-
Postów
368 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Drapichrust
-
-
No właśnie skończyłem. Piwo się chłodzi bo nie mam w czym obniżyć temperatury. Zaryzykuję i poczekam do jutra. Zresztą nie mam wyjścia. Wyszło 12 Blg w temp 36 st. Wiec będzie dobrze;-)Po gotowaniu Ci odparuje i wzrośnie Blg. Zresztą pewnie już skończyłeś to sam wiesz co Ci wyszło
Jeszcze jedno, jest jakiś przelicznik dzięki któremy mogę policzyć ile będzie Blg w 20 st? Czy muszę poczekać?:-)
-
Właśnie filtruję FullAroma Hops, i mam problem ponieważ przy 15 l odfiltrowanej brzeczki mam 13BLG a gdzie tu jeszcze do końca. Wyjdzie co z tego?
-
To zależy jak trafisz. Mój testowany. Działa dobrze:-)Natomiast ten http://www.aliexpres...=66684989648446ijest idealny. Zakres temperatury spory. Polecam:)
Tego nie polecam, przekłamuje z 5C, labaratory ich mać
-
Ja kupiłem taki na aliexpress i temperaturę pokazuje dobrze. Chyba, że to akurat mi się udało...
Natomiast ten http://www.aliexpress.com/snapshot/6597849757.html?orderId=66684989648446i jest idealny. Zakres temperatury spory. Polecam:)
-
Sprawę rozwiązałem. Mam w piwnicy lodówkę, w której leżakuja kwaskowe pseudo lagery z brewkitu;-) Im już podziękuję za leżakowanie a wrzucę fermentator. Na razie dzięki turystycznym wkladom będę pilnował temperaturę. Termostat juz zamówiony na aliexpress.
-
Witam, jutro zaczynam swoją pierwszą przygodę z zacieraniem. Tak jak kilka wątków wcześniej, wybrałem przepis z wiki Full Aroma Hops. Drożdże s-04 (jak w przepisie). I w związku z tym mam pytanie. W piwniczce mam temperaturę 18 - 19 st. C. Czy w takiej temperaturze fermentować? Czy lepiej zaopatrzyć się w pudło styropianowe? Według tego co pisze na drożdżach mieści się temperatura ale jak wiadomo fermentacja podnosi temp. brzeczki o kilka st.
-
Też o tym myślałem. Oczywiście roztwór byłby używany tylko podczas przygotowywania piwa.
-
Wypiłem wczoraj pierwsze moje piwo po tygodniu leżakowania w butelkach. Trzymam w lodówce w temp. ok 5 st. C. Lekko kwaskowe, mniej czuć tę kwaśność niż wcześniej. Gaz jest, jeszcze słaby ale wyczuwalny. Syk przy otwarciu był:-) Jedyny minus to wyczuwalny posmak drożdży. Ale to dopiero pierwszy tydzień. Najważniejsze da się pic;-)
Składniki na kolejną warkę zamówione(tym razem nie brewkit a zacieranie), wiec zaczynam na poważnie. A wkrecilem się w to maksymalnie;-)
Pozdrawiam!
-
Czyli zlewasz na cichą do fermentatora z kranikiem i z oplotem? Czy po chmieleniu granulatem nie zatyka się oplot?Ja rozlewam przez oplot.
-
No wlasnie:-) Dzięki.
-
A tak jeszcze zapytam:
Mocno dopasowany do wężyka czy przy wylocie zrobić miejsce na chmieliny?
-
Polecam najprostszym sposobem zawiązać pończochę jej własnym "ściągaczem" na wężyku na supełek. Ewentualnie zwykła gumka recepturka... Przy 100g chmielu na zimno w AIPA jakoś nie spada
potwierdzam. Rajstopę przywiązać druga nogawką i jest git.
Mam rozumieć że ma być założona na koniec wężyka na wylocie?
-
I mam wsypać w tę skarpetę/pończochę/rajstopę chmiel i zatopić w brzeczce? Utonie to? W granulacie też tak samo?
A potem wyłowić i zlewać do butelek.
Oglądałem Kopyrę, on na cichą dawał luzem tylko chyba mało uważnie oglądałem bo nie wiem jak oddzielił chmiel i nie przepuścił go do butelek.
-
Jeszcze jedno pytanie co do receptury z wiki:)
Czy mam chmielić 13g chmielu aromatycznego na ostatnie 5/10 minut i przy cichej jeszcze raz 13g aromatycznego? Czy raz wedle uznania?
Bo jak oba to ilości surowców się nie zgadza:)
-
No co Ty. Jak będę warzyl to biorę urlop w pracy, zamykam się w kuchni i do roboty. W tym dniu jestem niedostępny dla nikogo;-)
-
Panowie, tak właśnie zrobię. Plan i sprzęt już jest, teraz czas zamówić składniki, dozbierać butelek oraz znaleźć sobie 6-8 godzin wolnego czasu:)
-
To może zrobić tak jak pisał kolega @lukasmac, i zabrać się za zrobienie Full Aroma Hops. Nie jest (przynajmniej z opisu) taki trudny. A walory smakowe są interesujące:) Choć mam pewien dylemat. W wiki są dwa rodzaje opisów w tym jeden na 20l a drugi... no właśnie drugi na ile?
