bielok

Czeć

czy masz na myśli klarowanie w czasie fermentacji

Klarowanie w czasie fermentacji pierwsze słyszę.

To przez 30 lat mało słyszałeś. Oczywiście chodzi o fermentację cichą.

Cześć

Cześć

Zmontowałem tarkę do jabłek' date=' wałek od ciasta z wkręconymi wkrętami, napędzana wiertarką. Tarkowanie 5 skrzynek jabłek (ok 100 kg) zajęło mi nieco ponad 1h.[/quote']

Masz może jakieś fotki tego wynalazku?

Nie, nie mam, konstrukcja oparta o filmiki z youtube, tylko jak tu u mnie, brzydsza od wszystkich innych

Cześć.

Wina jabłkowe świetnie się klarują, jednak potrzebują czasu. Ot cała filozofia.

Cześć

Zmontowałem tarkę do jabłek, wałek od ciasta z wkręconymi wkrętami, napędzana wiertarką. Tarkowanie 5 skrzynek jabłek (ok 100 kg) zajęło mi nieco ponad 1h.

Cześć

# 50: Amerykańskie ale

Muszę przyznać że wyjątkowo dobre piwo

Cześć.

Darko też nie rozumiem Twojej wypowiedzi?

W wielu starszych śrutownikach były używane kamienne lub betonowe żarna. Jeśli tylko śrutownik można wyregulować tak żeby nie niszczył za bardzo łuski to nie widzę przeciwwskazań przed zakupem.

Cześć.

Zszedł jeszcze poniżej 20 blg?

Cześć

Zawsze lubiłem Tuwima ;-)

Cześć

Z ciekawości przetestuję dzisiaj pomysł Bieloka

Tylko dobrze zamocuj termometr Jeśli mnie pamięć nie myli, zrobiłem mu uprząż z drutu miedzianego, który był potem dowiązany do sznurka

A potem mocno kręciłem

Pomysł nie jest mój! Ja generalnie jestem mało rozgarnięty :rolleyes:

Cześć.

A ja naprawiałem sznurkiem i siłą odśrodkową

Cześć

Cześc.

Coder dobrze mówi

Bardzo mi smakowało piwo ze 100% monachijskiego' date=' z wyczuwalna goryczka. Czyli cos bardziej w stylu alta niż irlandzkiego.[/quote']

Jakie drożdże, dolne czy górne?

Jakie maiłeś, a które będą lepsze?

Drożdże S-33, oczywiście lepsze byłby by jakieś płynne przeznaczone do alta. Coder pisał wcześniej o lagerac.h.

Cześc.

Coder dobrze mówi

Bardzo mi smakowało piwo ze 100% monachijskiego, z wyczuwalna goryczka. Czyli cos bardziej w stylu alta niż irlandzkiego.

Cześć

Już po fermentacji, przelewaj na cichą

Cześc

Wlot wody z góry pompki.

A dziś wieczór z poezją śpiewaną i trochę optymizmu na jutro:)

Cześć

Zasadniczo nie powinno się dopuścić, aby lustro brzeczki opadło poniżej poziomu młóta, bo wtedy złoże bardziej się zbija i utrudnia filtrację. Wodę do wysładzania możesz lać od razu po odkręceniu kranu w zaciernej..

Jak wysładzam na dwie raty nie widzę żadnego spowolnienia spływu brzeczki po odsłonięciu młóta.

Cześć

Może i ty masz rację. Przecież filtrujesz brzeczkę, chwile później zaczynasz wysładzać. Zdziwiło mnie to gdyż piwowarzy zazwyczaj to opisują jako jeden proces. Dlatego pytałem.

Cześc

Mam pytanie, co to jest u ciebie filtracja?

filtracja trwała 15min- musiałem sporo pomieszać

Filtracja 10 min

Cześc

Powinno już być OK, piszcie gdyby nie.

Stronka już ruszyła, więcej nie sprawdzam bo IE nie chce mi się włączać na na FF mam uczulenie ;-)

Cześć

Cześć

 

Nie grzeb w fermentatorach przez dwa dni' date=' a potem zlewaj na cicha.[/quote']

Tak też pewnie uczynię...ale zmierzyć wcześniej °Blg ?

Możesz zmierzyć, choć patrząc na czasy zacierania i drożdże które dodałeś zdaje mi się że brzeczka nie zejdzie niżej niż 4 blg.

Cześć

Nie grzeb w fermentatorach przez dwa dni, a potem zlewaj na cicha.

Cześć

Wyszło 18l brzeczki o ekstrakcie 23°Blg. Zadane ładnie pracującym 2l starterem WYeast 3787 Trappist High Gravity w temperaturze 22,5°C. Teraz tylko muszę znaleźć jakieś cieplutkie miejsce w domu.

Kominek

Co z cienkuszem? kibel czy nie wysładzałaś?

Cześć

Dziś powrót do tradycyjnego gara. Nie było łatwo, 8,5kg słodu zacierane w 18l wody, miałam poważne problemy z utrzymaniem temperatury zacieru. Nie ma to jednak jak Speidel

Sam pamiętam jak zacierałem 8 kg słodu w garze 24 l mieszając drewnianą łyżką Więć podziwiam koleżankę

Inna sprawa, to taka że aż się dziwię że nie masz mieszadła do gara, wydawało mi się że kupowałaś w komplecie ...........

Cześć

Cześć

Na moje oko już po fermentacji burzliwej.

ale od zadania drożdży minęło zaledwie ok 35godzin.....no i ten kwaśny zapach...

Na ściankach pojemnika wyraźnie widać jak wysoko była podniesiona piana w trakcie fermentacji. Co do zapachu nim się nie sugeruj w trakcie fermentacji, jeśli jesteś mocno spanikowany tym zapachem, wyparz chochlę, weź próbkę do szklanki i skosztuj, zapewnię nie będzie kwaśna. I mierz gęstość tak jak pisał Erl.

Jeśli będziesz miał upatrzone piwo to zadawaj pytania, bo rozrzut "z wyczuwalnym chmielem ale goryczką w sumie jak z najmniejszą minimalną" to wpadam w konfuzję.

Ma pachnieć chmielem, ale ma byc mało goryczkowe w smaku.