lgorek

#5 warka 15.05.2014 - Roggenbier 12,5°Blg Skład surowców: słód żytni Weyermann 2,4kg słód pilzneński Weyermann 1,2kg słód monachijski typ II Weyermann 1,0kg słód Caramunich typ II 0,2kg chmiel Lubelskie 30g (granulat) drożdże Safbrew WB-06 11,5g Wskazówki warzenia: Najprościej, zacierać infuzyjnie w temperaturze 68°C do negatywnej próby jodowej (woda / śruta = 3:1), po czym dodaćgorącej wody i przed filtracją podgrzać do 78°C. Gotować 70 minut, dodając pierwszą dawkę chmielu (20g) po 10 minutach gotowania, a drugą (10g) po 40 minutach. Dziennik: Warzenie 15.05.2014 : 08:35 - start 15 litrów wody 09:15 - wsypanie słodów 71°C 10:25 - podgrzewanie 68°C do 79°C 10:45 - do filtracji 79°C 11:00 - filtracja start (17 blg) 12:10 - filtracja stop (24,5 litra i 2 blg) 12:25 - do gotowania 65°C 13:30 - gotuje się 98°C 13:40 - chmiel lubelski 17g 14:15 - chmiel lubelski 12,5g 14:25 - uwodnienie drożdży (150ml 24°C) 14:40 - chłodzenie start 98°C 15:00 - chłodzenie stop 21°C 15:15 - przelanie do fermentora (20,5 litra i 12 blg) 15:20 - zadanie drożdży Rozlew 02.06.2014 : ​surowiec do refermentacji glukoza w ilości 180g na 20l 40 butelek szklanych 0,5l 1 butelka plastikowa 0,5l 1 butelka szklana przeźroczysta 0,33l Degustacja 09.09.2014: wygląd - piwo lekko mętne, piana biała długo utrzymująca się, drobne pęcherzyki, barwa złocista, wysokie wysycenie zapach - zapacha ciężko opisać jaki to jest taki korzenny smak - orzeźwiająco kwaskowe, brak goryczki, kwasowość długo utrzymuje się w ustach Reasumując : Piwo dobre, możliwe że będzie warzone ponownie ale w pewnej wariacji. Nie jest klarowne ponieważ poruszałem fermentorem i drożdże się uniosły przez co cała wcześniejsza praca poszła w marne a dodatkowo mogło dojść do problemów podczas zacierania. Piwo bardzo dobre na gorące upały, szkoda że nie jest klarowne ponieważ tego tutaj brakuje. Jedynie co można było by tu zmienić to zmniejszyć kwasowość oraz dodać chmiel owocowy. Na zdjęciu w galerii w butelce przeźroczystej znajduje się sklarowane piwo a w szklance takie jakie wyszło. Mini Galeria:

#4 warka 14.05.2014 - BPA / Belgijskie Pale Ale 12,0°Blg / 4,9% Skład surowców: słód pale ale Weyermann 2,5kg słód monachisjki typ I Weyermann 1,0kg słód Abbey Malt Weyermann 0,3kg słód Carabelge Weyermann 0,2kg chmiel goryczkowy Marynka (PL) 30g (granulat) chmiel aromatyczny East Kent Golding (UK) 30g (granulat) drożdże Safbrew S-33 11,5g Wskazówki warzenia: Wsypać do 15 litrów wody całą śrutę i trzymać w 67-68°C aż do negatywnej dla skrobi próby jodowej. Podgrzać zacier do 76°C i filtrować. Wysładzać tak, by zebrać ok. 22litry brzeczki słodkiej. Gotować 65 minut. Chmielenie, 30g chmielu goryczkowego Marynka dodać w 5 minucie gotowania, 30g chmielu aromatycznego East Kent Golding dodać 20 minut przed końcem gotowania. Mój dziennik: Warzenie 14.05.2014: 08:50 - start 09:35 - wsypanie słodu 11:25 - do filtracji 11:55 - filtracja (1 litr i 16,5 blg) 12:30 - filtracja stop (24,5 litra 2,5blg, wymieszane 11,0 blg) 12:40 - gotowanie 58°C 14:25 - start gotowania 97°C 14:30 - chmiel Marynka 30g 15:10 - chmiel East Kent Golding 30g 15:30 - chłodzenie start 15:35 - uwodnienie drożdży 26°C 15:52 - chłodzenie stop 21°C 16:10 - przelanie do fermentora (19,5 litra i 12,0 blg) 16:15 - zadanie drożdży Rozlew 04.06.2014 : ​surowiec do refermentacji glukoza w ilości 150g na 20l 37 butelek szklanych 0,5l 1 butelka plastikowa 0,5l 1 butelka szklana przeźroczysta 0,33l Degustacja 09.09.2014: wygląd - piwo lekko mętne, piana biała wpadająca w złocisty kolor słabo utrzymująca się, średnie pęcherzyki, barwa złocista, wysycenie niskie zapach - zapacha ciężko opisać jaki to jest taki chlebowy / korzenny, delikatnie czuć słodowość smak - delikatne, posmak zapachu w/w w ustach, lekka goryczka, delikatna słodowa treściwość Reasumując : Piwo bardzo dobre, napewno będzie warzone ponownie, balans dobrze zachowany. Nie jest klarowne ponieważ poruszałem fermentorem i drożdże się uniosły przez co cała wcześniejsza praca poszła w marne. Z sokiem panią to piwo dobrze smakowało. Na zdjęciu w galerii w butelce przeźroczystej znajduje się sklarowane piwo a w szklance takie jakie wyszło. Mini Galeria:

