Skocz do zawartości

cieplyl

Members
  • Postów

    296
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cieplyl

  1. Nie liczyłem na zbytnie zainteresowanie tematem dlatego tak tylko wspomniałem. Oczywiście masz racje
  2. Zawsze można do częściowej demineralizacji użyć kationitu i anionitu. Na pewno znacząco zmiękczą wode bez gotowania a użycie większej ilości może całkowicie zdemineralizować wode.
  3. Teoretycznie można jeszce kupić wode demineralizowaną i dodać te magiczne składniki. Jednak na pewno lepiej kupić RO. Nie ma skuteczniejszej i tańszej metody.
  4. A jakie parametry chcesz osiągnąć?
  5. a pewnikiem ze 2 lata Ee to nie długo . Myslałem, że odziedziczyłeś go np. po rodzicach i jest tam "od zawsze". Szamankfc To ja sie dziwie, że jeszcze Wam tego nie ukradli .
  6. Perhydrol można stosować do dezynfekcji? gdzieś mi się liter pałęta po piwnicy .... jak używać, ktoś mnie poinstruuje? A ile leży ten perhydrol w piwnicy? On z czasem traci zawartość H2O2. Zobacz czy jest data ważności.
  7. Perhydrol to jeszcze nic, jak zatężysz bardziej to masz samowybuchającą ciecz . Myśle jednak, że chemixpro nie uwolni dużo H2O2. Jest tak zsyntezowany aby nie powodować podrażnień. Jeśli nawet zostanie w butelce troche czystego H2O2 to po niedługim czasie zamieni się w H2O.
  8. Po to by wiedzieć czy mam w wodzie 5 ppm czy 500. Kolego bnp nie chce sie na ten temat kłucić. Po prostu wydaje mi się, że wyniki wyjdą miarodajne. Zrobiłem analiz wagowych dość dużo na zwykłych sączkach, na bezpyłowych itp. Jest to trudne ale jak ktoś jest zdesperowany zawsze może cos takiego zrobić. Ja innej metody nie znam. Tak jak mówiłem musze jeszcze poczytać w Minczewskim i Marczenko czy jest inna metoda. Dam znac w poniedziałek. Proponuje zakończyć temat a jak ktoś ma ochote zrobić analize to służe pomocą. Myśle, że na kółko chemiczne takie cos jest ciekawe bo pokazuje jak na codzień pracują laboratoria. Zdrówko EDIT: A tak już całkowicie kończąc o sączkach. Znalałem w książce,że ze zwykłego sączka który ma średnice 10cm zostaje 0,003g. Z sączka bezpopiołowego zostaje 0,0001. Wynik całkowicie pomijalny. Ewentualnie można spopielić sam sączek i go zważyć i tą mase odjąć. Jednak waga z dokładnością do 0,05g nawet nie odnotuje tej zmiany.
  9. Nie musisz analizować każdego słowa w moim poście i szukać odstępstwa od ilościówki. Mogłem napisać o eksykatorach, o kilkukrotnym wypalaniu tygla, o sączkach bezpopiołowych, o wagach z dokłądnością do 5 miejsc po przecinku, ale po co? Mi nie chodzi o autoryzowaną analize dla PAN. Chodzi tu o wyznaczenie pewnego trendu jaki ma woda kranówka. Jeśli oznaczysz 20 ppm a bedzie 50 to czy coś się stanie dla piwa? Błąd 30 ppm to aż 0,7g w tej analizie. To mało? Żeby tyle zostało z sączka trzeba by go wogóle nie zwęglać. Myślisz, że pod małym naczyniem uzbiera sie tak dużo pary wodnej która będzie zaabsorbowana, że zakłuci to analize? Zauważ, że jest wzięta kosmiczna liczba płynu dla takiej analizy, tylko po to by zminimalizować błąd, w myśl zasady "wieksza próbka=wieksza dokłądnośc". Mówie o sterylności. Wielu Piwowarów działa jak maszyna wszystko odkażając a jak ktoś na to patrzy z boku to się puka w czoło, a i tak zdarzają sie kwasy.
  10. Tak będzie błąd ale wydaje mi się, że dość mały. Przy długim ogrzewaniu szczególnie w wysokiej temperaturze wszystko powinno wylecieć. Mnie też tak uczyli ale jak przyszło co do czego na laborkach to robilismy w zwykłych. Amator może nie, ale chemik amator może da rade . Z resztą Piwowarzy radzą sobie z większymi problemami przy warzeniu. Nienapisałem ważnej rzeczy jeszcze: nie można dopuścić aby wnętrze tygla zaczęło się palić, ma sie powoli zwęglać.
