Drapichrust

Dla mnie zamówienie nie stanowi problemu. Mam konto walutowe, wiec wiem ile mi pobierze. W razie czego służę pomocą;-)

Z tego co piszesz to zakup w Chinach to koszt 2 złote:) Jeżeli jest dostępne na AliExpress, to podaj link oraz wyślij swój adres na PW. Zamówię Ci:) No chyba, że już sobie poradziłeś.

Raczej położona pokrywa na wiadrze. Ale nie domknięta.

U mnie też to występuje. Czasem do takiego stopnia że niewielką ilość wody potrafi wypchać przez rurkę.

W słoiku pasteryzować?

Aby nie zakładać nowego tematu zapytam tutaj. Ile może leżeć brzeczka od momentu zlana w warunkach domowych pod przykryciem? Wczoraj uwarzyłem AIPA i zapomniałem sobie o resztkach z chmielinami, które zlałem do jednego pojemnika. Stoi w kuchni przykryty talerzykiem. Będzie się jeszcze nadawać do refermentacji czy lepiej w kanał?

Dzięki. W BeerSmith miałem zaznaczoną metodę Tinseth'a. I chyba jej nadal będę się trzymał. Tyle tylko że chcąc dać jakieś piwo na konkurs (mi to na razie nie grozi) parametry muszą się mieścić w przedziałach. A to się nie mieści

Może zacznę jeszcze raz. Chcę uwarzyć American IPA z przepisu z wiki. Lecz gdy postąpię z chmielem tak jak tam jest napisane i zaznaczę w BeerSmith - gotowanie to IBU wychodzi 74,9. Przez co nie mieści się w przedziale na AIPA. Dając tyle samo alfa-kwasów co w przepisie.

W niektórych programach jest opcja whirpool i aromatyczny.

Witam, mam problem z programami dla piwowarów, gdyż nie wiem jak mam interpretować wrzucanie chmielu na ostatnie 15 minut i mniej. Czy ma to być zaznaczone jako gotowanie czy już na aromat? Gdy zaznaczę gotowanie to IBU wychodzi zbyt wysokie. Od jakiego czasu uznaje się że chmiel wrzucany do gotowania nie wpływa znacząco na goryczkę i można zaznaczać że jest wrzucany na aromat?

Ja robię tak, że podczas chłodzenia przy ~80 stopniach wrzucam chmiel do garnka.A robisz przerwe w chłodzeniu?

Wycofujesz się, jak można inaczej to odbierać.

Witam, chcę popełnić swoją trzecią warkę. Wybrałem przepis na AIPA z wiki. Jako że sklep w którym wybrałem składniki nie ma chmielu Cascade szyszki chcę użyć granulatu. Ilość ma być taka sama czy zmieniać coś? Zostało mi z wcześniejszych warek po 10g Galaxy i Citra. Chciałbym je zużyć. Mógłbym ich dodać na Hop Stand?

Podłość ludzka nie zna granic.

Poleży dłużej to się wyklaruje.

Jeżeli do warzenia używasz wody z kranu, zastąp ją wodą źródlaną sklepową. Będziesz mógł wyeliminować jeden czynnik.

Ja stosuję Nadwęglan Sodu. Jest łatwo dostępny. I jest bezpieczniejszy od piro.

Nic z tego. Trzymam w temperaturze ok 23 st C. Piwo nadal mało nagazowane, choć smak - poezja:) Pewno nie wszystkim się to spodoba ale znalazłem sposób aby mniej odczuwać brak gazu. Piję z butelki. Jakoś wtedy mniej mi to przeszkadza;) Pozdrawiam!

Jaro, przeczytałeś. I na tym koniec. Pytanie po co się przelewa na cichą to według mojego skromnego zdana podstawy. Nie licz że ktoś cierpliwie Ci to będzie tłumaczył.

Pierwsze zdanie. O so chozi?! Zacznij czytać to co piszesz, bo Twoje zdania są ciężkie do zrozumienia! Odpowiem Ci jako osoba dopiero raczkująca w warzeniu piwa. Za mną 3 warki. Pierwsza, szkoda gadać i pisać. Robiona z brewkita, wylana w kanał. Kwach! Kolejne dwie to warki z zacieraniem. I wiesz co? Wszystkiego dowiedziałem się praktycznie z tego forum plus youtube. Przeczytałem wiki. Potem przyszła kolej na różne tematy oraz pytania na tym forum. Części z nich była głupia. Wiem to przeczytawszy kilkadziesiąt tematów. Ale jedno, trzeba znać swoje miejsce w szeregu. Chcesz pomocy? To bądź grzeczny, krytykę przyjmuj bo Ci nikt nie będzie chciał pomóc. Przed zadaniem pytania wpisz w google frazę, która Cię interesuje a na końcu piwo.org. Dzięki temu uniknąłem zakładania nowych tematów i nie naraziłem się na śmieszność Cierpliwości życzę oraz smacznego piwka;)

Odkopuję temat:) Moja druga warka i problem z nagazowaniem. Robiłem APA. Zrobiłem referment z 0,5 litra wody, i 114g cukru. Butelek było 38 szt. Po niecałym tygodniu trzymania piwka w temp. domowej przeniosłem całość do lodówki. Temperatura 10-12 st. Po 9 dniach od rozlewu i 2 w lodówce spróbowałem pierwszą butelkę. Nalana nie cała 0,33 resztki. Idealnie nagazowana. Aż się zdziwiłem bo była nie pełna. Po dwóch dniach kolejna butelka. Nagazowanie słabe, ale znośnie. Dało by się takie pić. Ale następne po jakiś półtorej tygodnia od włożenia do lodówki to już słabe nagazowanie. Dziś nadal to samo słabo nagazowane przez co jest płytkie w smaku. A pierwsza butelka była rewelacyjna. Lodówkę wyłączyłem, piwo stoi w 20 st. I teraz zachodzi pytanie co robić? Jak żyć?

Spróbuj pierwsze jak smakuje a potem będziesz zabierał się ewentualnie za poprawę smaku. I głupot nie pisz, proszę:-)

Ruska lodówka. Przez długi czas stała w garażu i tylko na jakieś urodziny czy imieniny używana, jak się placki nie miescily;-) Teraz dostała drugie życie.

Podczas cichej jak i chmielenia na zimno podnieść temperaturę? Na burzliwej trzymam w temp 17 st. W linku który podałeś temperatura chmielenia jest 23 st. Mieszał nie będę, lodówka stoi w garażu. A tam różne ustrojstwa latają