#3 warka 13.05.2014 - Porter Angielski 11,0°Blg Skład surowców: słod pale ale Weyermann 3,6kg słód Caraaroma 0,3kg słód Carafa Special Typ I 0,1kg chmiel goryczkowy Challenger (UK) 30g (granulat) chmiel aromatyczny Fuggles (UK) 30g (granulat) drożdże Safale S-04 11,5g Wskazówki warzenia: Wsypać do 13 litrów wody słód pale ale oraz Caraaroma i trzymać w 67-68°C aż do negatywnej dla skrobi próby jodowej. Następnie dodać słód barwiący Carafa, podgrzać zacier do 76°C i filtrować. Wysładzać tak, by zebrać ok. 22 litry brzeczki słodkiej. Gotować 70 minut. Chmielenie 30g chmielu goryczkowego Challenger dodać w 5 minucie gotowania, 30g chmielu aromatycznego Fuggles dodać 20 min przed końcem gotowania. Mój dziennik: Warzenie 13.05.2014 : 9:00 - wsypanie słodu 10:15 - słód Caraaroma (zapomniałem wsypać na początku) 10:40 - słód Carafa 11:30 - wysładzanie start (3 litry 21blg) 12:00 - wysładzanie stop (24 litry 2,5blg) 12:50 - start gotowania 94°C 12:55 - chmiel Challenger 30g 13:40 - chmiel Fuggles 30g 13:58 - uwodnienie drożdży 25°C 14:00 - wyłączenie palnika 14:02 - chłodzenie 95°C 14:19 - chłodzenie stop 21°C 14:30 - przelanie do fermentora (19,5 litra i 12,0 blg) 14:40 - zadanie drożdży Rozlew 05.06.2014 : ​surowiec do refermentacji glukoza w ilości 140g na 20l 37 butelek szklanych 0,5l 1 butelka plastikowa 0,5l 1 butelka szklana przeźroczysta 0,33l Degustacja 09.09.2014: wygląd - piwo lekko mętne, piana drobna beżowa utrzymująca się, wysycenie średnie, barwa czerwono-brązowa. zapach - zapach słodów ciemnych oraz nuta czegoś słodkiego smak - delikatne, duży posmak ciemnych słodów na końcu goryczka Reasumując : Piwo dość dobre ale specyficzne, można wypić jak jak wcześniej są tu słody palone które mi trochę przeszkadzają. Nie jest klarowne poniweaż poruszałem fermentorem i drożdże się uniosły przez co cała wcześniejsza praca poszła w marne. Porównując Porter Angielski do mojego Dry Stout to jest dużo dużo lepszy. Ale jak zauważyłem to w dniu degustacji był dużo lepszy niż 2 miesiące temu. Dlatego jakbym go warzył to zostawił pewnie na 6 miesięcy. Na zdjęciu w galerii w butelce przeźroczystej znajduje się sklarowane piwo a w szklance takie jakie wyszło. Mini Galeria:

