Skocz do zawartości

Serpiente

Members
  • Postów

    504
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Serpiente

  1. Dziwna sprawa z moim Dry Stoutem której nie mogę rozkminić. Wczoraj w komentarzach wspomniałem, że mam obawy czy aby coś nie tak z piwem bo z dwóch butelek pod rząd zaczęło szybko wychodzić na spacer. Dziś znowu dwie kolejne po otwarciu nie miały tych objawów. Piwo tym razem nie miało najmniejszego zamiaru gdziekolwiek iść. Nie wiem czy niedomyte butelki, źle wymieszany syrop cukrowy. Mimo wszystko mam obawy co do reszty. Albo szybko spić albo kontrolować nagazowanie w butelkach.... Długi weekend przed nami to będzie czas na sprawdzanie.

  2. Tak jak planowałem, dzisiaj rozpocząłem kolejny etap w browarze. Na warsztat poszedł sour. Na razie zrobię kilka warek na 100% dzikusach a dopiero gdy się oswoję i poznam ich trochę to przejdę do kolejnego etapu tj. łączenie sacharomyces z bretami itd.

    Na pierwszy ogień poszły Wyeast 3209 Oud Bruin Blend.
    Mam też fiolkę Bretanomyces Trois, ale po ostatnich informacjach że tak naprawdę są to sacharomyces, doszedłem do wniosku że lepiej już zadać blend który mam, a Trois pozostawię na White IPA które niebawem uwarzę.
     

     

     

    Warka no. 31 - Red 100% Oud Bruin " Breathe into me"

     

    Sour

    Zakładane - 10l , 15 blg ,  20 IBU,  7 % ABV


    Zasyp:

    Pale Ale Soufflet - 2,4 kg

    - Special B Castlemalting - 0,4 kg

    - Biscuit Castlemalting - 0,1 kg


    Dodatki:
    - cukier Demerara - 0,5 kg

     

    Zacieranie:

    - 60`- 71 °C


    Chmielenie:
     

    10 g - Iunga - 60 min.


    Drożdże:
    Wyeast 3209 Oud Bruin Blend  , zadane w temp 25°C w dniu 23.05.2015 i pozostawione w temp. 21°C w dniu 23.05.2015


    Po wysłodzeniu otrzymałem 12 l 
    Po gotowaniu i dekantacji uzyskałem 10 l , 15 blg 

     

    FFT zszedł do 2 blg

     

     

    ....06.2015 - przelane na cichą

    31.07.2015 - rozlane z syropem z cukru 71 g Zakładane nagazowanie 2,6 v/ v. 

    Wyszło 20 x 0,5 l. Zeszło do 0 blg co daje mu 7,7 % alk


    Komentarz:

    https://youtu.be/PunwXMDTNKw

     

     

    Wydajność słaba więc musiałem podbić blg cukrem. 

    Bardzo powolny start fermentacji. Do dzisiaj tj. 25.05 zero oznak żeby fermentacja ruszyła. Zgodnie z zaleceniami lekko napowietrzyłem i zostawiłem w spokoju.

    26.05 wieko wyraźnie wybrzuszone a więc mikroby w końcu podjęly pracę.

    28.05 - fermentacja w pełni. Duża piana. Po raz kolejny napowietrzałem przez ok 20-30 sekund i pozostawiam na kolejne 48h

    30.05 - kolejne 20 -30 sekundowe napowietrzanie. Piana ciągle obfita.

    01.06 - kolejne napowietrzanie. Piana dalej obfita.

    03.06 - napowietrzanie c.d.

    08.06 - po dłuższej przerwie spowodowanej wyjazdem na weekend znowu napowietrzyłem. Piana  dalej dosyć wysoka ale widoczne są już oznaki spowolnienia fermentacji.

    10.06 - cd

    12.06 - cd napowietrzania. Piana na powierzchni wyraźnie opada. Fermentacja widocznie spowolniła

    15.06 - cd 30s

    22.06 - trochę było brak czasu więc nie było regularnego napowietrzania. Dopiero dziś znalazłem chwilę na pół min.

    12.07 - jeszcze jedno z napowietrzań. Ostatnie. Próbka pobrana smakuje dosyć ciekawie. Jest już odpowiednia kwaśność i teraz tylko pozostaje kontrola odfermetowania i butelkowanie w odpowiednim czasie.

  3.  

     

    redukcje 8mm/15mm

     

     

    Witam szanownych kolegów.

    Czy ktoś się orientuje gdzie można kupić powyższe redukcje? Złaziłem już mnóstwo sklepów, grzebałem po internetach i nic.... a tylko tych dwóch pierdółek brakuje mi aby sklecić chłodnicę.  Będę wdzięczny za wskazówki.

