Skocz do zawartości

cieplyl

Members
  • Postów

    296
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cieplyl

  1. Jak już masz 2 i nie bulgocze to nie masz na co czekać. Więcej i tak nie spadnie. 2°Blg to bardzo dobry wynik. EDIT: Pako1 napisaliśmy w tej samej sekundzie nie ma to jak telepatia
  2. Mam taką propozycje: Można by podzielić kategorie sprzęt na dwie oddzielne. Jedna która opisuje zastosowanie sprzętu itp (czyli to co dotychczas) natomiast druga pod tytułem np. "Adam Słodowy poleca" czyli rzeczy zrobione z niczego a które nieraz bardzo ułatwiają życie. Co o tym myślicie? Pozdrawiam
  3. cieplyl

    Piwowarów nocne rozmowy

    Zawsze można wziąć podwójną dawkę . A na poważnie zawsze mi się podoba reakcja na słowa "Ty wiesz on robi piwo w domu" - "co?? w domu a jak" i taki podziw w oczach .
  4. Do takich celów chyba wystarczy zwykła pompka wodna. Sam się kiedyś zdziwiłem ale ona jest niewiele gorsza od pompy olejowej. Do tego aby nie skarmelizować można podgrzewać we wrzącej łaźni wodnej. Inną sprawą jest temat czy naprawdę potrzeba używać podciśnienia. Można zrobić wysładzanie z gęstego zacieru załóżmy 20-25°Blg. Resztę żeby się nie zmarnowała można wysłodzić do końca i zrobić jakieś cienkie piwko. Potem gotować. Przyjmujemy zawsze, że po godzinie gotowania ucieka nam 15% roztworu. po 4-5 godzinach mamy około 50% początkowej zawartości, co przy nastawie 25°Blg daje już 50°Blg . Gorzej z karmelizacją. Swoją drogą można podgrzać do 80 i trzymać pół dnia. wtedy nie skarmelizuje a efekt ten sam.
  5. Tego się właśnie obawiałem. Dodam rzeczywiście na cichej i poczekam kilka dni. Chciałbym na początku spróbować jak to w ogóle smakuje. Wole eksperymenty na małą skale żeby później nie musieć czegoś wylewać.
  6. No właśnie chciałbym poznać ten styl ale nie chce robić osobnej warki. Dzięki za rzeczowe odpowiedzi Gdyby nie konkurs w Żywcu to bym się nad tym nie zastanawiał, zawsze to jakieś wyjście jak nie posmakuje
  7. Właśnie kończę fermentować Stouta i tak zastanawiam się jakby odlać po cichej kilka litrów i dodać przed butelkowaniem laktozy. I tu pytania: 1. Będzie to pijalne i porównywalne ze stylem? 2. Nie eksplodują butelki przez np. częściowe odfermentowanie laktozy lub innych cukrów które mogą być domieszane? 3. Warto ?
  8. ad 2. Mi się udaje schłodzić w wannie do 25°C w około 40 min. Fakt mieszam lekko brzeczkę i wodę w wannie co przyspiesza znacznie proces. ad 3. Nawet jeśli ma 50°C i tak dużo mniej się rozpuszcza. Rozpuszczalność w 20 stopniach to około 9mg/l a w 30 już 7, i dalej lawinowo spada. W lecie to widać jak przygrzeje się woda o kilka stopni w jeziorze i ryby nie mają czym oddychać. Nawet przy zastosowaniu olbrzymich dyfuzorów tlenu ostatnio nie udało się uratować zbiornika, bodajże w Warszawie. ad 4. Tak chodziło mi o tą w garze. Reguły mówią, że należy jak najszybciej schłodzić. Dużo więcej zabawy jest z takim filtrowaniem. Jak skończysz chmielenie wkładasz gar do wanny i masz wolne. Potem nie trzeba nic filtrować tylko zlać znad osadu wartkim strumieniem aby się napowietrzyło i po zabawie. Ryzyko zakażenia trochę większe, ale fermentator i tam musisz dokładnie umyć i zdezynfekować. Kto pyta nie błądzi
  9. Jest w tym kilka błędów. Po 1 brzeczka trochę się chmieli podczas chłodzenia. Nieraz dodaje się na samo chłodzenie nieco chmielu. Po 2 gar jest ze stali więc lepiej się w nim chłodzi brzeczkę niż w plastiku. Po prostu ma lepszą przewodność cieplną. Po 3 napowietrzanie przy 100°C jest praktycznie zerowe. Im niższa temperatura tym więcej się rozpuszcza tlenu. Możesz bełtać gotującą się brzeczkę, i tak nic to nie da. Po 4 im dłużej jest gorąca brzeczka tym więcej się tworzy niechcianych posmaków.
  10. Ja używam pudła ze styropianu i butelek 1.5l PET z lodem. Zmieniając jedną butelkę na 12 godzin mam około 5 stopni. Styropian 5 cm czyli standard. Trzeba tylko dobrze go uszczelnić bo każda dziurka zmniejsza efektywność. Dodatkowo dorobiłem sobie cylindry z aluminium które są w środku fermentatora i w których zmieniam butelki. Możesz tego nie robić tylko po prostu butelki wkładać z boku fermentatora. Na pewno uzyskasz 10 stopni bez zbytniej zabawy. Jak na warunki domowe i ograniczony budżet jest to wyjście godne rozpatrzenia. Można kupić starą lodówkę w komisach i przerobić termostat aby utrzymywała 10 stopni ale to już większy wydatek. Można również wystawić fermentator na balkon jak jest niska temperatura. Najgorszy sposób bo może zamarznąć i wahania temperatury są duże.