#2 warka 12.05.2014 - Dry Stout 12,0°Blg Skład surowców: słód pale ale Weyermann 3,2kg płatki jęczmienne 0,5kg jęczmień palony 0,3kg słód karmelowy Carafa II 0,1kg chmiel goryczkowy Challenger (UK) 30g (granulat) drożdże Safale S-04 11,5g Wskazówki warzenia: Dodać ześrutowany słód pale ale oraz płątki jęczmienne do 12 litrów wody o temp 69°C. Zacierać 45 minut w temperaturze 67°C. Po negatywnej próbie jodowej dodać do zacieru słody ciemne i jęczmień palony. Podnieść temperaturę do 72°C i trzymać 10min. Podgrzać do 76°C i filtrować. Gotować 60 minut, dodając pierwszą dawkę chmielu (20g) po 5 minutach gotowania, drugą (10g) po 40 minutach gotowania. Mój dziennik: Warzenie 12.05.2014 : 14:45 - start 17:50 - filtracja (brzeczka przednia 20blg) 18:10 - filtracja (25 litr 3,5blg) 19:05 - gotowanie 98°C 19:15 - chmielenie 20g 19:45 - chmielenie 9,5g 20:05 - chłodzenie start 96°C 20:18 - uwodnienie drożdży 20:25 - chłodzenie stop 21°C 20:35 - przelanie do fermentora (objętość 20 litrów i 11,0 blg) 20:50 - zadanie drożdży Rozlew 06.06.2014 : ​Surowiec do refermentacji glukoza w ilości 130g na 20l 38 butelek szklanych 0,5l 1 butelka plastikowa 0,5l 1 butelka szklana przeźroczysta 0,33l Degustacja 09.09.2014: wygląd - piwo mętne, ciemno brązowe, brak piany (przy nalewaniu jest ale szybko zanika), wysycenie średnie zapach - czuć zapach kawy słaby i palonych słodów smak - lekka goryczka, delikatne, długi posmak kawy (palonych słodów), gorzkie na końcu Reasumując : Piwo nie wyszło, prawdopodobnie była mała infekcja i problem przy zacieraniu. Dodatkowo moża powiedzieć że nie są to moje smaki. Nie pije kawy a w tym piwie dużo tego było oraz całość zamykało brak piany jak również gorzki smak. Na zdjęciu w galeria w butelce przeźroczystej znajduje się sklarowane piwo i widać że nie jest ono czarne a brązowe. Mini Galeria:

Witam, Nie widziałem podobnego tematu na temat chłodnicy typu wasp dlatego założyłem nowy. Mam już kupioną rurkę karbowaną DN10 (średnica zewnętrzna 13mm, wewnętrzna 10mm). Miałem jutro wyginać na garczku 250mm, aby mieć tradycyjną. Jednak przez przypadek wyszukałem chłodnice typu wasp, czyli tak troszkę przeplatana chłodnica. Czy ktoś ma chłodnice wykonaną w ten sposób jeżeli tak to czy widać różnice w chłodzeniu. Bo jak już mam wyginać to zrobić to tak aby później nie bawić się od nowa. Materiału mam 12m jak wyżej napisałem DN10, myślałęm aby zrobić jak na obrazku poniżej. Czyli taki zawijas i poziom niżej za każdym razem ? Z moich obliczeń wychodzi że na jeden poziom potrzeba 150cm, przez co wystarczy mi na około 7 takich poziomów oraz wyprowadzenie czy to wystarczy ?. Obecnie mam garczek około 25litrów, średnica 36cm i wysokość 26cm, jednak chciałbym go zmienić na 40litrowy o wymiarach odpowiednio 40cm i 33cm. W jednym i drugim brzeczki było by około 20cm. W tradycyjnej chciałem zrobić około 12 zwoji o średnicy 250mm. Co o tym sądzicie ?? Gotowe już chłodnice:

Zadałem żelatyny 5g/20l i mogę powiedzieć że po tym piwko idealnie klarowne, w lodówce było jak dobrze pamiętam 3dni, temperatura między 5-8stopni w zależności czy lodówka schładzała czy nie ale tka mniej więcej było. Na spodzie powstał osad, przelany do cylindra i obecie jest w lodówce i chce sprawdzić ile go dokładnie jest, ponieważ z dnia na dzień jeszcze opada. Na dzień dzisiejszy osadu jest około 850ml.

Tak zawróciłem kilka litrów ale wg mnie za dużo miałem otwarty kranik i filtracja trwała zbyt szybko, przez co dostało się dużo syfu.

Czy moje zmętnienie mogło być spowodowane tym iż podczas filtrowania dostało się dużo zmętnień ?