  11. Można by coś takiego zrobić jeśli stosunek a-k do b-k byłby taki sam, jednak tak nie jest. Z opracowania Dori wynika, że stosunek ten wacha się od 1 do 4. Można to oczywiście zrobić tak jak radzi Pan Sadownik czyli na spektrofotometrze który ma każda większa pracownia chemiczna. Poza tym, o czym nie wspomniał jeszcze Darko, metoda z fenoloftaleiną jest badaniem tylko i wyłącznie kwasowości. Jeśli woda użyta do piwa będzie miała pH 6,5 to analiza może dać wynik sfałszowany nawet o kilka rzędów, gdyż alfa-kwasy są bardzo słabymi kwasami.
  12. Waga jubilerska max 200g. dokładność 0,05g http://allegro.pl/item775743519_waga_elektroniczna_200_dokl_0_05g_jubilerska.html Analiza: 1. 10l wody trzeba podgrzać do temperatury około 95°C (dokładna temperatura nie jest ważna, po prostu tą reakcje robi się na gorąco żeby powstałe kryształy były duże, w zimnej też wyjdzie ale gorzej). Jeśli ktoś ma kwas solny lub inny można dodać kilka gram będzie lepszy efekt.Następnie dodaje się 10 g chlorku baru. 2. Mieszanine trzeba odstawić na godzine może dłużej aby osad ładnie opadł i temperatura spadła do pokojowej. Następnie ostrożnie dekantujemy a pozostałość przelewamy przez zrobiony sączek z białej bibuły (sączek o średnicy 10-15cm tzw. karbowany czyli złożony kilka razy, zdjęcie poniżej). Bibuły można użyć takiej zwykłej marszczonej, ale może przepuszczać, lepiej kupić grubszą. Sączenie zajmuje troche czasu ale efekt lepszy. Im grubsze kryształy tym krócej wiec warto jednak wytracanie kryształów prowadzić na gorąco. Bibułe umieszczamy w lejku i lejemy przez niego mieszanine. 3. Po przelaniu sączek składamy. Nie ważne jak byle by nie uciekła zawartość. 4. Najtrudniejszy etap to wypalanie sączku. Trzeba mieć najlepiej tygiel lub gliniany kieliszek. Jesli nie mamy, można prowadzić w małym metalowym lub ze szkła zaroodpornego. Najpierw kładziemy sam kieliszek na gazie i podgrzewamy w ogniu przez 15 min. Potem gorący należy zdjąć i włożyć pod odwróconą miske i ochłodzić. Następnie trzeba zważyć kieliszek. Potem wkładamy do niego naszą bibułe z przesączem i ogrzewamy z godzine na bardzo słabym ogniu. Trzeba obserwować czy cała bibułą się spali i wyparyje. Potem kieliszek wkładamy znów pod miske i chłodzimy. Schłodzony wazymy i odejmujemy mase kieliszka. Uzyskujemy mase BaSO4. Obliczenia: C(w ppm SO4(2-))=0,4115 x m x 100 gdzie m to masa BaSO4 czyli tego co nam wyszło z wypalania. C(w ppm SO4(2-)) wynik w ppm/litr Dokładność przy wadze 0,05g wynosi około 2 ppm. Taka analiza, wydaje mi się, da bardzo mały błąd rządu kilku, kilkunastu ppm. Oczywiście jeśli ktoś chce mało dokładny wynik można użyć litra wody i pomnożyć we wzorze razy 1000. Wtedy dokłądność to 20ppm a błąd pewnie też z 20. Jeśli ktoś chce uzyskać mniej dokładny wynik to może opuścić fragmenty zaznaczone na czerwono.
  13. Jest metoda wykrycia i oznaczenia ilościowego zawartości SO4(2-) poprzez prostą reakcje chemiczną. Najpierw może warto by sprawdzić czy w wodzie na perwno jest ten jon. Można to zrobić kupując chlorek baru ( można kupić tutaj: http://www.mylab.pwii.pl/?s=odczchem koszt niewielki) jeśli roztwór zmętnieje to znaczy, że mamy ten jon. Aby natomiast oznaczyć ilościowo trzeba się troche pogimnastykować. Jednak nawet w warunkach domowych można uzyskać dokłądnośc do 5-10 ppm. Potrzebna jest waga z dokłądnością przynajmniej 0,05 grama (dostępna na allegro za niecałe 25 zł). Aby tą analize odnieść do domowych warunków trzeba by użyć dokłądnie 10l wody, dodać odczynnyk (chlorek baru) do całkowitego strącenia i powstały osad zdekantować a następnie przelać przez bibułe. Póżniej tą bibułe trzeba spalić a pozostałość zwarzyć. Jeżeli kogoś interesuje ta metoda moge napisac krok po kroku co robić, jak przeliczyc i jaka jest dokładność ( te wyliczenia co przedstawiałem są zrobione na szybko). EDIT: W poniedziałek sprawdze czy istnieje metoda miareczkowa z tanimi odczynnikami, jednak podejrzewam, że nie bedzie z tym tak prosto.