Zrób proste piwo górnej fermentacji - prosty zasyp (95% pils + 5% karmel), max dwie odmiany chmielu (po jednym na goryczkę i aromat), zacieranie infuzyjne jednotemperaturowe (np. 67C - 60 minut), fermentacja sprawdzonymi pancernymi drożdżami suchymi (hi US-05). Jeżeli po drodze nie spowodujesz żadnej katastrofy, to "będziesz Pan zadowolony"
Chyba że skorzystam z tego co napisałeś. Tym bardziej, że będę zadowolony;)
-
Zrób takie jak Ci smakuje. Na belgijskie dobry czas bo ciepło się robi. Poczytaj recepty i oceń czy czujesz się na siłach do tego co pisali. Trzymanie temperatur nie jest trudne na gazie. Grzejemy do o 1 stopień większej niż zadana temperatury i pozwalamy ostygnąć do o 1 niższej niż zadana. Stygnięcie nie trwa tak szybko jak może się wydawać. Temperatura zacieru może oscylowac wokół zadanej nawet trochę więcej niż +- 1st. Pamiętaj o mieszaniu.
Ja pierwsze zacierane robiłem Full Aroma Hops. Znajdziesz w wiki, podobnie jak wiele innych.
Ogólnie to żadna nie jest bardzo skomplikowana.
Pamiętaj o tym czego wielu zaczynających zapomina. To nie zacierane, a fermentacja jest najważniejsza.
EDIT: Pszeniczne różnej maści też lubią wyższą temperatuę fermentacji, ale odradzam na początek przygody. Pszenica może utrudnić filtrację.
Sporo poczytałem i oglądnąłem trochę filmów. Myślę, że sobie poradzę
Dziękuję za pomoc. Zrobię tak jak piszesz. Pozdrawiam!
-
Mam pirosiarczan, dostałem go wraz z fermentatorem. Następnym razem będzie użyty. Nie daje mi spokoju jeszcze kolor a raczej mętność brzeczki. Nie jest zbyt klarowna...
A co proponujecie w kwestii kolejnej warki? Nie znam dużo stylów ponieważ dostęp do piw niekoncernowych w mojej okolicy jest kiepski. Skłaniał bym się ku Belgian Pale Ale - bardzo mi smakował. Chciałbym uwarzyć piwo górnej fermentacji więc pasuje. Będzie to moja pierwsza warka z zacieraniem. Nie wiem jak poradzę sobie z utrzymywaniem temperatury, ponieważ będę zacierał na płycie gazowej. Próbowałem też American Pale Ale lecz dla mnie zbyt gorzkawy. Aczkolwiek po za tym - smaczny:)
-
Może ta kwaśność to aldehyd octowy? Zdarza się stosunkowo często. Nie jest on właściwie kwaśny, ale kojarzy się z kwaśnymi owocami. Na aldehyd wskazywałby fakt, że intensywność zjawiska się zmniejsza w czasie.
Oj oby tak było:) Tym bardziej, że wydaje mi się piwo lepsze w smaku niż ostatnio jak próbowałem. Dodatkowo przy zlewaniu do menzurki dużo jest gazu (wnioskuję po bombelkach płynących do góry oraz osadzających się na ballingometrze).
-
Witam,
można przed zakupem wpaść do Was do sklepu i pomarudzić? Czy trzeba złożyć wcześniej zamówienie?
-
Pachnie lepiej niż tydzień temu kiedy pierwszy raz próbowałem. To samo tyczy się smaku.
Kurde ciekawy jestem co było nie tak. Wszystko umyte, zalewane wrzątkiem, pokrywy w ogóle nie otwierałem.
Zrobię jak piszesz, zabutelkuję i zobaczymy.
Przymierzam się już do następnego, tym razem z zacieraniem. Nie poddam się tak łatwo:D
-
Kontynuując moją przygodę z pierwszym piwem z brewkitu (ten temat: http://www.piwo.org/topic/10089-dla-poczatkujacych-czuj%C4%99-si%C4%99-ca%C5%82kowicie-zagubiony/page-79 )
zmierzyłem zawartość cukru w brzeczce. Zostało 4BLG i ani rusz. Piwo chyba trochę lepsze niż wcześniej próbowałem, ale za to jest kwaskowate. Wcześniej też było nie zwróciłem na to uwagi. Moja żona również potwierdziła kwaśność piwa. W dodatku wlewając do menzurki 100ml piwo jest mętne.
Czy jest to oznaka infekcji? Miałem jutro zlewać do butelek. W dodatku okazało się że termometr, który leżał na fermentatorze zawyżał temperaturę o prawie dwa st.C. Więc mogło mieć to jakiś wpływ na fermentację, ponieważ temperatura w piwnicy systematycznie się podnosiła wraz z ocieplaniem się na zewnątrz. Ale według tego feralnego termometru mieściło się w normie.
Jest sens zlewać do butelek, czy w kanał i próbować zacierać jakiegoś górniaka?
-
Zadam super laickie pytanie: po co Wam takie mieszadło, do drożdży?:-)
Pytam bo mam uszkodzoną maszynkę z biedronki (rozleciały się nożyki tnące). Natomiast cała reszta jest ok. Może by się przydala:-)
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Dziś zadałem drożdże S-04. I popełniłem (tak myślę) błąd. Zamiast je nawodnić, ja od razu je mieszałem czasem trochę mocno celem rozbicia grudek. Stały jakieś 15 min w szklance a następnie wlałem do fermentatora. Mija 5 godzin od zalania i nic, cisza. Wiem, że to krótko ale widzę, osad po drożdżach na dnie.
Fermentator stoi w temp 18st.C.