Nie wiem czy jest to pozostałość po zbyt szybkim filtrowaniu i dostaniu się do brzeczki dużej ilości drobnych frakcji. Albo jeszcze inny problem podczas warzenia. Jednak aby sprawdzić czy woogole piwo się sklaruje zrobiłem mały test. Do szklanki odlałem trochę piwa i wsadziłem do lodówki. Następnie szklanki z ciepło/gorącą wodą(30ml) dodałem około 0,1g żelatyny. Poniżej widać efekt klarowania po około 22godzinach, który mnie zaskoczył. Cały czas szklanka jest w lodówce. Minimalny ubytek piwa jest spowodowany degustacją i sprawdzeniem smaku. Mam pytanie co to jest za osad na dnie szklanki ? z czego on powstał ? Sprawdzę piwo jak sklarowało się po 48godzinach i podejmę decyzję czy klarować czy butelkować mętnę, ale zapewne nawet 5litrów zostanie zabutelkowane mętnę aby sprawdzić czy się sklaruje. Ponieważ za około 10 dni pasuje butelkować. Przed dodaniem żelatyny chciałem sprawdzić jaki odczyn ma moje piwo, phmetr pokazał wartość 4,2pH

#1 warka 07.04.2014 - Pale Ale 11,0°Blg Zestaw surowcówna 20 litrów piwa 1 1,0 Blg / 4,8% alk. obj. Skład zestawu: - słód pale ale Weyermann® 3,8 kg, - słód Carahell® 0,2 kg, - chmiel East Kent Goldings (UK) 30 g (granulat), - chmiel Fuggles (UK) 30 g (granulat), - drożdże Safale S-04 11,5 g, - wskazówki do warzenia. Zacieranie 13 litrów wody zostało podgrzane do temperatury około 69°C a następnie wsypane słody. Pierwsza próba jodowa była przeprowadzona już po około 20 minutach i jak się okazało wyszła negatywnie, dalsze w 40min i 60min zacierania tak samo. Całość zacierania trwało 70min, utrzymując wzrost 1stopień na minutę. Następnie podgrzałem do temperatury 76°C i przelałem do fermentora z wężykiem z oplotu. Filtracja Po około 20min odebrałem trochę brzeczki i wlałem spowrotem. Wydawało mi się że ciecz jest klarowna bo w wężyku taka była jednak jak zakręciłem było dużo drobnych frakcji. Nie wiem ile trwała filtracja i wysładzanie ale chyba za szybko bo brzeczka nie była idealnie klarowna tylko taka mętna. Tak odebrałem około 23 litry. Chmielenie Całość jak najszybciej zagotowałęm a trwało to kawał czasu. Po 5minutach od rozpoczęcia gotowania wrzuciłem East Kent Goldings 30g, następnie w 50min 20g Fuggles oraz 5min przed końcem 10g Fuggles. Całość trwała około 65-70min Drożdże Podczas chmielenia wyparzyłem szklankę i łyżkę oraz nalałęm gorącej wody, pod koniec gotowania ta woda już miała temperaturę około 26stopni, w tym momencie wrzuciłem do niej drożdże i wymieszałem tak leżały sobie spokonie chyba przez 30min zanim ostudziłem brzeczkę. Po wystudzeniu odebrałem około 18litrów brzeczki o 12 blg. Dolałem około 3 litra zagotowanej i ostudzonej ale było już zmęczenie czego bo wlałem za dużo i zapomniałem sprawdzić blg. Po tym jak dolałem wody łyżką tą biała z dziurkami bardzo energicznie ruszałem w fermentorze tak aby wytworzyć pianę i zadałem drożdze. Fermentacja - start Temperatura otoczenia była 20stopnie a na fermentorze 24-25stopni tak było przez około 36 godzin, później coraz mniej i mniej. Wiem że tutaj zrobiłem błąd bo mogłem zostawić w zimnym pomieszczeniu nawet te 16stopni. Poniżej zdjęcie co działo się w fermentorze po 15godzin od zadania drożdży Fermentacja - burzliwa Burzliwa trwała 5dni i ostatecznie blg wyszło 3,5 i nie chciało już niżej zejść więc została przelana na cichą. Było też tutaj kilka błędów temperatura średnio była około 21-22stopni. Gęstwa na dnie fermentora i widoczne chmieliny. Fermentacja - cicha Po konsultacji na forum fermentor zaraz po przelaniu na cichą został zniesiony do piwnicy gdzie temperatura otoczenia 17stopni. Piwo podczas przelewania było mętnę i niezbyt apetycznie całość wyglądało. Po 6 dniach sprawdziłem czy piwo się choć trochę sklarowało i dupa dalej tak jak było tak jest . Dodatkowo mogłem stwierdzić bardziej klarowną ciecz na samej górze piwa(około 1-1,5litra). Jest to około 2-3cm ale niżej już jest błoto. Sprawdziłem ph i wyszło około 4,2. Nie wiem czy jest to pozostałość po zbyt szybkim filtrowaniu i dostaniu się do brzeczki dużej ilości drobnych frakcji. Albo jeszcze inny problem podczas warzenia. Jednak aby sprawdzić czy woogole piwo się sklaruje zrobiłem mały test. Do szklanki odlałem trochę piwa i wsadziłem do lodówki. Następnie szklanki z ciepło/gorącą wodą(30ml) dodałem około 0,1g żelatyny. Poniżej widać efekt klarowania aż mnie zaskoczyło jaki jest efekt klarowania po około 22godzinach. Cały czas szklanka jest w lodówce. Minimalny ubytek piwa jest spowodowany degustacją i sprawdzeniem smaku. Mam pytanie co to jest za osad na dnie szklani ? z czego on powstał ? Sprawdzę piwo jak sklarowało się po 48godzinach i podejmę decyzję czy klarować czy butelkować mętnę, ale zapewne nawet 5litrów zostanie zabutelkowane mętnę aby sprawdzić czy się sklaruje. Ponieważ za około 10 dni pasuje butelkować.

