-
Postów
1 243 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez PawelH
-
-
-
Ale ja nie proszę o gotową recepturę, tylko np. pytam czy żeby Weizen był Rauch to wystarczy np. pół kilo słodu wędzonego torfem od castle malting. i tym podobne.
Minimum Twojego wysiłku przy przeglądaniu Forum i uwierz mi znajdziesz odpowiedzi na te pytania lukas95 - zdecydowanie polecam dział z Zapiskami piwowarów... Czytaj, porównuj i coś z tego będzie... Co do drożdży płynnych, to polecam Ci FM40 - spokojnie możesz zadać prosto z fiolki tak więc wiedza na temat robienia startera nie będzie Ci potrzebna...
P.S. Koledzy wyżej mają rację... Start w Bitwie przy dorobku dwóch warek to lekkie przegięcie
-
czy warto wydać 250PLN
Nie warto
-
Wykres wygląda mniej więcej tak:
http://www.malinowy.eu/ferm.php
Mam ten plus, że mam swój serwer, więc nie muszę danych przekazywać na obce serwery
Malinowy dobiłeś mnie... Pragnę czegoś takiego! Już teraz!
-
Na tych drożdżach zrobiłem polskie ale. Piwo wyszło bardzo fajne, ale jest minus. Kolor tragedia. Może się jeszcze w butelce wyklaruje.
Ten sam problem dotyczy FM50 Kłosy Kansas - Kolsch na nich prezentuje się w szkle jak sok grejpfrutowy
-
Ale że jak tak przez wifi? Chcę takie cudo Zdolniacha z Kolegi...
-
Tak czytam ten wątek i widzę, że dla wielu obecnie piwowarstwo sprowadza się do wrzucenia jak największej ilości chmielu... Ale czy to da pozytywny efekt, to już nie ma znaczenia...
Zestaw jest z TB. Zrób zgodnie z instrukcją - to taka karmelowo-ciasteczkowa AIPA; jak na drugą warkę to idealna
Powodzenia
-
Zostałem zainfekowany będę warzył dalej
Cześć,
zainfekowany dobrymi bakteriami jesteś wytrwałości w kolejnych warkach i dąż do zacierania
-
Jasiu, co do otworów w blachach u mnie nie ma kompromisów - wykrojnik to jedyne rozwiązanie jeśli masz uzyskać zadawalający efekt. Oczywiście zaraz pojawią się wpisy, że wiertłem stożkowym również można otwór średnicy >20mm uzyskać... Zgodzę się, ale efekt może być różny. W przypadku wykrojnika zawsze mamy ten sam rewelacyjny otwór o równych krawędziach. Poza tym wiertło stożkowe ma dość krótką żywotność. Źle traktowane, po kilku wierceniach w nierdzewce będzie po prostu zużyte...
Używając wykrojniki musisz wywiercić otwór ok. 10,2-10,5 mm. Ja robię to na raty - najpierw wiertło 4-5 mm, a później 10,3 mm. W otwór wprowadzasz wykrojnik, który kręcisz grzechotką, kluczem nastawny, no co tam masz pod ręką... Poniżej kilka zdjęć. Mam też fajny filmik jak robiłem otwór w swoich garach, ale muszę pokombinować gdzie go wrzucić. -
A jeśli chodzi o podlinkowaną przeze mnie otwornicę? Ktoś może używał i może potwierdzić, że "ten typ" da radę? Byłbym spokojniejszy.
No i kwestia rozmiaru, może ktoś wiercił pod nypel 1/2''?
Ja uzywam takich wykrojnikow. Wieczorem dam Ci wiecej szczegolow.
-
ale w instrukcji jest 5 dni na burzliwą
Przestań czytać instrukcje...
-
fajne wykonanie.Zerknij na zdjęcia poniżej
Jednak czy nie myślałeś o wprowadzeniu sondy do fermentora długą rurką z nierdzewki przez pokrywę?
