Skocz do zawartości

Belzebub

Members
  • Postów

    1 617
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Belzebub

  1. a daj fotki acha i co to za metal ?
  2. pytanie powinno brzmieć raczej, czy drożdże ruszą ? Czym zaszczepiłeś ?
  3. przy pojemności 250 litrów ? He he Kocioł fajny, zastanawiałem się poważnie nad nim, w konsekwencji jednak odstąpię.
  4. http://allegro.pl/item975404733_kociol_warzelny_parowy_wywrotny.html kadź zacierno/warzelna z grzaniem parowym
  5. he skoro wydatki to nie problem, to po co adaptować pralkę jak można braumeistera kupić. 2 hl wybicia to jest coś.
  6. Belzebub

    Fermentator stożkowy

    Fajny. zastanawiam sie nad zrobieniem takiego z wykorzystaniem dwóch kegów. Ten szlif na kegu wygląda faktycznie tak, jakby było w tym miejscu spawane. Czy ten wyższy zawór ma możliwość przekręcenia rurki góra/dół ?
  7. Konkludując tą rozmowę to najfajniejsze w piwowarstwie domowym jest to, że nie znając połowy "obowiązujących" zasad i działając trochę na opak w zakresie drugiej połowy można uwarzyć całkiem smaczne piwo.
  8. A inna rzecz jest taka, że chyba tylko "pełna" cząsteczka skrobii barwi jodynę, a juz rozcięte wiązanie, które później może być jeszcze rozłożone przez inne enzymy, już nie tak bardzo ?
  9. będzie gotowane za kilka minut A to juz zależy i to od kilku czynników. M. in. mocy palnika a także przyjętej metody wysładzania. Taraz buduję taki sprzęt testowy z jednym garem do zacierania i warzenia, gdzie będzie filtr w którym zacierane będzie ziarno. Po zakończeniu filtr podnoszony będzie do góry na wysięgniku i od razu grzane. Przyspieszy to mniemam proces.
  10. będzie gotowana ale po jakimś czasie a pracujące enzymy mogły by zbyt rozłożyć skrobię. Ciekawi mnie ten fragment z wiki odnoście "rozluźnienia" zacieru, bo chyba nie powoduje go zabicie enzymów a tylko już sama temperatura...
  11. Anteks, a ja myślałem, że podnosi sie temperaturę, by zabić enzymy ? Cały czas błądzę
  12. A czy ilość produktów ubocznych można sprawdzić analizując wodę po opadnięciu drożdży w starterze ? Wtedy powinno być ich najwięcej, przynajmniej wg Codera ?
  13. Poczytaj mtrochę o pszenicznych na forum i kwaskowości. Piwo wymaga trochę czasu na ułożenie smaków, w tym tego alkoholowego. Co do tego filmu, błonki, to jest to zakażenie tlenowcem. Powinno zniknąć, opaść, po jakimś czasie, jak cały tlen w butelce zostanie zużyty przez drożdże.
  14. To jest własnie to : plastikowe wiaderka, jakieś przykrywki i jeszcze cicha pewnie z 2-3 tygodnie ...
  15. O i widzisz Jejski, pewnie drożdże w złej fazie dodałeś, a nie trzeba było brzeczki napowietrzać
  16. Nie przesadzajcie tak już z tą czystością. Rurki nie bierz do ust, nie dotykaj, niedługo będzie "nie patrz na piwo, bo sie obrazi i skwaśnieje".
  17. Jejski to ty nie pieniacz Ja m.in. w twoim interesie tu rozmowy podejmuję, żeby poźniej nie było płaczu że kwas wyszedł i co teraz To żarcik oczywiście
  18. Czyli w zasadzie logicznym było by to, a nawet uzasadnionym jeśli chodzi o obawę infekcji, by dodać do nienapowietrzonej brzeczki stosowaną ilość rozmnożonych drożdży w fazie beztlenowej. Ruszą w brzeczce szybko, a kwestię trwania fermentacji regulować można tak jak pisałeś. Coś w tym jest.
  19. Dzięki za odpowiedzi. Pytałem teoretycznie jedynie, bo czasem kombinuję z dodawaniem drożdży. Kiedyś pisałem właśnie, że mniejsza ilość zaszczepiona w piwie dostarcza ciekawych smaczków. Ale nie wiedziałem czy powstają w fazie tlenowej czy beztlenowej. Zdrowe i szybkie rozpoczęcie fermentacji wydaje mi się korzystne dla piwa, a ewentualną szybkość fermentacji można regulować przez dodanie tylko części startera. Choć może mi się tylko wydawać :rolleyes:
  20. Pytanie poniekąd teoretyczne bo sam raczej nie robię starterów, ale kwestia może okazać się dość istotna. Wiem tyle, że drożdże kiedy im dostarczyć tlenu intensywnie się rozmnażają pozostawiając kwestię przerobu cukru na drugim planie. Gdy dodamy starter z rozruszanymi drożdżami to one i tak chyba jeszcze będą się rozmnażać, wiadomo więcej miejsca, substancji odżywczych. To z kolei powoduje wydłużony czas startu. Konkludując, może to powodować różnego rodzaju zakażenia w związku z pozbawieniem piwa m. in. ochrony co2. A drożdży przecież namnożyliśmy do odpowiedniej (teoretycznie) ilości.
  21. Jejski ja zapomniałem, że ty lubisz tak całkowicie naturalnie warzyć. Możesz jeszcze taki misz masz zrobić, że na etapie burzliwej usuwasz drożdże i gazujesz suchym lodem
  22. Brakuje mi trochę wiedzy na temat tych reakcji. Co prawda nie przeszkadza mi to w praktyce ale zawsze dobrze coś więcej wiedzieć.
  23. Ale widzisz własnie nie wiem co miało by na to wpływać, czy dalsza degradacja skrobii czy o co kaman.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.