Skocz do zawartości

Vami

Members
  • Postów

    565
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vami

  1. Witam wszystkich Pasjonatów Po wieloletniej praktyce konsumenckiej i wypróbowaniu większości piwnych stylów świata, postanowiłem w końcu zacząć warzyć własne. Decyzję odwlekałem długo, gdyż warunki lokalowo-logistyczne mocno utrudniają mi zabawę w piwowarstwo domowe. Wiele rzeczy będę robił po swojemu i wbrew przyjętej praktyce czy logice. Jeden pokój z aneksem kuchennym, brak piwnicy, brak wanny, brak chłodnicy, płyta ceramiczna, twarda woda, kiepska wentylacja i dużo kurzu wokół. Mimo to, postanowiłem zaryzykować. Jak się nie uda - trudno. Ale nigdy bez walki się nie poddam Jako że nie lubię półśrodków, zacząłem od razu od zacierania. Nie ustrzegłem się błędów i awarii. Pierwszą warkę potraktowałem jako eksperyment i nie spodziewam się po niej fajerwerków. Jako urodzony innowator i człowiek który nienawidzi rutyny i schematów, po lekturze setek artykułów i tematów na forach oraz zabawie z ProMashem w głowie mam już setki receptur, które tylko czekają na zrealizowanie. Warka #1 - Liberya Pale Ale (miało być 12, ale będzie koło 18) Dlaczego będzie 18? Bo okazało się, że w zestawie był totalnie spieprzony ballingometr (nie tylko przesunięta skala ale i źle wyważony). To pierwsza awaria. Druga awaria to uszczelka od kranika, przez co straciłem ze dwa litry piwa jak nie wiecej. Do tego litr poszedł z chmielinami plus spieprzone wysładzanie. No ale - jak mówię - ja uczę się na błędach i próbując. Wiem już co zrobiłem źle i przy drugiej warce będzie lepiej. Surowce: 2,6 kg - słód pilzneński 1,2 kg - slód monachijski 0,2 kg - słód karmelowy jasny Zacieranie 60 min w temp 65-69 st. (na ceramicznej ciężko utrzymać stałą), próba jodowa negatywna 10 min w temp 75 st. (mashout) Wysładzanie i filtracja spieprzone Otrzymałem 15 L brzeczki Chmielenie 60' - Marynka 40 g. 10' - Lubelski 30 g Drożdże Mauribrew Ale (ze względu na to, że fermentują do 35 stopni, a u mnie jest ciepło) Fermentacja Po 4 dniach burzliwej zeszło do 5 BLG, wyjechałem na święta i dziś (po 11 dniach) przelewam na cichą, by się sklarowało, a potem do butelek Oby nie było infekcji. Do cichej planuję dorzucić Citry na aromat. Planuję dziś też uwarzyć drugą warkę, o której napiszę później.
  2. http://www.homebrewtalk.com/f12/xylitol-does-not-kill-beer-yeast-72379/ Ksylitol nie fermentuje. Posiada zero węglowodanów fermentujacych. Nagazowal Ci sam syrop chyba Tak na chlopski rozum.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.