  11. Zastanawia mnie koszt takiej zabawy ( jak zawsze biedny student ). Gaśnica nie jest chyba zbyt tania i strasznie duże są straty CO2. Kolego bnp ile taka zabawa kosztuje? Z drugiej strony zawsze ciekaw byłem czy coś takiego zadziała (do kupienia w supermarkecie): http://www.lepszawoda.pl/cennik/syfon/ Jadąc w teren zalewamy butle piwem i w razie potrzeby nalewamy kufelek. Dobrze myślę ?. Przyznam szczerze nie wiem jak to kiedyś było z syfonami i czy to w ogóle jest możliwe.
  12. Oczywiście błąd Literki mi się już od warzenia poprzestawiały
  13. Warka nr 11 Stout Zasyp: 4kg słód Pale Ale 0,25 kg słód Cararoma 0,15 słód Caraffa II 0,25 jęczmień palony 0,7 kg płatki jęczmienne błyskawiczne 35 g Marynka z kilkoma gramami lubelskiego (mix z resztek) Zacieranie: 40°C -wsypany cały słód oprócz karmelowych i barwiących i podnoszę temp do 76 67°C 45', następnie wsypany pozostałe słody i 15' w 67°C Gotowanie 60 min: 55' Maryna 15g 15' Marynka 15g Planuje to zrobić na drożdżach S-33. Tak w sumie ciekawe co z tego wyjdzie bo jak widać piwo zrobione z resztek chmielu i drożdży.
  14. To wychodzi około 100 gram na 23 litry piwa. A jak się da więcej to po prostu będzie piwo "bezstylowe" czy jakoś rażąco to wpłynie na smak itp.? Dobre pytanie bo też jestem na etapie warzenia pierwszego stouta
  15. Potrzymaj ze dwa dni jeszcze w trochę wyższej temp. i przelej na cichą na tydzień. Wątpie by dużo spadło ale może uda się jeszcze z 1 °Blg .
  16. I tu właśnie widać wyższość (oczywiście pod względem piwa ) Śląska. U mnie jedyny stout jaki dostałem to foreign extra guinnes i jak go kupowałem to sprzedawca musiał zdmuchnąć warstwę kurzu . A tripel? Nawet nie wiedzieli co to a sklep się szczyci, że posiada alkohole świata.
  17. To może inaczej. Pils jest to piwo które najłatwiej kupić w Polsce i na pewno wiesz jak smakuje. Można udoskonalić, robiąc bardziej gorzkie lub mniej. Bardziej słodkie lub mniej. Stout- kup guinnesa i zobacz czy smakuje. Pszeniczne- kup okocim pszeniczne i zobacz czy smakuje. Można też znaleźć dużo innych piw w sklepach jak Ale, Dortmunder itp. Jeśli któryś z "koncerniaków" Ci podejdzie, zrobisz lepsze we własnym domu, jeśli nie to nawet nie masz co próbować. Są również piwa których nie dostaniesz w Polsce jak np. IPA lub Triple (przynajmniej ja nie widziałem) tutaj musisz robić metodą prób i błędów. Innym sposobem jest wymiana z innymi piwowarami. Możliwości masz wiele by odkryć swój smak. Sam się przekonałem o tym, że opis Zasłużonych Piwowarów a smak, który ja odczuwam są odmienne. PS. W grudniu będzie można kupić mistrzowskie piwo Weny w almie, też warto spróbować.
  18. EDIT: Nie dodawaj w takim razie na żadnym etapie cukru i zrób tak aby piwo za bardzo nie odfermentowało.
  19. Poczytaj może opisy piw w BJCP i uwarz piwo które najbardziej będzie Ci odpowiadało z opisu. Co do ulepszania: ja próbuje już któryś raz uwarzyć pilsnera i jak dotąd bez fajerwerków. Piwo wychodzi dobre ale to wciąż nie to. Są jeszcze parametry na które warto zwrócić uwagę oraz takie które można pominąć. Najważniejsze to ilość chmielu, użyty słód, przerwy, drożdże, temperatura oraz kilka innych, podstawowych czynników. Parametry jak twardość wody czy dokładny odczyn można na początku odpuścić bo niewiele wpływają na smak.
  20. Dziękuje bardzo! Jakby był termin już ostateczny to wtedy najwyżej porozmawiamy.
  21. Może warto by było wystawić informacje na głównej piwo.org i na BA? Wydaje mi się, że jest kilku miłośników warzenia którzy chętnie poprali by taki projekt a którzy nie przeglądają forum. Jeśli chodzi o mnie chętnie bym przystąpił ale na Śląsk w najbliższym czasie nie będę miał się jak dostać..
  22. Możesz mocno schłodzić piwo przed podaniem to wtedy nie powinno wystrzeliwać, więcej gazu się wtedy rozpuszcza. Lepiej chyba trochę dłużej potrzymać na cichej niż przelewać dwa razy. Dużo możliwości zakażenia brzeczki, natlenienia itp.
  23. Chciałbym coś takiego zrobić na próbę, aby odfermentowało do 2-3. Chciałbym aby było bardzo kawowe i gorzkie. Dobrze sobie to wykombinowałem ?
  24. Podepnę się nieco pod ten temat. Co myślicie o S-33 do stouta? Dużo różnią się od S-04? Planuje zrobić Foreign extra stout i zastanawiam się czy S-04 poradzi sobie z brzeczką 17-18°Blg oraz zależy mi na głębokim odfermentowaniu.
  25. Spróbuj zacierania. Taniej i lepiej. Sprzęt nie jest drogi i na pewno dużo znajdziesz w domu. Jeśli już chmieliłeś i próbowałeś różnych rzeczy to wydaje mi się, że najtrudniejsze masz za sobą. Nie ma nic trudnego we wsypaniu ziarna do gara i utrzymywaniu temperatury. Filtracja z filtrem z oplotu to jest chwila moment.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.