Pierwsze 13 warek było z brew kitów oraz ekstraktów do chmielenia ,wszystkie górna fermentacja
i wszystkie się udały.
Wczoraj po raz pierwszy warzyłem z zacieraniem Pilsa z zestawu BA (wersja nieśrutowana).
Wszystko zgodnie z opisem i wyszło 21 l brzeczki 12,5 Blg. Schłodziłem do 20°C napowietrzyłem i zadałem
drożdże Saflager S 23 bezpośrednio do fermentora.(na saszetce jest napisane temp. pokojowa 1 saszetka, temp 10-15°C 2 saszetki)
drożdże były świeże ważne do 10.2009r.
Fermentor stoi w piwnicy i po 12 godz. temp. spadła do 12°C. Fermentacja nie ruszyła i po 16 godz. drugi raz napowietrzyłem,
teraz mija 20 godz. od zadania drożdży i nadal nic lub prawie nic.
Dlatego mam pytanie:
czy drożdże dolnej fermentacji mogą zacząć pracę po tak długim czasie?
czy zaczekać jeszcze kilka godzin albo od razu zadać kolejną saszetkę, tylko teraz już do zimnej brzeczki?
Czekam na porady.
pozdr.
Dori
Edit - uwzględnienie wątku pobocznego w temacie