piwosz Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Siema ziomy, Jeżeli tydzień po butelkowaniu czuć kukurydzę w piwie to już raczej zostanie? Trochę mnie ten dmsior dziwi, bo zrobiłem 3 dry stouty, dwa poprzednie bez dmsu, wszystko względnie ok, czas gotowania i warunki takie same, więc trochę dziwne. Tyle, że w ostatnim zamiast kilo monacha to dostałem 800g płatków jęczmiennych, ciekawe czy to spowodowało taki obrót sprawy. Najwyżej będę polewał surówkę na obiad tym piwem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krab Opublikowano 27 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2014 DMS może być również oznaką zakażenia - w obu przypadkach nie zniknie Ci to z piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piwosz Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Wg. Michała Kopika jeżeli DMS byłby z zakażenia to bardziej poszedłby w stronę gotowanych warzyw, a ja mam ewidentną kukurydzę. A piwo stało miesiąc w jednym fermentorze, a żadnych oznak infekcji (wizualnych albo smakowych) nie było, przy rozlewie także brak wyczuwalnego dmsu. No trudno, to raczej się nie wyklepie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kneks Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Szybkie pytanie, zapomniałem wsadzić rurkę fermentacyjną do fermentora gdzie zostało przelane piwo na cichą. Jest po prostu dziura, piwo stoi tak 5 dzień, jest to imperial ipa. Na zimno zostało wsypane ponad 200g granulatu (centennial i columbus) którego już mało co czuć. Pytanie czy sypnąc jeszcze chmielem czy co można z tym zrobić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hast Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2014 (edytowane) Nie ma potrzeby wsadzania rurki na cichą, ale jeśli zostawiłeś dziurę w wieku to była możliwość, żeby coś się przypałętało. Jak nie ma infekcji to możesz butelkować, albo sypnąć jeszcze chmielem, jeśli uważasz, że aromat jest za słaby. Edytowane 28 Kwietnia 2014 przez Hast Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kneks Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Infekcji nie widać, bardziej boję się że w butelkach może się zrobić mokry karton Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krab Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2014 te 200g to na 20l? Jeśli tak, to będzie buchało aromatem, nie wsypuj już więcej. Co do infekcji - w imperial IPA jest sporo alkoholu, który powinien skutecznie zapobiec rozwojowi infekcji. O ile nie trzymałeś otwartego fermentora w piwnicy z grzybem, to wszystko powinno być ok - sprawdź jednak przed rozlewem, czy nie pojawił Ci się np. jakiś kożuch na powierzchni piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kneks Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Dokładnie 230g na 22L, ekstraktu jest 20,5blg. W piwnicy jest bardzo czysto, taka druga kuchnia w domu. Kożucha brak, w takim razie jutro butelkuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Dokładnie 230g na 22L Zdajesz sobie sprawę jak ogromna to ilość chmielu? Już połowa tego, to dawka dla miłośników mocnych wrażeń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kneks Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2014 O Dokładnie 230g na 22L Zdajesz sobie sprawę jak ogromna to ilość chmielu? Już połowa tego, to dawka dla miłośników mocnych wrażeń. Oczywiście że tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sanatok Opublikowano 30 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2014 (edytowane) Ja chyba bym się bał tego butelkować już teraz... szczególnie' date=' że pszenicę musisz dosyć wysoko nagazować. Potrzymaj jeszcze kilka dni w tym cieplejszym miejscu - może dofermentuje.[/quote'] Po dodatkowych kilku dniach (27.IV) piwo odfermentowało do 4°Blg (w między czasie pojawił się bardzo intensywny, nieprzyjemny zapach jabłek/cydru - który po dwóch/trzech dniach zniknął jak ręką odjął - zapewne aldehyd octowy), dziś ponowiłem pomiar i BLG jeszcze spadło, wynosi jakieś 3,8, także poczekam jeszcze trzy dni i mam nadzieję, że 3 maja zabutelkuję. W sumie piwo stało 10 dni w temp 18/19°C, oraz 7 dni w temp 21/22°C - a wszystko potwierdza tylko prawdę, że piwowarstwo uczy cierpliwości Edytowane 30 Kwietnia 2014 przez sanatok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quhcik Opublikowano 3 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2014 Moja 1-sza warka juz po burzliwej, teraz na cichą i spokojny rozlew do butelek. Smakowo i bulgotowo wszystko w porządku. Aromat lekko chmielny, Ale nie czekam jak tylko Piwoszarnia wroci z wekendu to nie czekam, tylko biore sie za następna warke. