Dr2 Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 Kolejny "dziwny" pomysł jaki mi przyszedł do głowy to wykorzystanie blendea do szybkiego napowietrzania brzeczki. Poniważ mam takowy z metalową końcówką (łatwość sterylizacji przez wygotowanie) myślę, że umiejętnie go stosując można by nim szybko napowietrzyć brzeczkę przed zadaniem drożdży/gęstwy. Co Wy na to? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klisz Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 W sensie chodzi o blender? Ja z powodzeniem używałem miksera z końcówką do ubijania piany. ponury fermentaThor 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 mikser - ciekawe rozwiązanie, mam coraz większy szacunek do "naszych" ; czego to ludzie nie wymyślą zaczynam się zastanawiac do czego mógłbym wykorzystac moją betoniarkę Reynevan 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 13 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2013 (edytowane) Wydaje mi się że niektórzy na tym forum tak robią. Ja teraz używam podobnej metody, tzn. na wiertarce mam mieszadło do farby (ok. 1/2m długości). Namówił mnie na to Makaron i muszę powiedzieć że drożdże startują wcześniej niż z innymi metodami. Wcześniej używałem przelewanie z gara do fermentora z wysokości, bujanie zamknietym fermentorem i pompka akwaryjna. Edytowane 14 Lutego 2013 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 14 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 No może być i mikser, blender po prostu wpadł mi w ręce przez pzrzypadek i tak mnie natknęło żeby go wykorzystać do napowietrzania bo ma b.duże obroty. antonio 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klisz Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Na chłopski rozum "zestaw akwariowy " wg mnie powinien najbardziej napowietrzyć brzeczke. Poszedł bym w tym kierunku, ale jakoś nie wyobrażam sobie sterylizacji kamienia do napowietrzania. W tej chwili stosuję "duży mikser" czyli wiertarkę i mieszadło murarskie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bastisz Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 A ja z drutu kwasówki fi 6mm zrobiłem coś na podobieństwo mieszałki prosty drut długości 40 cm na końcu wygięty w kształcie trójkąta , zakładam do małej Celmy na duże obroty i napowietrzanie / mieszanie / jak złoto dezynfekcja nad palnikiem lub spirytusem i po sprawie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 (edytowane) Na chłopski rozum "zestaw akwariowy " wg mnie powinien najbardziej napowietrzyć brzeczke. Poszedł bym w tym kierunku, ale jakoś nie wyobrażam sobie sterylizacji kamienia do napowietrzania. W tej chwili stosuję "duży mikser" czyli wiertarkę i mieszadło murarskie. Ja wrzucam kamień wraz z wężykiem do gorącej wody z OXI, tak samo jak wąż do rozlewu, po napowietrzeniu przepłukuję i zostawiam w pojemniku z OXI do następnego użycia. Również robię tak z wężami do rozlewu, przetrzymuje w OXI cały czas i używam tych samych węży już 2 rok. Mieszadła do farb również używałem. Edytowane 14 Lutego 2013 przez vettis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe11 Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Wydaje mi się że niektórzy na tym forum tak robią. Ja teraz używam podobnej metody, tzn. na wiertarce mam mieszadło do farby (ok. 1/2m długości). Namówił mnie na to Makaron i muszę powiedzieć że drożdże startują wcześniej niż z innymi metodami. Wcześniej używałem przelewanie z gara do fermentora z wysokości, bujanie zamknietym fermentorem i pompka akwaryjna. Też stosuje mieszadło na wiertarce , spełnia swoją role . robi wir taki jak na mieszadle magnetycznym tylko w skali makro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Spiek z kwasówki 0,2 mikrona + butla z tlenem z rotametrem medycznym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Wesoły kupiłeś w Polsce czy ze stanów ciągnąłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marbelka Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 (edytowane) A ja z drutu kwasówki fi 6mm zrobiłem coś na podobieństwo mieszałki prosty drut długości 40 cm na końcu wygięty w kształcie trójkąta , zakładam do małej Celmy na duże obroty i napowietrzanie / mieszanie / jak złoto dezynfekcja nad palnikiem lub spirytusem i po sprawie. Dezynfekcja nad palnikiem dezynfekuje samo mieszadło- a z powietrza jakieś dzikusy nie wpadną przy tym mocnym wirowaniu?Chyba ,że drożdże z gęstwy zjedzą ew dzikusy ,co? Edytowane 14 Lutego 2013 