z tego co piszesz nie ma zjawiska gushingu, więc byłbym spokojny. Nie wiem co według Ciebie znaczy solidnie nagazowane? Nie rozumiem, co masz na myśli, a jakie piwo ma być po przelaniu, gdyby było nagazowane to po co przeprowadzać refermentację? Rozpuszczalność CO2 w piwie rośnie wraz ze spadkiem temperatury, im bardziej je schłodzisz tym więcej CO2 będzie rozpuszczone w piwie, dlatego też po to przenosimy je do lodówki, a nie nie po to by zahamować pracę drożdży.
  8. -78,5 C Z tego co mi pisał bnp to 1kg suchego lodu kosztuje 7 zł
  9. Rehydratacja (uwodnienie) suchych drożdży mile widziana, zwiększy to ich żywotność. Bezpośrednio po dodaniu drożdży lub przed ich dodaniem należy napowietrzyć brzeczkę, dostarczony w ten sposób tlen jest niezbędny do namnożenia drożdży. Najprostszy sposób napowietrzania, kołysanie fermentorem, np na gumowej piłce przez około 5 minut. Pilnuj temperatury fermentacji i najważniejsze piwo lubi spokój, więc uzbroić się w cierpliwość i bez potrzeby nie grzebać w fermentorze, a na pewno wyjdzie dobre piwo zwłaszcza, że pierwsze. Co do przelewania na cichą to jak zapewne wiesz są dwie szkoły, ja zawsze przelewam, ale nie jest to konieczne. To że nie przelejesz fizycznie zielonego piwa do drugiego fermetora nie znaczy, że nie będzie cichej fermentacji, będzie tylko w tym samym fermentorze. Na koniec jeśli to ma być IPA to dobrze byłoby wrzucić trochę chmielu na cichą
  10. Ja stosuję troszkę inną metodę chmielenia na zimno, tzn nie wrzucam od razu całej porcji chmielu, tylko dzielę go na mniejsze porcje i co trzy dni wrzucam świeżą.. Zwykle trzymam piwo 10 dni na cichej, więc wychodzą trzy porcje. Jak dotąd jestem zadowolony z efektów, trawiastości nie wyczuwam.
  11. 26.09.2013 Warka #8 Smoked Polish Pale Ale Zielone piwo przelałem na cichą, balingometr wskazywał 3, do fermentora powędrowała pierwsza porcja chmielu, 15g Sybilli W aromacie czuć delikatną wędzoność, w smaku wędzoność też jest wyczuwalna, goryczka pojawiła się po trzecim łyku, jest delikatnie zalegająca, ale jak na razie tragedii nie ma, poczekamy zobaczymy Fermentor powędrował do garażu 17-18°C Warka #9 Ocean IPA Fermentor powędrował w cieplejsze miejsce do piwnicy, temperatura 21 - 22°C Przez rozszczelnioną pokrywę wydobywa się piękny chmielowy zapach, brzeczka jeszcze sobie fermentuje, piękna piana na jej powierzchni.
  12. ile dodałeś cukru do refermentacji i w jakiej postaci? Po otwarciu piwo ucieka z butelki? Pamiętaj, że przegazowanie grozi powstawaniem granatów, a to bardzo niebezpieczne. Możesz delikatnie co jakiś czas upusczać trochę gazu poprzez rozszczelnienie kapsla jest to upierdliwe, ale może Cię uchronić przed granatami.
  13. Jeśli chcesz dodać tylko jedną porcję to dodałbym tak 3-4 dni przed końcem cichej. Ja zawsze dodaję porcjami co 3 dni, zwykle prowadzę cichą przez 10 dni, więc dodaję 3 porcje chmielu. W recepturze na Grand Championa IIPA Dagome, zwracał uwagę na temperaturę chmielenia na zimno, cytuję: "Wg mnie istotną kwestią jest temperatura chmielenia na zimno. Jeżeli piwo będzie przetrzymywane w wyższej temp. podczas chmielenia na zimno, należy skrócić czas. Jeżeli temp. jest niższa można nieco wydłużyć. Konsekwencją zbyt długiego przetrzymania piwa na chmielu może być mniej lub bardziej intensywny roślinny posmak, oraz ściągająca, nieprzyjemna gorycz."
  14. W dziale ciekawe aukcje na allegro pojawiły się kociołki elektryczne a la Lidl w promocyjnych cenach. Z tego co pisze sprzedawca jest to towar powystawowy z marketów z Niemiec, mają co prawda defekty w postaci drobnych odprysków w emalii, więc jeśli Ci to nie przeszkadza (zawsze można kupić zestaw do naprawy) myślę, że warto Sam kupiłem jeden http://allegro.pl/garnek-z-kranem-do-pasteryzacji-przetworow-27l-i3561305302.html http://allegro.pl/garnek-elektryczny-do-pasteryzacji-1800w-27l-4-i3565582170.html?source=mlt
  15. Chyba się skuszę na jeden z tych garnków, w pierwszej wersji chciałem wybrać ten z 5 odpryskami, z których 4 są zamalowane białą farbą, ale chyba wybiorę ten z 10 odpryskami niczym nie malowanymi, bo nie wiem co to za farba została użyta do zamalowania
  16. Tak myślałem , a tak z praktycznego punktu widzenia, ile potrzeba wlać wrzątku, aby przeskoczyć z 66°C do tych 76°C przy standardowej 20 litrowej warce, pytam ponieważ sam chciałbym przejść na zacieranie w lodówce
  17. Sorki, że troszkę zaśmiecam Ci wątek, ale mam techniczne pytanie, czy stosujesz mash out przy zacieraniu w lodówce, a jeśli tak to w jaki sposób podnosisz temperaturę zacieru w lodówce?
