zibi

Witam. Ja zrobiłem coś takiego. 4 lipca II warka "Weizen CP" Słód pilzneński Soufflet 1,9 kg Słód pszeniczny Litovel 2,1 kg Chmiel Lubelski, granulat, 15 g Drożdże: Safbrew WB - 06 Zacieranie: 48°C 15' 58°C 15' 73°C 30' 78°C i Filtrowanie Chmielenie : 15 g Lubelski Granulat na początku Gotowania Gotowanie 60' Fermentacja 18-20°C Rozlano w butelki 18 Lipca Z taką nietypową metodą zacierania. Rubezahl próbował tej pszeniczki i mu smakowała ,mi zresztą też.

Witam Przeczytałem ten temat przed chwilą i uśmiałem się do łez. Zapytacie dlaczego? Bo właśnie od soboty walczę w mojej piwnicy ,bo; nie można było do niej wejść( TAKA GRACIARNIA),ślimaki są wszędzie gdzie się człowiek ruszy,woda po deszczu płynie jak rzeka,wiec szykuje piwniczkę i jak zrobię to kliknę kilka fotek.

Od pierwszej swojej warki stosuje zawsze starter tak jak napisał Jejski i dużo czytaj czytaj czytaj.

Witam. A ja powiem tak : kto tu zagości,nigdy się nie złości. A kto warzy ,uśmiech ma na twarzy.

Witam i pozdrawiam !

Witam Ten temat chodził mi po głowie już od dawna. Dobrze że ktoś go poruszył. Przy pierwszej mojej warce tyle wody mi odparowało że byłem w szoku. Receptura zbliżona do piwa Kólsch miało wyjść 12°Blg ,a wyszło 16°Blg po zagotowniu. W sumie z warki na 25l wyszło 18l .Po trzeciej warce mam w pogotowiu 4litry przegotowanej wody do dyspozycji. Ogólnie to brak wiedzy wyszedł na dobre bo piwko było mocne i wszystkim smakowało,mi również bo takie lubię. Napewno tą warkę powtórze

ale o o co kaman? Pamiętasz wierszyk? oki Jestem dyslektykiem od plemika sory.

Chyba wagą ;) ale o o co kaman?

Witam Cisza w temacie jak makiem zasiał

Witaj twardogłowy . Po drugiej stronie Chełmca jest dwóch kolesi którzy też warzą piwo tzn. ja i rubezahl jak dodrze się uśmiechniesz to poratujemy cię gęstwą THG do tego piwka. Pozdro:) I przy okazji poznamy sie. Wszystkiego naj z okazji urodzin!

Jest na wschodzie browar znany, Domowy Wyłudki jest nazywany. Czesław Piwo tam sprawuje, Chyba nas tym poczęstuje. Warek już czterdzieści cztery. Nie zniechęci nic ?cholery?. Będzie warzył dalej brachu, Na pohybel i bez strachu. Życzymy mu więc dużo warek, Cała piwniczka piwnych marek, Wszystko co piękne i wymarzone, niech w Twoim życiu będzie spełnione.

Gratulacje wkroczenia na piwną scieżkę życia:beer: Co do Kobiet to małżonka dawała mi miesiąc ,czyli około 3 warki. Jestem po 8 warce i nie zamierzam przestać

12-09-2009 w butelki poszedł Poranny Bockbire.Wyszło 40 butelek 0,5;2 butelki 0,7 i jedna 0,33.

12-09-2009 Warka #8 Bożonarodzeniowe "zibi" Receptura w wiekszości oparta na zapiskach Dori. Zasyp: 2,0kg pilzneński strzegom 1,5kg monachijski strzegom 0,8kg pszeniczny 0,2kg Carawheat 0,2kg pszeniczny czekoladowy 0,3kg wędzony 0,3kg Caramunich 0,2kg jęczmień palony 0,4kg płatki owsiane błyskawiczne Zacieranie infuzyjne 54°C 10'- 64°C 45' -72°C 30' Słód czekoladowy i jęczmień palony dodane przy podgrzewaniu do 78°C Gotowanie 90 minut 50g Marynki (szyszki) w 10 minucie gotowania 25g Lubelskiego (granulat)15 min. przed wyłączeniem palnika. Wyszło 19l o ekstrakcie 17°Blg Zadane gęstwą 2206 Bawarianami, no ale takie miałem(ukłony dla rubezahla) Dzisiaj już gęsta pachnąca piana. Przyprawy dodam na cichej

Jeśli chodzi o piwko to napewno dojdzie w butelkach Full Sierpniowy Księżyczowy,a dzisiaj zlewam Porannego Bokbira. Oczywiscie dzisiaj idzie Warka #8 Bożonaredzoniowe właśnie warze. Jeśli chodzi o wierszyk to na pewno coś ułoże.

Jest w Bielsku Białej taki Bieloczek, Piwko już warzy przez prawie roczek. Piwko już warzy tam Pod Barankiem, a często lubi robić to rankiem. Jeśli ktoś pragnie na forum zapytać, Bielok to lubi sobie poczytać. A jeśli raczysz zapytać może, Bielok ci zaraz w temacie pomoże. Niech w każdy roczek przybywa warek, Niech ci przybywa piwowych marek. Warz więc Bieloku jak do tej pory, Rankiem w południe no i w wieczory.

dzięki bielok

Warka #7 Dubel Dori 07-09-2009 Zasyp: 3,0 kg - słód pilzneński strzegom 1,0 kg - słód monachijski strzegom 0,6 kg - słód pszeniczny jasny 0,4 kg - słód melanoidynowy 0,25g - słód Caramunich Przerwy: 10 minut w 55C 40 minut w 64C 50 minut w 72C Gestwa thg od rubezahla(serdecznie dziekuje) Bardzo opornie szło filtrowanie ,ale dałem rade. Gotowanie 80 minut Chmielenie: 25g Marynki (szyszki) na początku gotowania 25g Lubelski granulat 15 min. przed końcem Ekstrakt brzeczki nastawnej 18 Blg około 20l na zapiskach Dori nie było cukru więc nie dodałem ,albo coś przeoczyłem czytając. Po nocy drożdże nie ruszyły temperatura 21°C Dopiero następnego dnia po południu:) To mógł być skutek tego że przygotowałem starter w piątek bo w sobote miałem zacierać,ale nie zatarłem w sobote tylko w poniedziałek.Drożdże szalały w starterze i poszły sobie na spacer ,wiec żeby dalej nie szalały włożyłem starter do lodówki i ucichły. To to tyle co do pierwszego mojego dubla

Witanko pozdrawianko:) i samych udanych warek;)

Spóznione życzenia dla CZESA i oczywiście dzisiaj dla KOLOMARA. Samych udanych warek

Witam Ja gotuje brzeczke wlewam do zdezyfekowanego petu 0,5i zamrażam.Po rozmrożeniu gotuje ponownie. Tak podpowiedział mi rubezahl.

4 września w butelki poszedł Full Sierpniowy Księżycowy.Wyszło 43 buteleczki. Cosik mało nachmielony.Dwa tygodnie był na cichej i nachmielany szyszkami aroma,może ta słodkość powoduje ze słabo wyczuwalny aromat chmielu,tak jak wczesniej zauważył bielok(powinno wyjśc dość słodkie w smaku )

Góry Wałbrzyskie witają nowego posjanota

Wszystkiego naj Mark33 i również dla Ciepyl:tort:

Witam i ja serdecznie:)