Zawsze to bezpieczniejsze rozwiązanie (jakby co )
Sonda w pokrywce to na pewno lepsze rozwiązanie. Główna zaleta jest taka, że sondę możemy przekładać między fermentorami. Na upartego to nawet pokrywy możemy przekładać. W moim przypadku głowica montowana jest na cały okres burzliwej i nie da się jej przekładać. Czujnik można przekładać do kolejnej głowicy... Poza tym na trwale naruszam fermentor - dziura pod głowicę.
No ale na takie rozwiązanie się zdecydowałem i myślę, że dwa fermentory z takimi głowicami mi w zupełności wystarczą.
Też mam taki pomysł. Ds18b20, gilza z nierdzewki i ESP8266. Szukam czasu, żeby to teoretycznie ogarnąć bo z elektroniki i prądu to wiem tyle gdzie są gniazdka w domu i + i - w baterii
Moim zdaniem ten trud się opłaca - fermentacja to decydujący moment w powstawaniu piwa. Jedna z rzeczy na którą mamy wpływ to temperatura fermentacji. Bez prawidłowego pomiaru fermentującego piwa jest nam zdecydowanie trudniej o kontrolę.
-
Mógłbyś wrzucić więcej zdjęć tego czujnika, albo chociaż opisać jak go zmontowałeś. Od dłuższego czasu planuję zdalny odczyt temperatury brzeczki i szukam pomysłów . Poza tym gratuluje fajnie prowadzonych zapisków - będzie się na czym wzorować przy kolejnych warkach Kolscha.
Pozdrawiam
Podziękował za miłe słowo Kolego
Zerknij na zdjęcia poniżej:
Nie mam tego co najważniejsze - gdzieś zapodziałem zdjęcia, na których widać to co wewnątrz Jeszcze poszukam... Jak nie znajdę to będziesz musiał poczekać na koniec burzliwej.
O samej głowicy napiszę więcej trochę później. Dam Ci znać na priv.
-
Ta chwila musiała kiedyś nastąpić - warzenie pierwszego lagera. Emocje prawie jak przy pierwszej warce. Tylko, że sam proces warzenia lagera niczym nie różni się od "górniaka" Za to fermentacja to już zupełnie inna bajka. Do tego by mieć kontrolę nad temperaturą fermentacji pracowałem dość intensywnie jeszcze wiosną. Latem powiększyłem zamrażarkę skrzyniową i dodałem sterowanie połączone z odczytem temperatury brzeczki (zdjęcia w dolnej części postu). Efekt jest taki, że lagery będę mógł robić cały rok. Szczegóły w tej galerii:
A teraz o pomyśle na pierwszy lager - wiadomo coś prostego i lekkiego! Zakupiłem drożdże Wyeast 2007 Pilsen Lager, bo marzy mi się Niemiecki Pils. W zasadzie to marzy mi się kilka Pilsów na tych drożdżach Plan jest również taki, że uwarzę Schwarzbiera - to tak na cześć mojego Browaru. No dobra to plany na wykorzystanie gęstwy, a co na start? Miał być Lite American Lager - sikacz o ekstrakcie 9,5°Blg. Wybicie w granicach ok. 15 litrów. Ostatecznie plan został skorygowany, bo uzyskałem po gotowaniu 10,5°Blg i postanowiłem już nie dolewać wody. Tak więc powstanie Standard American Lager.
#41 Standard American Lager 10,5°Blg
Data: 2015-12-20
Surowce:
- słód Pilzneński Strzegom 80% - 2,0 kg
- płatki ryżowe 20% - 0,5 kg
- chmiel Tettnager 5% AA granulat - 12 g
- drożdże - Wyeast 2007 Pilsen Lager data 12.2004, czyli stare ; saszetka po aktywowaniu nie puchła przez kolejne 4 dni; po wskazówce kolegi Vettisa podniosłem trochę temperaturę, w której saszetkę przetrzymywałem; efekt był taki, że po dwóch dniach saszetka pięknie napuchła. Drożdże trafiły do startera (1000ml/100g ekstraktu) i przez blisko 48 godzin były kręcone na mieszadle. Piana pojawiła się po ok. 24 godzinach a po kolejnych 12 godzinach nie było po niej śladu, starter zmętniał...
