Skocz do zawartości

Maryush

Members
  • Postów

    1 061
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Maryush

  1. O, to bardzo dobrze Bałem się ze jakiś bardzo krótki będzie.. Czy nie jest tak, że pomiaru temperatury powinno dokonywać się w środku kadzi zaciernej? Jak głęboko zanurzacie taki termometr?
  2. Po długim namyśle i analizie wszystkich za i przeciw zdecydowałem, że kupię tradycyjny. Tylko czy ktoś może mi powiedzieć jak długi jest ten termometr Alla France?
  3. Maryush

    Własny słód

    Ja słód jęczmienny zrobiłem. Z jęczmienia paszowego (odmiana: Justina). I niebawem opiszę przebieg tego procesu. Okazało się, że sąsiad ma pszenicę - zrobię i pszeniczny;) Ale to dopiero po sesji:) Porównywałem skład jęczmienia paszowego i browarnego - Adam, niestety nie masz racji. Skład jest bardzo podobny i nie jest słuszne stwierdzenie, że "browarny zawiera najmniej białka a najwięcej skrobi".
  4. Franekkkk, jak zacierałeś ten słód? Chmiel w szyszkach czy granulat?
  5. Właśnie między innymi potłuczenia się boję Czyli elektroniczny - postanowione! I to chyba ten tańszy, skoro na uczelni sprawdzony
  6. Kompletuję sprzęt i teraz muszę wybrać termometr. Tradycyjny czy elektroniczny? Do wyboru mam: Tradycyjny: http://www.homebrewing.pl/termometr-piwowarski-unierwsalny-20-do-110-p-50.html - 14zł Elektroniczny: http://archi.inosak.org/imgdb/item504847916_1.html - 36zł Elektroniczny: http://archi.inosak.org/imgdb/item512979734_1.html - 54,90zł Który wybrać? Ja najchętniej skłaniałbym się ku temu za 36zł..
  7. Maryush

    Witam! :)

    No myślę że czas się przywitać Chociaż już coś na Forum skrobnąłem.. Mam na imię Mariusz, jestem z woj. lubelskiego. Dopiero zaczynam przygodę z piwem domowym, ale za to jak! Od razu od słodawania! Studiuję Inżynierię Przetwórstwa Spożywczego, więc zamiana płodów rolnych na napój to niejako moja dziedzina. Chciałbym podziękować Wam wszystkim za wiedzę jaką do tej pory czytając Forum zdobyłem. I jednocześnie chciałbym pochwalić za to, że piszecie poprawnie. To jest pierwsze forum na którym nie zauważyłem rażących błędów ortograficznych(!), które strasznie utrudniają lekturę.. Pozdrawiam Maryush
  8. Ja zesłodowałem jęczmień Chociaż jeszcze nie uwarzyłem żadnej warki. Postanowiłem po prostu zacząć od początku. Studiuję inżynierię przetwórstwa spożywczego i po prostu chciałem poeksperymentować w tej dziedzinie. Mieszkam na wsi i w dużej mierze dzięki temu mam dobre warunki do domowej produkcji słodu. Dużo przestrzeni (dom, w którym praktycznie każde pomieszczenie ma inną temperaturę ), piec kaflowy do suszenia, darmowy jęczmień, itp. Co do samego słodu - wyszedł średni i bardzo zróżnicowany (suszyłem w różnych miejscach i warunkach, alby zbadać które będzie się do tego najlepiej nadawało). Część partii wyglądem nie różni się od tego ze słodowni, za to część mi się ugotowała i zamiast skrobi mam w ziarnie karmel:) Z 5kg jęczmienia zostało mi około 3,5kg słodu. Całość procesu starałem się dokumentować aparatem. W przyszłości mam zamiar napisać coś w rodzaju artykułu na temat słodowania w domu. Kolejnym krokiem będzie uwarzenie piwa z uzyskanego słodu, ale to jak dojrzeje:) Dodam, że piwowarstwa (w tym zacierania) będę się uczył się na kupionych słodach, chociażby po to, żeby mieć jakiś punkt odniesienia. Pomysł słodowania pojawił się nagle znalazłem materiały i wziąłem się do roboty. Teraz, bogatszy o nowe doświadczenia, mam zamiar powtórzyć to, unikając błędów z pierwszego razu. Co z tego wyjdzie - zobaczymy:D Jak zdobędę trochę pszenicy to też będę z nią eksperymentował.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.