Skocz do zawartości

Belzebub

Members
  • Postów

    1 617
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Belzebub

  1. ale kegi 50 l ? też nie jest tak słodko, że mniejsze warki będziesz robił, bo filtr jest wąski, więc sypiąc do powiedzmy do wysokości 4/5 słodu będziesz musiał zalać tyle, a nawet więcej wody.

    Ale nic w praniu wyjdzie to powiecie co i jak. Zawsze można pokombinować i coś zmienić.

  2. ten plastik to chyba jednocześnie zawór bezpieczeństwa, bo to jakby nakrętka i nakładka. Myślę o przerobieniu tego na śrubę z nierdzewki na jakiś ludzki klucz bo to porażka jest.

  3. Anteks ja mam to inaczej rozwiązane, bo jak widać na zdjęciu tam jest takie plastikowe słoneczko. Ty masz na kwadratowy klucz. Podejrzewam jednak, że moje rozwiązanie sprawdzi się i u Ciebie, a wziąłem kawałek blaszki (weź wymiar z przekątnej tego kwadratu) wsadziłem między zęby, keg unieruchomiłem nogą :/ i kombinerkami przekręciłem. Gwint jest gruby więc szybko powinno puścić.

    Co do małych koreczków faktycznie kran wbija je do środka a wyciąga się je przez dużą dziurę. Też takie znalazłem w środku (szkoda, że kranu nie było).

  4. ładnie się prezentują w tej otulinie. Czy keg ma też otwór w dolnej części ?

    Ja dojrzałem do tego, żeby zamontować na stałe na szybkozłączkach kran z kolumny. Cena mosiężnego kranu jest dość wygórowana.

  5. do Portera mam zamiar użyć 10 kg słodów i tu jest problem :(

    jaką chcesz mieć gęstość ?

    z 10 kg to chyba spokojnie zrobisz 25 l przyzwoitej gęstości. Nawet jeśli chcesz użyć cały ten słód, wydaje mi się, że spokojnie pomieszasz go w 35 litrowym garze - tylko zaopatrz się w porządne wiosło.

    Co do piw lekkich możesz spokojnie robić 50 l w tym garze który masz, używając więcej surowców a chmielić na dwa razy, czy jeszcze bardziej kontrowersyjnie - rozcieńczyć już w fermentorze.

  6. w oryginale są otworki 3mm i jakaś siatka z tworzywa która się kładzie na perforowaną blachę.

    Czyli ta siatka z tworzywa to filtrator.

    jeśli faktycznie to było by to dziwne, bo czemu niby nie zastosować po prostu mniejszych otworów ? I jeszcze zastosowanie w tej kolejnosci, że najpierw drobna siatka a później grubsze sito ?

  7. duża średnica tych otworów. Troche mółta przedostanie się pewnie do brzeczki. Mam otwory 3 mm w filtrze i trochę mi to przeszkadza. Teraz ozrganizowałem blachę ok 1-1,5 mm i mam nadzieję, że będzie lepiej.

    Braumeister to jest dobry materiał do kopiowania, idealnie prosta konstrukcja bez zbędnych garów, które trzeba myć i konstrukcji tylko zajmujących miejsce.

  8. ja jestem z tych co twierdzą, że jak garnek ma obitą emalie to nic się nie stanie, ale żywej blachy przeciez nie można zostawić na działanie atmosferyczne, bo zaraz pordzewieje.

    Co do nierdzewki to robienie samemu gara chyba tez odpada, bo arkusz blachy jest dużo droższy niż keg. Sam nie spawam, ale czy nie jest tak, że powinno się mieć jeno drut z nierdzewki ? Bo argunu nie musisz używać, paw nie musi mieć idealnego kształtu.

  9. nie ma szans, ale zauważ, że ta emalia kosztuje 20 zł a pewnie jedna puszka nie wystarczy żeby grubo pokryć blachę (czyli 40 zł) plus zwykła blacha też kosztuje a 1 mm chyba będzie zbyt wiotkie jeśli planujesz zrobić gar ok. 50 l (chyba że zrobisz na zakładki). Także Za materiały pewnie zapłacisz z 50 zł a za 70-80 można wyrwać kega w otulinie. Fakt trzeba mieć farta, ale mi się udało ostatnio kupić 2 x 30 l po 20 zł sztuka. A to jednak kwasówka.

  10. Wena czy na pewno podobny ? też mam śrutownik do maku' date=' ale on bynajmniej nie waży 7 kg ! a ten na aukcji owszem. To musiało (bo aukcja się zakończyła) być coś większego.[/quote']

    Mój jest malutki i waży 1-1,5 kg. Nie mam aparatu pod ręką, ale mogę zrobić zdjęcie.

    nie szukaj, mam pewnie taki sam.

    Dłuugoo na nim śrutowałem, jakoś szczególnie miło tego nie wspominam, ale spełniał swoją rolę.

  11. kiedys zastanawiałem sie nad zjawiskiem urwania filmu. To chyba też jest kwestia indywidualna organizmu. Nie stronię od alkoholu a nigdy mi się to nie zdarzyło. Ciekawi mnie medyczna strona zjawiska.

    Cieszę się w każdym razie, ze w twoim mniemaniu jednak nie jestem patologicznym alkonem :)

  12. projekt stoi w miejscu szukam wykonawcy zębatek

    A może zastosować zębatki rowerowe i połączyć je łańcuchem...

    to jest świetny pomysł :lol: możesz zrobić odpowiednie przełoożenie nawet

    tylko wałki musiały by być odpowiednio grube, żeby dopasować zębatki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.