- 8 litrów
- 52°C - wrzucenie słodów - 10'
- 64°C - 40'
- 72°C - 30'
- 78' - 1' i filtracja
- wysładzanie ciągłe - ok. 12,5 litrów
- FWH - Tettnager - 12 g
- 10' - płaska łyżeczka odżywki dla drożdży Wyeast Nutrient Blend
Burzliwa: 26 dni, temperatura 10°C przez pierwsze dwa tygodnie; kolejna dwa temperatura +11°C
Cicha: od 2016-01-15 w temperaturze +10°C
IBU: 12 (liczone w PPPP)
OG: 11 brix = 10,5°Blg
FG: 6 brix = 3,2°Blg
Objętość: ok. 15 litrów
Rozlew: 2016-01-16; przelane do kega
Uwagi:
- Czas pracy - 4:30 h; moja życiówka
- brzeczkę schłodziłem wymiennikiem płytowym do 13°C; woda w sieci temp. 11°C
- do kontroli temperatury brzeczki w fermentorze służy czujnik zamontowany w małej, nierdzewnej głowicy... Zdjęcie:
EDIT (2015-12-21):
- temperatura brzeczki +9°C, ale widać że drożdże ruszyły ale radocha! Jak przy pierwszej warce Bałem się o ten start, bo stare drożdże, niska temperatura zadania, a jednak dają radę zmieniam nastawę w lodówce by podnieść temperaturę brzeczki do +10°C
- a tak wygląda mój pierwszy lager po 13 dniach fermentacji:
EDIT (2016-01-15):
- przelane do kega do lagerowania; zeszło do 6 brix co po korekcie daje jakieś 3,2°Blg; keg w lodówce z temperaturą +10°C
-
Ależ mi się okazja trafiła! Wątki z zapiskami piwowarów śledzę na forum wyjątkowo regularnie. No i tak zaglądam w temat "Jarzyn warzy" i widzę, że kolega Jarzyn uwarzył Kolscha na drożdżach Wyeast 2565 Kolsch - od dawna korciło mnie by zakupić te drożdże. Wysłałem wiadomość do Jarzyna z prośbą o udostępnienie gęstwy - odpowiedź NO PROBLEM. Ekipa na forum na prawdę jest wyjątkowa Tak więc zupełnie przypadkowo w moje plany warzelnicze wkradł się kolejny Kolsch (na czterdzieści warek mam na koncie cztery Kolsche). A że grzechem byłoby nie wykorzystać okazji, to kolejnymi piwami na gęstwie po #40 będą być może American Wheat, Alt i kolejny Kolsch (?).
Dla kolegi Jarzyn jeszcze raz wielkie podziękowania podzielenie się gęstwą.
#40 Korsarz v. 4 - Kolsch 12,5°Blg
Data: 2015-12-19
Surowce:
- słód Pilzneński Strzegom 90% - 4,5 kg
- słód Monachijski I Strzegom 10% - 0,5 kg
- chmiel Magnum 15% AA granulat - 15 g
- chmiel Tettnager 5% AA granulat - 45 g
- drożdże - gęstwa I pokolenie Wyeast 2565 Kolsch - ok. 150-200 ml; fundatorem gęstwy kolega Jarzyn - wielkie dzięki!