  4. Dzisiaj otworzyłem buteleczkę Sasquatch`a  żeby zobaczyć i poczuć jak się układa. ... i przerósł moje oczekiwania :)

    Po otwarciu lekkie psyknięcie i zapach z butelki czekoladowy, lekko palony, słodki. Po nalaniu do kieliszka otwiera się feeria aromatów których nazwać nie umiem. Jest słodko, kwaskowo. W tle czuć wpływ płatków na Bourbonie. Ten aromat pięknie się uzupełnia z pozostałymi. Żebym nie był dupa nie sensoryk to pewnie bym więcej wyłapał.... :)

    Wysycienie lekkie i takie jakie powinno być. W smaku, słodycz miesza się z goryczką i lekką kwasowością od ciemnych słodów. Wszystko jednak tworzy dobry balans. Główne skrzypce gra czekolada, taka słodka Belgijska, praliny, trochę kawy. Nad wyraz pijalne. Alko wcale nie czuję i dopiero po długiej chwili wraca lekkie rozgrzewanie w przełyku. Jest cholera zdradliwe :)

    Nie wiem czy to wpływ płatków które dałem do gotowania, ale jest niesamowicie aksamitne, gęste ale nie ulepkowate. Myślę, ze eksperyment z płatkami mogę uznać za udany. Na jesień mam nadzieję będzie jeszcze lepiej.

  5. XXX -   " Élan "-  warzone 15.05.2015

    Belgian Speciality Ale

    Zakładane - 16l , 16,5 blg ,    16 IBU,    7% ABV


    Zasyp:

    Pale Ale Soufflet - 4 kg

    - Biscuit Castlemalting - 0,2 kg

    - Special B   Castlemalting - 0,2 kg


    Dodatki:
    - Syrop z mniszka lekarskiego - 0,7 kg   (domowy)

     

    Zacieranie:

    - 60`- 68 °C

    - mash out 15` - 75 °C

    Chmielenie:
     

    41 g - Halleutauer Tradition - 60 min

    14 g - Hallertauer Tradition - 10 min

    Drożdże:
    Gozdawa BFSAY suche uwodnione , zadane w temp 21°C w dniu 15.05.2015 i przeniesione w temp  17°C w dniu 15.05.2015


    Po wysłodzeniu otrzymałem 21 l 
    Po gotowaniu i dekantacji uzyskałem 17 l , 16 blg 

     

    FFT zszedł do 2,5 blg

     

     

    25.05.2015 - przelane  na cichą

    18.06.2015 - rozlane z syropem z cukru 102g Zakładane nagazowanie 2,4 v/ v. 

    Wyszło 32 x 0,5 l i 2x 0,33

     

    Zeszło do 2 blg co daje mu 7,2% alk


    Komentarz:

    https://youtu.be/zPonioDYnoY

     

     

    Rano 18.05 przeniesione do temperatury otoczenia 21°C. Drożdżaki cały czas aktywnie pracują.

  6. Dzisiaj uczyniłem syrop z mniszka pod Saisona. Wczoraj nazrywałem kwiatów i zagotowałem.  Po 24h odsączyłem i po uzyskaniu ok 1.5 l płynu dodałem 1,5 kg cukru i sok z cytryny + skórka.Całość gotowałem aż do do uzyskania konsystencji miodu. Całość pod koniec gotowania zachowywała się jak cukier konwertowany i kolor też taki uzyskała. Generalnie ciekawy aromat, ziołowy i cytrusowy. Nie wiem co wyjdzie finalnie w piwie....ale spróbować można :P

     

    .... a wszystko to "zakropiłem" słuszną ilością whisky, bo przy piątuniu aż się prosiło :D

  7. XXIX - "WiTBier...Conception - Flow"  - warzone 02.05.2015

    Zakładane - 23l , 11,5 blg ,  13 IBU,    4,9% ABV


    Zasyp:

    Pale Ale Strzegom - 2,7 kg


    Dodatki:
    - płatki pszenne - 2,7 kg

    - suszona skórka słodkiej pomarańczy - 50 g - 10 min

    - świeża skórka z cytryny - 50 g - 10 min

    - kolendra indyjska - 21 g - 5 min

    - kolendra indyjska - 18 g - na zimno 3 dni

     

    Zacieranie:

    - 30`- 50 °C

    - 60`- 65,5 °C

    - mash out 10` - 78 °C

    Chmielenie:
     

    9 g - Iunga  - 75 min

    19 g - Hallertauer Hersbrucker - 15 min

    Drożdże:
    Gozdawa Witbier suche uwodnione , zadane w temp 20°C w dniu 03.05.2015 i przeniesione w temp 18°C w dniu 03.05.2015


    Po wysłodzeniu otrzymałem 27 l 
    Po gotowaniu i dekantacji uzyskałem 23,5 l , 11 blg 


    25.05.2015 - rozlane z syropem z cukru 163 g Zakładane nagazowanie 2,7 v/ v. 

    Wyszło 46 x 0,5 l. Zeszło do 2 blg co daje mu 4,6 % alk


    Komentarz:

    https://youtu.be/n5-4dFs7Y3c

     

     

    18.05 - Przeniesione na tydzień do temp. otoczenia 17°C. Zeszło do 2,5 blg.

