Skocz do zawartości

Szakal75

Members
  • Postów

    575
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez Szakal75

  1. Moim zdaniem boki powinny być szczelne inaczej krążąca brzeczka będzie szukała łatwych przejść w efekcie w jednym miejscu słabo zatrze a w drugim wypłucze taniny

    Ale tam nie ma żadnych nieszczelności  Czy  chodzi Ci że powinny być  z blachy nierdzewnej ?

    w tym pierwszym linku :http://www.cobrewingsystems.com/products/single-vessel-electric-brew-system-ebiab

    widać ze boki nie są szczelne wręcz powiedział bym że oczka siatki są dużo grubsze 

    w drugim przypadku to zwykły bag naciągnięty na konstrukcję nie rdzewną z dziurami 

  2. Czy udało Ci się znaleźć firmę/kogoś do zrobienia tego wewnętrznego kosza na słody? 

    Najprawdopodobniej  zdał by egzamin zwykły HopSpider (tzn nie taki zwykły bo powiększona wersja) takie cudeńko zdaje się że  kolega Lewatywa8 robi zagadajcie do Niego    

     

    DSC 0082

     
    Generalnie osobiście BIA uważam za słaby pomysł jest to marnotrawstwo surowców
  3. Tylko że z zaworem tym plastikowym jest często tak że przeważnie się odkręca, ja miałem tak kilka razy i przepływ jest większy niż ustalony na początku więc trzeba pilnować . Pewnie dlatego zakłada się zacisk. 

  4. Niekoniecznie. Utlenienia na gorąco nie ma większego zaznaczam większego  wpływu na efekt końcowy czyli gotowe piwo. Ja przepływ też reguluję zaworem 

  5. To jednak radzę na przyszłość czytać cały temat - konkrety podane.

    Ja odpowiedziałem na pytanie zadane w pierwotnej wersji I chodziło mi  o to że zamiast nakręcać kolejną gówno burzę  można odpowiedzi udzielić w prosty sposób Teraz jestem zdania że pomocy  nie powinno się udzielać w żadnej formie (prostej czy bardziej rozwiniętej) Krótkie głupkowate pytanko, krótka głupkowata odpowiedź. Bo takiej widocznie oczekiwałeś a skoro zacząłeś się wdawać w szczegóły to rzeczywiście nie wiesz na czym polega cały proces zacierania . I to po 18 warkach no proszę Cię 

  6.  

     

    Krótkie pytanko - robiłem milda i podczas zacierania (dosyć wysoka temp. i długi czas) zrobiłem próbę jodową - wyszła pozytywna jak w mordę strzelił. Ktoś ma pomysł co zrobiłem źle bądź dlaczego tak się stało?
    Nie chce mi się czytać całego tematu  ja bym Ci odpowiedział na  tak zadane pytanie w ten sposób:  miałeś albo za niską albo  za wysoką temperaturę. Bez konkretów w taki sam sposób jak jest zadane pytanie. Pozdro 
  7. Napisałeś :

     

    Drugą paczkę US-05 rozpuściłem w brzeczce którą oddzieliłem od chmielin wcześniej.

     

    Uwodniłem przed dodaniem tak jak trzeba

    Wychodzi na to że jednak nie uwodniłeś tak jak trzeba bo uwadnia się w wodzie a nie w brzeczce  Ale nieważne tak czy inaczej cierpliwości i mniej kombinowania 

  8. Jeszcze takie pytanie, ten a'la "starter" który zrobiłem był lekko estrowy, czy to normalne? Założyłem, że tak dla US-05, szczególnie że przez pierwsze kilka godzin trzymałem go w wyższej temperaturze, dopiero na noc przeniosłem do piwnicy, chociaż wtedy jeszcze pachniał drożdżowo, dopiero rano był taki owocowo/winny.

     

    Po pierwsze to nawet jak robisz starter z sucharów to drożdże i tak powinieneś uwodnić w  wodzie(przegotowanie minimum 15 min i ostudzonej)   Ogólnie za dużo kombinujesz 

  9. Niestety coś mnie natchnęło, żeby dołożyć drożdży, bo za słabo robi,

     Ten teks przypomniał mi jak mój brat cioteczny dokładał drożdży piekarniczych do wina "bo za słabo robi". Cierpliwości 

     

    Blg chciałem zmierzyć z ciekawości, żeby zobaczyć czy dużo przerobiły, w końcu zgodnie z teorią w pierwsze 20% czasu powinny przerobić 80%. No ale się powstrzymam z tym mierzeniem do przyszłego tygodnia.

    Moim zdanie drożdże co miały zrobić to już w większości zrobiły (jednak nie oznacza to że to już koniec )poczekaj z tym mierzeniem przynajmniej jeszcze 1,5 tygodnia 

  10. pogo piszesz głupoty.  A to że ci piwo wychodziło z bytelki Pogo to obstawiam że złych drożdży użyłeś (bo do piwa używamy drożdży do piwa a nie piekarniczych czy zakwasu) albo często infekcję łapiesz Ja swoje piwa chłodzę  czasami w lodówce w poziomie i nic mi nie wychodzi z butelki 

  11. Jak ktoś robi warki 20-23L to w sam raz, a prawie 55pln w kieszeni

     

    Nie wierzę że nawet jak ktoś robi warki po 20 l to nigdy nie zachce mu się zrobić RISa czy BW. 55 zł to nie są jakieś wielkie koszty poza tym na olx jest garnek używany a ja znalazłem nowy 50l  za 144 zł na  allegro Moim zdaniem nawet na warki 20l , garnek 30 l to trochę mało .Nie mam w tym interesu czy ktoś kupi ten 30 l czy 50l po prostu z perspektywy czasu uważam że zakup większego garnka bardziej się opłaci 

    A jeśli ktoś chce garnek 30 l to proszę nowy za 105 zł http://allegro.pl/garnek-emaliowany-36cm-o-poj-30l-i5807953047.html

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.