przez marbelka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbig13 Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Pytanko - stosując mieszadło z wiertarką ile czasu napowietrzacie brzeczkę? Pomysł wydaje się ciekawy, ja na razie mieszam metalową trzepaczką do ubijania piany ale po kilku-kilkunastu minutach ręce bolą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 (edytowane) Ok. 3-5 min. Innym prostym sposobem jest przelewanie z gara do wiadra ok. 2-3 razy. Edytowane 14 Lutego 2013 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klisz Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 A to różnie. Zwykle robię w tym czasie coś innego, ale tak 5 minut to minimum. Stosuję taką metodę, że wiertarkę mocuję do stołu. Pod spodem jest fermentator. Mieszadło przekładam przez otwór na rurkę w deklu fermentora i całość zamykam. Włączam wiertarkę i zapominam. Polecam tą metodę. Nic nie pryska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
5k18a Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Kombinujecie trochę za bardzo. Łatwiej jest przelewać brzeczkę do butelki 5l porządnie wstrzasnąć i wlać do fermentatora. Idzie expresem i bez udziwnień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gacek Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 (edytowane) Kolejny "dziwny" pomysł jaki mi przyszedł do głowy to wykorzystanie blendea Nie taki dziwny, jankesi od dawna ten sposób promują. Jeśli już w domu jest blender to dość naturalne podejście. Ważne żeby odpowiednio trzymać końcówkę tak by zasysała powietrze i "wmielała" je w brzeczkę - podobno nie wszystkie końcówki to potrafią. Na pewno bardzo skuteczny, wygodny, pomysł i minimalizuje ryzyko rozlania czegokolwiek. kupiłeś w Polsce czy ze stanów ciągnąłeś? Dobra wiem, pytanie nie do mnie ale się podłączam. Przeorałem co mogłem i w Polsce nie znalazłem, kupiłem w USA za 14 $. Toteż jestem ciekawy jak Wesoły to załatwił. Edytowane 14 Lutego 2013 przez gacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kazimierz_W Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Ale kombinujecie. Ja robię brzeczkę o wyższym BLG niż zakładane i po prostu dolewam zimnej wody z prysznica. Ze słuchawki płynie napowietrzona woda, brzeczka jeszcze trochę się schładza. Jedynym problemem jest piana, która nieco utrudnia pomiar gęstości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lopusy Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Na chłopski rozum "zestaw akwariowy " wg mnie powinien najbardziej napowietrzyć brzeczke. Każdy akwarysta wie, że to mało efektywny sposób, bąbelki ładnie wyglądają i tyle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Wesoły kupiłeś w Polsce czy ze stanów ciągnąłeś? Ze stanów,, używam go również do usuwania Co2 z wina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbig13 Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Ja jednak przymierzam się do wiertarki. Szybko i bez dźwigania fermentora jak przy przelewaniu. Chciałem jeszcze dopytać "wiertaczy" - mieszadło z nierdzewki czy ew. ryzykować klasyczne z marketu? Byłem właśnie w jednym na L - mają tylko powlekane... Z góry dzięki za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lopusy Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 dolewam zimnej wody z prysznica. chlor wchodzi w reakcję z chmielem, w przypadku wody z wodociągu słaby pomysł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gacek Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Kombinujecie trochę za bardzo. Ale kombinujecie. ... tak sobie pomyśłałem, że za bardzo kombinujecie ale podobno po to jest hobby, żeby kombinować i fora żeby o tym gadać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gacek Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 (edytowane) Każdy akwarysta wie, że to mało efektywny sposób, bąbelki ładnie wyglądają i tyle Używam tej metody, ma podstawową, niezaprzeczalną zaletę : Wkładasz kamień do brzeczki odpalasz i "się" napowietrza, odpowiednio duży kamień i wydajna pompka i po 10 - 15 minutach picia piwka można wpuścić drożdżęta. Edytowane 14 Lutego 2013 przez gacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bastisz Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Zbig13, jeśli masz możliwość załatwienia kwasówkę pręcik to samo wygięcie mieszadła to pryszcz, ale łatwiej adezynfekować bo mniej zakamarków do osadzania syfu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się