     

    21.05 - na zimno poszło 18 g kolendry. W sobotę planowany rozlew. Po 48 h kolendrę usunąłem a rozlew zmuszony byłem przenieść na 25.05

  8. Kolejne testy ostatnio butelkowanych warek.

    XXVI dalej cholera mętna, choć już nie tak jak na początku. W każdym bądź razie wygląda na Weizena a smakuje jak ale z aromatem Earl Grey. W smaku lekko słodowe, kontrowane goryczką. W tle czuć herbatę, ale delikatnie. W aromacie czuć najpierw aromaty herbaty połączone z piwem. Generalnie bardzo fajne połączenie. Piana na jeden palec, redukuje się do pół cm i pozostaje do końca.

     

    XXVII już się fajnie wyklarowało. Nasycenie już ok. Aromaty delikatnie kwiatowe i chmielowe. W smaku czuć pracę drożdży. Piwo jest wyraźnie wytrawniejsze od XXVI. Zdecydowanie bardziej odfermentowane. Chyba też dlatego goryczka jest intensywniejsza, choć nie zalegająca. Wyczuwalna też lekka kwaskowość,  zapewne od żyta.

     

    Jeśli tylko weekend majowy będzie na tyle ciepły żeby pogrilować to z pewnością oba piwa znajdą się w plenerze :)  .....a jak nie to pomyślę co wybrać, whisky czy piwo :P

  9. Dziś tj. po tygodniu od butelkowania spróbowałem obu piw XXVI i XXVII.

     

    XXVI - bardzo mętne, jak pszeniczne. Nie wiem dlaczego. Może od słodu żytniego? Raczej nie, bo druga warka już zaczyna się klarować. Może od herbaty dodanej na zimno?

    Nasycenie delikatne, ale to przecież dopiero tydzień. W aromacie czuć delikatnie Earl Grey ale nie nachalnie. Aromat ten nie dominuje i fajnie się komponuje. W smaku czuć że piwo jest młode alei tutaj herbata dała delikatny posmak i też nie dominuje. Żeby nie ta mętność to byłby nawet fajnie.

     

    XXVII - lekko mętne, ale widać że zaczyna się klarować. Nasycenie również delikatne. Aromat dosyć mocno zaburzony i tak naprawdę nie umiałem go jeszcze określić. Miałem wrażenie że czułem lekkie aromaty winne, ale te drożdże takich nie dają a i temperatura fermentacji nie była wysoka. Pewnie musi się ułożyć i wtedy da się wyczuć coś konkretnie.

    W smaku charakterystyczna lekka żytnia kwaśność. Na dzień dzisiejszy nie umiem określić tego piwa. Zobaczę za 2-3 tygodnie co w nim wyjdzie.

  10. XXVIII - Dry Stout "Elemental"- warzone 18.04.2015

    Zakładane - 17l , 10,5 blg ,33 IBU, 4% ABV


    Zasyp:

    - Pale Ale Strzegom - 2 kg
    -  Jęczmień palony - 0,25 kg

    -  Carafa III special - 0,15 kg

    Dodatki:
    8 g - gips
    0,8 kg - płatki jęczmienne

    0,4 kg - płatki owsiane

    5 g - mech irlandzki

    Zacieranie:

    - 60' - 67 °C
    - 15` - 75 °C

    Chmielenie:
     

    40 g - EKG - 60min

    Drożdże:
    S - 04 gęstwa , zadane w temp 17°C w dniu 18.03.2015 i przeniesione w temp 17°C w dniu 18.03.2015


    Po wysłodzeniu otrzymałem 20 l
    Po gotowaniu i dekantacji uzyskałem 17 l, 10,5 blg


    .....04.2015 - przelane na cichą    - Bez przelewania

    10.05.2015 - rozlane z syropem z cukru 78g Zakładane nagazowanie 2 v/ v.

    Wyszło 31 x 0,5 l. Zeszło do3 blg co daje mu 3,8 % alk


    Komentarz:

     

    https://youtu.be/wUlm0uPXpD4

     

     

    02.06 - Chyba franca trafione jest bo po niecałym miesiącu już druga butelka zaczyna wychodzić z butelki. Jakiś tydzień temu po otwarciu nie było takich oznak a piwo miało aromat czekoladowy, było łagodne. Teraz aromatu tego nie czuć prawie, a piwo zrobiło się jakby "ostrzejsze". Ostatnio coś mi ciemne piwa "wyłażą" z butelek. Muszę przyjrzeć się zapiskom i zobaczyć w czym problem...

  11. Warki XXVI i XXVII poszły w butelki.

     

    XXVI

    Zeszło do 3 blg. Wyszło dosyć mętne. Zapewne wpływ ma udział żyta i krótkie schładzanie. Nie chciało mi się też bawić w żelatyny. W sumie nawet gdy się ie wyklaruje w butelce to najważniejsze aby było smaczne :)

     

    XXVII

    Zeszło do 1,5 blg. Conany dosyć mocno schodzą i tego się spodziewałem. Tu piwo już klarowne, w odróżnieniu do XXVI. W obu udział żyta jest taki sam, więc pewnie drożdże tutaj lepiej flokulują. W aromacie "dupy nie urywa" ale jest delikatna kwiatowość i słodkie białe owocowe. W smaku bardzo przyjemne.

     

    Mam nadzieję że oba będą fajnymi piwami na, mam nadzieję, ciepłe dni majówkowe :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.