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grabarz Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 Witam. Zastanawiam się jak długo trzymać moje AIPA na cichej. Ale może od początku. Po 8 dniach burzliwej przelałem piwo do drugiego fermentora. Zeszło z 17 blg do 7, w temperaturze 18 st C (pierwsze dwa dni w ok 20/21 st). Chyba jednak trochę się pospieszyłem, bo okazało się, że po przelaniu piwo zaczęło/jeszcze pracowało. W drugim wiadrze jest już tydzień i dziś mierzyłem gęstość, spadło z 7 do 5,5. Planuję powtórnie zmierzyć gęstość za 2 dni i jeśli będzie bez zmian to wyznaczyć jakiś termin na butelkowanie. I tutaj pojawia się pytanie, jak długo jeszcze trzymać na cichej (w przypadku gdy blg będzie na tym samym poziomie)? Dodam, że piwo przez ten ostatni tydzień znacznie się sklarowało i że tak powiem, polepszyło w smaku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 I tutaj pojawia się pytanie, jak długo jeszcze trzymać na cichej (w przypadku gdy blg będzie na tym samym poziomie)? Przyjmuje się, że po trzech dniach, w których Blg już nie spada można butelkować. Jeżeli nie będziesz mógł tego zrobić, to spokojnie może postać jeszcze kolejny tydzień Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grabarz Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 (edytowane) Jeżeli nie będziesz mógł tego zrobić, Co masz na myśli? Skrót myślowy, ale nie chciałbym źle zrozumieć. Mam jeszcze solidna dawkę chmielu na zimno rozłożoną na 3 dni, stąd też pytanie Edit: dzięki za odp. Edytowane 4 Maja 2014 przez Grabarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 To znaczy że nie koniecznie musisz butelkować po tych 3 dniach , jeśli braknie czasu itp. Może postać jeszcze kilka dni. W tym czasie możesz pochmielić na zimno jak tam uważasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 Dokładnie to miałem na myśli, zdarzają się różne sytuacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bestisz Opublikowano 8 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2014 (edytowane) W ostatni weekend zlałem do butelek dwa piwka: Pils Poznański według receptury: http://www.wiki.piwo...ender_(2artur2) RedFred według @Jejskiego http://www.piwo.org/.../3493-red-fred/ Obydwa na dolniakach 34/70. FG W obydwu przypadkach FG trwała 12 dni (zeszło poniżej 2blg). Podczas fermentacji nie były to może temperatury do końca dolne bo w końcowej ich fazie temp. doszła do około 14 stopni (pierwsze 5dni było 12 st.). Na cichej piwka były 3 tygodnie bez zmiany w ekstrakcie. Nie przeprowadziłem lagerowania ponieważ nie mam jeszcze warunków do takiego procesu. Pilsa wyszło mi 26 litrów i zabutelkowałem go z użyciem 180g glukozy (liczone przez kalkulator http://hbd.org/cgi-b...ml?17017533#tag ) Przyjąłem górne nagazowanie (bo lubię bąbelki) jak dla American Lager czyli 2.7 / objętość 26L /temp. piwa podczas butelkowania 16 stopni = 180g Do RedFreda poszło 165g przy założeniu tego samego stopnia nagazowania (ale jego było 23,5L więc wyliczyło mniej). Teraz pytania: 1. Przy rozlewie jedną butelkę z każdego piwka zlałem do PET-a 0,5L żeby mieć wgląd w stan nagazowania. Po rozlewie wstawiłem piwka do temp. wahającej się między 19-20st. Pils stoi tak 6-tą dobę , RedFred 4-tą dobę. Plastik z Pilsem jest już dość twardy - porównując z gazowaną wodą mineralną w plastikowej butelce 1.5L to mniej więcej 60-65% takiego nagazowania "uciskając palcem". RedFred jest "bardziej miękki" ale to zrozumiałe bo był butelkowany 2 dni później Ile w tej temp. te piwka tak trzymać? Czy już przenieść je w chłodniejsze miejsce (o ile 15 st. jakie mam w najchłodniejszej piwnicy można uznać za wytaczającą temperaturę)? 