BuFu Moja przygoda z piwem dopiero raczkuję, ale trzeba od czegoś zacząć. Nie ma się co rozpisywać wszystko przyjdzie z czasem i historia sama się napisze Sprzęt którym dysponuj: - 6 fermentorów [4 do fermentacji oraz 2 fermentory z kranikiem (jeden do wysładzania, drugi do butelkowania)] - garnek 25l - do gotowania wody na wysładzanie - garnek 40l - do zacierania i gotowania - chłodnica z rurki karbowanej DN10 12m - wężyk z oplotem do filtracji - chemia (ClO2, NaOH, Oxy, Despray) - zlewki, cylindry, wężyki i kubki - termometry - taboret gazowy 8,5kW + butla 11,5kg MiniBLOG 12.05.2014 Zakupiona została chłodnica karbowana, bardzo dobry sprzęt, brzeczka zostaje schłodzona z 98°C do 20°C mniej niż 30min. Brakuje większego garnka oraz lepszej kuchenki. 30.07.2014 Zakupiony został taboret gazowy oraz garnek Emalia Olkusz 40l. Jakość wykonania taboretu jest wg mnie tragiczna chodzi mi o farbę nie odporną na temperaturę. Po 10 min grzania zatrzymałem i zdarłem szlifierką ową farbę poczym można było dalej warzyć ponieważ wcześniej smród był niezły. Garnek bardzo dobry duży i taki jak chciałem. Jednynie co będę miał zrobić do nanieść na niego skalę. 07.08.2014 Chłodnica cały czas przeciekała w miejscu śrubunku, przez co została zakupiona redukcja i sklejona klejem epoxydowym na stałe. Zobaczymy czy będzie trzymać jak należy. Dodatkowo drewno, wymienione na plexi spienione ale też jest do dupy. Dlatego będę robił mocowania z teflonu. Całość muszę zwiększyć aby maksymalnie ją zanurzyć i uzyskać optymalny uzysk. 05.09.2014 Dalej brakuje odowiedniego mocowania chłodnicy ale już na kolejną warkę powinno wszystko być jak należy. Klej przy chłodnicy trzyma jak należy. Aby zredukować zużycie wody podczas chłodzenia wpadłem na pomysł. Po zacieraniu podczas jak czekam na rozpoczęcie filtracji do zamrarzalnika wkładam tyle baniaków 5 litrowych ile się zmieści. Mając około 50 litrów bardzo zimnej wręcz lodowatej wody około -1,0°C do +0,5°C, mogę przystępować do chłodzenia brzeczki po gotowaniu. Szybkie zbicie temperatury robie przy użyciu wody z kraniu dzięki czemu szybko dochodzę do temperatury około 35°C. Następnie do wiadra przelewam wodę włączam pompę które pompuje mi około 10litrów na minutę i mieszam brzeczkę. Dzięki temu czas schłodzenia jest szybko i zużycie wody jak najmniejsze. Jak na razie tylko jedna warka była chłodzona tym sposobem ale mogę napisać że czas chłodzenia wyniósł około 15-18min do temperatury 16,8°C. Jeszcze muszę nad tym popracować kiedy najlepiej włączyć pompę aby chłodzenie trwało w okolicach 10 minut . Galeria #1 warka - Pale Ale 11,0°Blg (07.04.2014) #2 warka - Dry Stout 12,0°Blg (12.05.2014) #3 warka - Porter Angielski 11,0°Blg (13.05.2014) #4 warka - BPA / Belgijskie Pale Ale 12,0°Blg (14.05.2014) #5 warka - Roggenbier (Żytnie) 12,5°Blg (15.05.2014) #6 warka - Tasmanian Red Ale 13,0°Blg (30.07.2014) #7 warka - Summer Ale 12,0°Blg (06.08.2014) #8 warka - American Amber Ale 12,0°Blg (26.08.2014) #9 warka - American Bitter 12,0°Blg (05.09.2014) #10 warka - Polskie Jasne 12,0°Blg (25.11.2014) #11 warka - Prawdziwe Pszeniczne 12,0°Blg (05.12.2014)