- 15 litrów
- 52°C - wrzucenie słodów - 10'
- 64°C - 45'
- 72°C - 15'
- 78' - 1' i filtracja
- wysładzanie ciągłe - ok. 19 litrów
- FWH - Magnum - 15 g
- 15' - Tettnager - 30 g
- 10' - płaska łyżeczka odżywki dla drożdży Wyeast Nutrient Blend
- 1' - Tettnager - 15 g
Burzliwa: 34 dni, temperatura 16°C
Cicha: bral
IBU: 32 (liczone w PPPP)
OG: 13 brix = 12,5°Blg
FG: ? brix = ?°Blg
Objętość: 25 litrów
Rozlew: 2016-01-22 (szczegóły w uwagach)
Uwagi:
- Czas pracy - 5:00 h
- brzeczkę schłodziłem wymiennikiem płytowym do 15°C; woda w sieci temp. 11°C
- wysładzanie ekspresowe - od kilku warek w końcu zasyp bez dużego udziały pszenicy lub żyta
- cały czas kombinuje co zmienić by jeszcze przyśpieszyć lub uprościć proces warzenia
- fermentacja ruszyło w krócej niż 24 godziny mimo tego, że początkowa temperatura wynosiła ok. +12°C; fermentor wystawiłem z lodówki wprost na kafle... OD teraz fermentacja będzie odbywać się w temperaturze +16°C
- w końcu zabutelkowane - wyszło 1 x 2l + 1 x 0,6l + 44 x 0,5l; syrop z glukozy 170 g
-
To nie jest cena zaporowa...
Poszedł za 143,50 zł.
-
teraz to jest luksus, tak?
Luksus to dobre słowo Przede wszystkim nie mam oporu by go nie spłukiwać Po użyciu np. nadwęglanu musiałem spłukać fermentor czy butelkę. Miałem jakiś opór w sobie i tyle. A później naczytałem się o biegających żyrafach i słoniach w moich fermentorach no i postanowiłem zakupić Starsan (dzięki kolego Czeburaszka). Kupiłem największe opakowanie "na pół" z kolegą Kaziorem tak więc jednorazowo wydałem sporo kasy, ale widząc jak wydajny jest ten środek uznaję zakup za bardzo udany Ale żeby nie było - absolutnie nie rezygnuje z piro, nadwęglanu, NaOH, baktosanu itd. Jeśli chodzi o higienę w Browarze, to mam lekkiego bzika
jak nic ja warzę Alta pod nie po Kölsch'u
A może i Alt to nie jest zły pomysł Wyjdzie na to, że warzę Kolscha i Alt, a cała reszta to tak przy okazji
-
Kilka wiadomości z życia BnG wartych odnotowania:
- od niedawna do dezynfekcji używam Starsan; ten środek to przede wszystkim wygoda! Jak dla mnie bajka! Jeśli tylko jest skuteczny jak głoszą, to raczej z niego nie zrezygnuje
- odpaliłem saszetkę Wyeast 2007 Pilsen Lager - produkt dość leciwy, bo z datą 12.2014, ale mam nadzieje, że saszetka napuchnie. Tak więc jak tylko wszystko pójdzie OK, to w BnG powstanie pierwszy lager. Na rozruszanie drożdży planuje Lite American Lager 9,5°Blg / 16 litrów
- zgłosiłem swój udział w Bitwie Piwowarów Kato 2016 - losowanie grup eliminacyjnych i styli piwnych 16.12.2015; start w Bitwie muszę wpasować jakoś w swoje plany warzelnicze; mam jedynie nadzieje, że wylosowany styl w eliminacjach to nie będzie jakaś egzotyka dla mnie
- w drodze do BnG jest gęstwa Wyeast 2565 Kolsch od kolegi Jarzyna (jeszcze raz wielkie dzięki!); pozyskanie gęstwy zmienia trochę najbliższe plany warzelnicze, ale co tam... Dla tych drożdży warto to zrobić; powstanie kolejna warka Kolscha , American Wheat i... No właśnie - coś się jeszcze wymyśli
-
odzyskałem 20-tego listopada
Jak dla mnie gęstwa dość leciwa by ją ponownie używać...