2. Kilka dni temu sąsiad który pracuje w zakładach przetwórstwa mięsnego jako kierowca zaproponował podczas rozmowy że ma dostęp do chłodni w której jest non stop 2 stopnie. Nie ma opcji wstawiania tam fermentorów bo jak twierdzi do tego ktoś mógłby się tam przyczepić. Za to skrzynki z zakapslowanym piwem nie były by problemem. Pytanie zatem czy warto już zabutelkowane piwo tam wstawić? Jeżeli tak to kiedy? Czy poczekać aż piwo się nagazuje? Nie ma tam możliwości regulacji temperatury a przy 2 st. nagazowanie chyba nie będzie możliwe o ile w ogóle dojdzie do skutku. Edytowane 8 Maja 2014 przez bestisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ostafin Opublikowano 8 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2014 Cześć, przelałem właśnie na cichą robust portera. BLG na poziomie 7 st. Ile cichej proponujecie? 10 dni, 2 tygodnie? Z góry dzięki za opinie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krab Opublikowano 8 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2014 Ostafin - 7BLG FG to bardzo dużo, chyba, że początkowo było 20 Jaka była gęstość początkowa tego piwa? Moim zdaniem piwo może być niedofermentowane - jak możesz, podaj przepis, będzie łatwiej coś poradzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ostafin Opublikowano 8 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2014 No prawie, 18 początkowe. Pale Ale - 3,95 kg Special B - 0,28 kg Special W - 0,28 kg Carafa I - 0,36 kg Carafa III - 0,20 kg. Drożdże s-04. Z tego wyszło 15 l piwa. Cicha jak już pisałem 7 dni w temp. 20-21 st. C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 9 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2014 Cicha jak już pisałem 7 dni w temp. 20-21 st. C Burzliwa chyba? Generalnie 7 dni to chyba trochę krótko jak na 18Blg, trzeba było zostawić to jeszcze na burzliwej. Chociaż wczoraj popełniłem podobny błąd - przelałem pszeniczkę na cichą (nie wiem po jakie licho..) po 8 dniach burzliwej, bo od 3 dni zatrzymała mi się na 5,5 Blg (z 12, bardzo niskie odfermentowanie). Dziś, po przelaniu, w fermentorze znów piana, wieko wydęte Także wcale cichej nie ma - dostało powietrza i znów ruszyło - pewnie dofermentuje. Powiedz przede wszystkim jak zacierałeś, jakie przerwy. Ja obstawiam, że jeszcze Ci nie odfermentowało do końca. Jeśli faktycznie tak jest a już przelałeś, to ja bym to zostawił w tej samej temp. na kilka dni. Jak fermentujesz bez bulkadełka, to zamknij szczelnie wiadro - będziesz widział czy ruszy Ostafin 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 9 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2014 Ile cichej proponujecie? 10 dni, 2 tygodnie? Z 18 na 7 to nie jest dramat. Jednak jeśli masz wątpliwości, to zawsze lepiej wydłużyć cichą. Proponowałbym nawet miesiąc, piwu tylko dobrze zrobi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ostafin Opublikowano 10 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2014 (edytowane) Cicha jak już pisałem 7 dni w temp. 20-21 st. C Burzliwa chyba? Generalnie 7 dni to chyba trochę krótko jak na 18Blg, trzeba było zostawić to jeszcze na burzliwej. Chociaż wczoraj popełniłem podobny błąd - przelałem pszeniczkę na cichą (nie wiem po jakie licho..) po 8 dniach burzliwej, bo od 3 dni zatrzymała mi się na 5,5 Blg (z 12, bardzo niskie odfermentowanie). Dziś, po przelaniu, w fermentorze znów piana, wieko wydęte Także wcale cichej nie ma - dostało powietrza i znów ruszyło - pewnie dofermentuje. Powiedz przede wszystkim jak zacierałeś, jakie przerwy. Ja obstawiam, że jeszcze Ci nie odfermentowało do końca. Jeśli faktycznie tak jest a już przelałeś, to ja bym to zostawił w tej samej temp. na kilka dni. Jak fermentujesz bez bulkadełka, to zamknij szczelnie wiadro - będziesz widział czy ruszy Burzliwa oczywiście, masz rację, n00b mode on. Zacierałem w 68 st. przez godzinę, potem do 72 st. (przerwa 10 min), do 76 i filtracja. Ile cichej proponujecie? 10 dni, 2 tygodnie? Z 18 na 7 to nie jest dramat. Jednak jeśli masz wątpliwości, to zawsze lepiej wydłużyć cichą. Proponowałbym nawet miesiąc, piwu tylko dobrze zrobi. Dzięki Panowie za rady. Wydłużę cichą, zobaczymy co z tego wyjdzie. Dam znać. Edytowane 10 Maja 2014 przez Ostafin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 10 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2014 Hmm no to zacierałeś dosyć słodko, generalnie możliwe, że już niżej nie zejdzie. Tak czy siak zostaw lepiej z tydzień czy dwa na cichej - a nóż widelec dofermentuje te 0,5-1Blg i unikniesz przegazowania piwa/granatów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się