  18. 19.09.2013 Chata wolna, więc idealna okazja, aby coś uwarzyć Warka #9 Ocean IPA Zasyp: 5kg słodu Pale Ale Strzegom 0,7kg słodu wiedeńskiego Bestmalz 0,7kg słodu pszenicznego Bestmalz 0,3kg słodu Carahell Wayermann 0,1kg słodu zakwaszającego 20 litrów wody podgrzałem do 70°C, wrzuciłem słody i dodałem ok 5g gipsu piwowarskiego, pH~5,5 (papierek lakmusowy) Zacieranie: jednotemperaturowe 67-64 - 60 minut 76 - mash out (podgrzewanie około 20 minut) Po 50 minutach zacierania zrobiłem próbę jodową, która wyszła negatywnie Filtracja i wysładzanie: Całość zacieru przeniosłem do fermentora z oplotem, odczekałem około 15 minut i zacząłem filtrację, zawróciłem około 2 litrów filtratu, później brzeczka była już klarowna. Wysładzanie ciągłe: brzeczka przednia - 7 litrów, 18 Blg I wysładzanie - 10 litrów II wysładzanie - 5 litrów, 10 Blg III wysładzanie - 4 litry, 5,5 Blg IV wysładzanie - wlałem 5 litrów wody i wysładzałem do końca, początkowo było 4 Blg, później już około 1 Blg Na początku poszło do gotowania 28 litrów brzeczki, po odparowaniu około 2 litrów dolałem jeszcze dwa litry z wysładzania IV. Zrobiłem taki zabieg, aby zminimalizować straty, ponieważ użycie dużych ilości chmielu generuje duże straty w postaci osadów. Schemat chmielenia: Chmiele dwóch odmian australijskich: Galaxy (150g granulat) i Topaz (100g granulat) 30g Galaxy do zacierania 20g Galaxy do brzeczki przedniej Gotowanie: 30g Topaz - 60` 10g Galaxy - 30` 10g Galaxy - 20` 10g Galaxy - 10` 10g Topaz - 10` 10g Topaz - 5` 15g Galaxy - 0` 20g Galaxy - 0` Do chmielenia na zimno pozostało 30g Topaz i 50g Galaxy Po wrzuceniu ostatniej porcji chmieli, pozostawiłem brzeczkę na około 30 minut, następnie schłodziłem chłodnicą zanurzeniową do temperatury około 40°C. Zrobiłem whirpool, odczekałem około 15 minut i zdekantowałem brzeczkę do fermentora i całość szczelnie przykryta powędrowała na balkon celem dalszego schłodzenia. Brzeczkę z osadami zlałem do wysokiego 2 litrowego naczynia i pozostawiłem na noc. Rano zagotowałem 1l wysłodzin plus brzeczka znad osadów, około 1,5 litra i dodałem do brzeczki głównej, brzeczkę napowietrzyłem, a następnie dodałem świeżą porcję drożdży US-05 (suche drożdże poddałem rehydratacji) Całość powędrowała do garażu, temperatura około 17-18°C Chmielenie na zimno: 40g - Galaxy 30g - Topaz Tym razem po raz pierwszy nie dodawałem chmielu porcjami, tylko całość powędrowała do fermentora. Podsumowanie: Wyszło 21 litrów: OG - 15 Blg FG - 3,5 IBU ~ 85 Alc. ~ 6% Obj. Uwagi: Po raz pierwszy dolałem porcję brzeczki tylnej (z ostaniego wysładzania) podczas gotowania, dodatkowo chmielenie podczas zacierania i chmielenie brzeczki przedniej. Dodatkowo po raz pierwszy fermentuję w garażu bez użycia rurki fermentacyjnej z rozszczelnioną pokrywą
  19. 19.09.2013 Warka # 8 Smoked Polish Pale Ale Fermentor powędrował do piwnicy, temperatura otoczenia 21°C.
  20. Jeśli chodzi o zacieranie jednotemperaturowe, to polecam ten link
  21. Skoro było osad drożdżowy, to znaczy że drożdże były i dodanie nowych rzeczywiście niczego nie zmieni. Jestem zatem tego samego zdania, co kolega Undeath, że brzeczka odfermentowała, a zbyt wysokie Blg jest wynikiem: 1. niesprawnego cukromierza 2. nieprawidłoego pomiaru 3. niesprawnego termomentru, zatarłeś na słodko i płytko odfermentowało
  22. Czy po przelaniu na cichą w fermentorze pozostał osad drożdżowy?
  23. Jeśli większość drożdży opuściła fermentor, to jaki jest sens przelewania niedofermentowanego piwa na cichą? Nie ma się co dłużej zastanawiać, jeśli drożdży brak, to trzeba dodać świeżą porcję, tak jak pisał stachu68.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.