Próba jodowa ? próba przeprowadzana pod koniec zacierania infuzyjnego lub dekokcyjnego w celu wykrycia w zacierze obecności skrobi. Polega na pobraniu kilku kropel zacieru na białą powierzchnie ( np. biały talerzyk) i wkropieniu kropli odczynnika. Zmiana zabarwienia roztworu (najczęściej niebieski) informuje, że w zacierze jest jeszcze obecna skrobia. Zacieranie prowadzi się tak długo aby próba dała wynik negatywny (brak zmiany koloru). Odczynnikiem jest płyn Lugola (jod rozpuszczony w jodku potasu I2/KI) lub jodyna (roztwór jodu w 90% etanolu).
Skrobia zawarta jest w roślinach jako substancja zapasowa i nie jest fermentowana przez drożdże. Podstawową czynnością podczas produkcji piwa z użyciem słodu jęczmiennego jest tzw. zacieranie, czyli rozłożenie skrobi (polisacharydu) na cukry proste. Odpowiedzialny za tą przemianę jest enzym: beta-Amylaza, który działa w temperaturze 60-65 °C . Pożądane jest, z punktu widzenia piwowarstwa, aby cała skrobia uległa przemianie.
Dekokcja (zacieranie dekokcyjne)- sposób zacierania polegający na oddzieleniu od całości zacieru (zacieru głównego) tzw. dekoktu, czyli około 1/3 możliwie gęstego zacieru, pogrzaniu go do temperatury przerwy scukrzającej i zagotowaniu. Dekokt następnie powoli dolewa się do zacieru głównego energicznie mieszając. Eliminuje się w ten sposób miejscowe przegrzania, które mogły by dezaktywować enzymy. Temperatura zacieru głównego i dekoktu jest tak dobrana, że po zmieszaniu całość ma temperaturę kolejnej przerwy scukrzającej lub dekstrynującej. Jeżeli operację przeprowadza się jednorazowo, proces nazywa się dekokcją jednowarową, jeśli dwa razy to dwuwarową, jeśli trzy razy to trójwarową.
Dekokcję była dawniej jedyną metodą zacierną, przede wszystkim dlatego, że nie podgrzewało się całości zacieru co zmniejszało zużycie energii. Po drugie słody używane w tamtych czasach nie były tak dobrze ?rozluźnione? jak dzisiejsze i trudniej było z nich wydobyć cukry proste. Dzisiaj, gdy coraz częściej zacieranie dekokcyjne zastępowane jest przez tzw. zacieranie infuzyjne. Mimo to niektóre browary jak np. Pilzner Urquell do dziś stosują dekokcje, gdyż wnosi ona do smaku subtelne nuty które nie da się osiągnąć innymi sposobami.
Za dekokcją przemawia:
zwiększenie wydajności końcowej podczas zacierania
lepszy smak
podgrzewanie zacieru w mniejszym naczyniu
Przeciw:
wydłużenie czasu całego procesu
dostępność słodów dobrze rozluźnionych, do wysładzania których wystarcza w zupełności zacieranie infuzyjne
Nie wiem jak to wkleic wiec dam to tu.