Odpowiadając na Twoje pytania :
przed wszystkim po pierwsze nie warzę w domu, miejsca mam dostatek, beczki nie ważyłem, faktycznie nie jest lekka, jednak nie stanowi większego problemu przenoszenie pustej. Co do umiejscowienia. Będzie stała na podeście drewnianym (nie wiem jeszcze jakiej wysokości), obok stoi stelaż (stół) na tórym spokojnie postawić można gar celem przelania zawartości do beczki. Z beczki również nie będzie problemu zlewania z racji tego, ze będzie stała na wzmiankowanym stalaży także będzie różnica poziomów.
Co zaś do zakażenia, to owszem nigdy nie miałem, a nie przesadzałem z odkażaniem. Zwykle myje urządzenia środkiem dezynfekcyjnym (le nigdy nie kretem, ani innym żrącym) płukam i jak do tej pory sprawdza mi się to niezawodnie.
Sugestie?