wena

Czas na przeprowadzenia kolejnego szkolenia

Szkolenie podstawowe czyli 10 próbek sensorycznych.

Szkolenie planowane jest na sobotę dnia 18-10-2014 jednodniowe. Rozpoczęcie godzina 15.oo w Chorzowie ul. Sobieskiego 19.Koszt szkolenia 45 zł.

Zapisy na PW. Sprawa pilna.

Czas na przeprowadzenia kolejnego szkolenia

Szkolenie podstawowe czyli 10 próbek sensorycznych.

Szkolenie planowane jest na sobotę dnia 18-10-2014 jednodniowe. Rozpoczęcie godzina 15.oo w Chorzowie ul. Sobieskiego 19.Koszt szkolenia 45 zł.

Zapisy na PW. Sprawa pilna.

Założyłem nowy wątek, aby się nie myliły daty.

Ja niestety nie mogę. Będę w innym miejscu, ale też będzie się działo.

Podliczę jutro chętnych i ustalę termin. Jeszcze chyba brakuje kilka osób do pełnej obsady. Chętnych zapraszam do wpisywania się na forum,

przemo70- nie wiem dlaczego, ale coraz bardziej Cię lubię.

Ja też.

:lol:To, że będę w finale to było jasne od początku. Między 1,a 11 miejscem niewielka różnica. WAZNY jest FINAŁ.

Witam również.

Widzę, że w Siemianowicach za chwilę będzie więcej piwowarów niż w Chorzowie.

Jak będzie potrzeba i będą chętni to będzie i kurs profesjonalny na 20 próbek.

Teraz chcę zorganizować kurs podstawowy bo są chętni.

Jeszcze moment i ogłoszę zapisy. Muszę ustalić termin z prowadzącym i właścicielem pomieszczenia.

Napiszcie jeszcze jak Wam pasuje termin - w tygodniu na 2 razy czy sobota i niedziela za jednym razem

Na tym właśnie polega nasza siła. każdy może zrobić tak jak mu najlepiej smakuje.

To "dupa".

Specjalnie uwarzyłem sikacza PORTERA 18 BLG.

Trudno mnie ani mojego piwa tam nie będzie.

No chyba nie jeden, ale jeszcze paru potrzeba.

Polędwiczka wieprzowa, która chyba jest na zdjęciu powinna być (wg mnie i nie tylko) wędzona na zimno. Wędzenie na zimno to max. 30 st. Najlepiej do 25 st.C. Do tego jeszcze odpowiednie peklowanie i jest super.

Dziękuję Jackowi za profesjonalne prowadzenie. Mam nadzieję, że wszyscy coś nowego się dowiedzieli.

Jak pisał mój poprzednik, jak będzie zainteresowanie to będą i kursy.

wypełniłem chociaż nie czuję z tego specjalnej satysfakcji.

Ja mam jeszcze 2 PRAKTIKI lustrzanki na normalne filmy 36 klatek. Jak kiedyś robiłem zdjęcia to się dobrze musiałem przymierzyć, aby zdjęcia nie zepsuć. Na cały film (38 zdjęć bo miałem bardzo oszczędny aparat) 2-3 były zepsute. Teraz wali się serię i z 20-30 wybiera jedno. Kiedy było łatwiej robić zdjęcia?

Jak czytam ten wątek to się zastanawiam - Jak tu nie pić?

Mój pierwszy aparat cyfrowy miał 1,3 mln pikseli. Był to SONY na dyskietki. Na jedną dyskietkę wchodziło 6 zdjęć. Zdjęcia wychodziły fantastycznie jak na owe parametry. Później był SONY 878 lub 787 już nie pamiętam. Miał tylko podstawową wadę, tak jak wszystkie kompakty. Długo się zastanawia nim zrobi zdjęcie. Lustrzanka jest o wiele szybsza. Tylko jak piszecie niestety szkła muszą być o odpowiedniej jakości. Pełna klatka i jasny obiektyw to już super bajer. Niestety do robienia zdjęć amatorskich za droga.

Odpowiedź poszła na PW

Zwolniło się 1 miejsce na pełnym kursie profesjonalnym. Jeżeli ktoś chętny to zapraszam.

Wymiary poszły na PW

Są jeszcze miejsca na kursie podstawowym 10 próbek.

Ma kurs pełny poszły na PW wiadomości. Gdyby ktoś nie otrzymał wiadomości proszę o kontakt.

Ja zasypywałem pędy cukrem i robiłem syrop. Wersja dla dzieci jako dodatek do herbaty przeciw przeziębieniom. Dodatek dla dorosłych był z alkoholem.

Wydaje mi się, że zalewanie pędów spirytusem powoduje rozpuszczenie żywic i nie wiem czy to takie zdrowe.

Mam u siebie skrzynię wykonaną z jakiś płyt chyba podłogowych, czy boazeryjnych ocieploną jakimś granulatem. Stosował ją PRZEMYSs, ale wszedł na wyższy poziom i ma dużą lodówkę. Z tego co mówił działo to super. Chętnego proszę na PW. Odbiór najlepiej osobisty w Chorzowie za jakieś symboliczne dobre piwa.