  14. Jeśli eksperyment bnp powtórzymy ze 100 razy wymrażając oddzielając i znów zamrażając to z jakiegoś hektolitra otrzymamy litr spirytusu .
  15. Tak w sumie to bez różnicy jakie piwo. Lagery będą z czasem (choć ja tego nie zauważyłem) bardziej owocowe. Ja przynajmniej nie zwracam specjalnej uwagi na charakter piw. Robie co chce wypic a o leżakowanie się nie martwie.
  16. Gorzej jak całą nadprodukcje wypijają znajomi . Bielok mi nawet przez myśl nie przeszło, że to mogą być butelki Mógłbyś powiedzieć o niej coś więcej? Jaki to rodzaj piwa, co się zmieniło w smaku po tak długim czasie? Przyznam szczerze, że jestem bardzo ciekaw co w tak długim czasie wyprodukowały drożdże.
  17. Tak. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
  18. 5 piw czy 5 warek ? Warek oczywiście!
  19. Moje pierwsze 5 piw nie dotrzymało miesiąca
  20. Czyli jest szansa na uzyskanie piwka' date=' które nie będzie zepsute, a jak będzie to niekoniecznie z winy miejsca przechowywania. Hehe, więc ponownie moje "napalenie":lol: wzrosło. Dzięki[/quote'] Według mnie może dłużej poleżeć. A z drugiej strony: wierzysz w to, że któreś piwo, szczególnie z tych pierwszych, poleży dłużej niż 3 miesiące ?
  21. Masz dwa wyjścia: Pierwsze to kupić lodówke specjalnie na piwo i leżakować w lodówce piwa dolnej jak i górnej fermentacji. Rozwiązanie najlepsze ale drogie. Drugie to leżakować w domu i się niczym nie przejmować. Ja co prawda mam piwnice ale jest ogrzewana rurami ciepłowniczymi (antynobel z techniki), leżakowały z niej piwa dolnej jak i górnej fermentacji i nic sie nie działo. Może na jakimś konkursie doświadczony kiper mógłby stwierdzić, że jest bardziej owocowe, jednak ja nic takiego nie stwierdzam.
  22. Wczoraj piwo zostało zabutelkowane. Wyszło 22 litry o gęstości końcowej 5°Blg.
  23. Z tego co zrozumiałem to Kolega bnp uzył mieszaniny wody i alkoholu tylko. Wiadomo, że można trochę popracować i udoskonalić tempo zamrażania, mieszanie itp, tak aby rozdział był jak najlepszy. generalnie chodziło chyba o tendencje czy da się czy nie i zostało potwierdzone, moim zdaniem, że sie da.
  24. Na szybko licząc: przyjmując liniową zależność gęstości wychodzi, że różnica o 1% zawartości alkoholu odpowiada różnicy w gęstości o 0,0021 g/cm3. Tak jak przypuszczałem udało się uzyskać 11% z 10%. Tak dla formalności zapytam robiłes pomiar na termostatowanym urządzeniu i z tą samą temperaturą próbki?
  25. tak ? a gdzie takich rzeczy uczyli, Może ja maiłem na chemii jakieś braki programowe (piszę poważnie) Nigdzie w literaturze naukowej nie spotkałem się z metodą wymrażania wody z r-ru woda etanol. jeżeli to prawda to jestem w szoku i piszę list do dziekana ale za nim to zrobię poczekam na dane od dori oraz sam sprawdzę doświadczalnie to całe wymrażanie właśnie jestem na etapie wymrażania 10 % r-ru w suchym lodzie, mam aparat do oznaczania gęstości do 0,0001 Nie spotkałeś się bo się tego po prostu nie robi (oprócz wspomnianych browarów). Napisałem, że teoretycznie jest taki proces możliwy- jednak powiem szczerze czy wyjdzie nawet przy tak dokładnej aparaturze, nie wiem. Teoria a praktyka nieraz nie idą w parze. Proponuje jednak wymrażać bardzo powoli i mieszać. To powinno dać lepszy rozdział.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.