Dzięki za link , pytam na forum bo chodzi mi o poradę od osób które to wiele razy robiły
Założyłeś kolejny temat by dowiedzieć się rzeczy o których na forum pisano już dziesiątki razy...
-
Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę tego miejsca do warzenia... Poważnie!
-
Z tego co znowu mnie wiadomo, to ceny piw zaporowe Nic tylko warzyć
-
Witaj na Forum!
Jestem Marcin i mieszkam w Oslo
A jakie są możliwości zakupu surowców piwowarskich w Norwegii?
-
Nadeszła pora by zmierzyć się z Żytnim. Receptura podpatrzona w jednym ze sklepów piwowarskich. Świeża gęstwa (FM40 Pszeniczny Łan) po #37 zebrana i plan jest taki, że zostanie wykorzystana do tej właśnie warki. Na pewno opiszę swoje zmagania z filtracją
#39 Roggen / Żytnie 12,5°Blg
Data: 2015-12-09
Surowce:
- słód żytni Strzegom 50% - 2,2 kg
- słód Pilzneński Strzegom 25% - 1,2 kg
- słód Monachijski II Strzegom 21% - 1 kg
- słód Caramunich II Weyermann 4% - 0,2 kg
- chmiel Hallertau Tradition 4,4% AA granulat - 30 g
- drożdże Fermentum Mobile FM40 Pszeniczny Łan; gęstwa po #37 ok. 150 ml
- 18 litrów
- 45°C - wrzucenie słodów - 20'
- 52°C - 10'
- 62°C - 30'
- 72°C - 30'
- 78' - 1' i filtracja
- wysładzanie ciągłe - ok. 11,5 litrów
- 60' - Halleratau Tradition - 30 g
- 10' - Wyeast Nutrient Blend (odżywka dla drożdży) - 2 g
Burzliwa: 23 dni, temperatura 16°C
Cicha: brak
IBU: 20 (liczone w PPPP)
OG: 13 brix = 12,5°Blg
FG: ? brix = ?°Blg
Objętość: 19,5 litrów
Rozlew: 01-01-2016; zabutelkowałem 39 x 0,5l z 150 g glukozy
Uwagi:
- Czas pracy - 6:00 h
- żadnych problemów przy wysładzaniu... Filtracja nie utknęła ani na sekundę - może na początku spływało wolniej, ale w połowie to już odpuściło zupełnie
- pierwszy raz w użyciu Starsan przy dezynfekcji fermentora przed zlanie brzeczki - bajka! Oduczyłem się spłukiwać fermentor wodą
- zapomniałem wsypać chmiel na 15 minut przed końcem gotowania - no super! W planie był Hallertau Tradition 15 g
- mimo trzymania fermentora w lodówce gdzie temperatura wynosiła +11°C drożdże mocno rozkręciły fermentacje; da się? Da się!
- A poniżej dowód...
EDIT (2016-01-01):
- butelkowanie - 39 x 0,5l; dodałem 150 g glukozy
- konsystencja dość oleista, w smaku obiecujące...
- pierwsze trzy butelki opróżnione - jestem zadowolony z efektów nigdy nie piłem domowego żytniego a komercyjne odpowiedniki to jakieś farbowane lisy były... Spodziewałem się czegoś zbliżonego do pszenicy, ale się myliłem; moje Żytnie jest znacznie treściwsze, żyto fajnie kłuje w język, a dopiero w tle cechy zbliżone do pszenic, czyli goździki i banan. Wysycenie dość niskie, bo chyba CO2 ma problem rozpuścić się w tym Żytnim - tak to sobie tłumaczę... Jak dla mnie udane piwo i nie będzie problemu z rozlaniem całej warki
-
Chopie ty se wachuj, bo ci browar przełonaczyli: https://www.facebook.com/events/1086753838026030/permalink/1086805288020885/
No jo Cie prosza!!! :-)
RAUCH WEIZEN na kwiecień 2016 prośba o pomoc
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
No to już było złośliwe