próbę jodową robiłem chyba z 3 razy podczas zacierania i byla negatywna, a zacierałem jakieś 70 min. Jutro sprawdzę na próbcę jak to wygląda. PS. tzn dzis

Odebrałem troszkę do zrobienia zdjęć i wygląda to tak Powyższa próbka pobrana jest z samej góry, jak dobrze zaobserwowałem uformowała się może tak 1-2cm takiego piwa, poniżej jest dużo bardziej mętny. Link do więcej zdjęć gdzie widać lepiej: http://bufu.pl/piwo/ na ostatnim foto zrobiona dla porównania herbata. I nie wiem czy coś zawaliłem czy może tak ma być. Widać na zdjęciach że jak minimalnie przy nabieraniu poruszałem to pojawiły się te chmury. Piwo w smaku ciężko powiedzieć bo teraz nie ma gazu wcześniej miało i było ok. Teraz przy braku gazu mogę powiedzieć że czuć słód, dodatkowo można poczuć goryczkę chmielową. Zapach bardziej słodowy niż chmielowy.

Jestem w trakcie warzenia pierwszego piwa Pale Ale z Browamator'a Opisze szybko jak całość przebiegała, pierwszy dzień fermentacji temperatura była około 24-25°C po około dwóch dniach spadła na 21°C i tak utrzymywała się prawie przez całą burzliwą po 5dniach przelałem na cichą blg był na poziomie 3,5. Jednak piwo jest dość mętne (postaram się dodać zdjęcie później) nawet po 4 dniach od przelania na cichą można powiedzieć że nic się nie zmieniło. Jak długo powinno trwać klarowanie piwa Pale Ale i czy na cichej powinno być już tak jak należy? czyli klarowne ? Miałem zamiar cichą trzymać 14dni ale zostawie je chyba na 10dni, jak nie będzie nic dalej się zmieniać. Czy zmętnienie może być ze zbyt szybkie wysładzanie (filtrowanie) ? Po przeczytaniu całości mam kilka pytań na temat klarowania żelatyną. Mam możliwość wsadzenia fermentora do lodówki i teraz tak, nie wiem czy ten Pale Ale tak ma że jest taki mętny czy poprostu popełniłem błędy. Dlatego połowe czyli 10litrów chciałbym zabutelkować normalnie i zobaczyć jak będzie wyglądalo piwo po dłuższym czasie a 10 litrów użyć żelatyny do klarowania. Który sposób będzie lepszy: 1. Do 20 litrów piwa dodaje 130g glukozy i rozlewam 10 litrów. Następnie pozostałe piwo które już jest z glukozą schładzam w lodówce do 5°C i dodaje żelatynę 2,5g po odczekaniu 2-3dni butelkuje. 2. Po cichej odlewam tylko 10 litrów do których dodaje 65g glukozy i butelkuje, fermentorar z pozostałymi 10 litrami wsadzam do lodówki i dodaje żelatynę 2,5g, po odczekaniu 2-3dni przelewam klarowane piwo, następnie dodaje glukozę 65g i butelkuje.