Ravage Trzy Baryłki Opublikowano 9 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 Pytanie o chmielenie na zimno. Lepiej temperatura pokojowa, czy może drastycznie schłodzić? dorozdze us-05 przepis klik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Poczytaj tutaj Ravage Trzy Baryłki 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krucy Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 (edytowane) Belgijskie Pale Ale 12 z BA według receptury 1 tydzień burzliwej i 2 tygodnie na cichej fermentacji. Obecnie minął już tydzień cichej i od 3 dni nie zmienia się BLG, które wynosi 4,5. Czy da się pobudzić jakoś te drożdże, np. podnieść temp.? Czy rozlewać? Drożdże Safbrew S-33 Edytowane 10 Października 2019 przez Krucy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Możesz podnieść. Jednak fermentacja mogła już się zakończyć, a drożdze po sobie sprzątają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 (edytowane) 1 godzinę temu, Krucy napisał: Obecnie minął już tydzień cichej i od 3 dni nie zmienia się BLG, które wynosi 4,5. A ile było po burzliwej? W jakiej temperaturze była burzliwa, a ile jest °C obecnie? Edytowane 10 Października 2019 przez korzen16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krucy Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 13 minut temu, korzen16 napisał: A ile było po burzliwej? W jakiej temperaturze była burzliwa, a ile jest °C obecnie? Nie mierzyłem po burzliwej - przed zadaniem drożdży było 12BLG. 21 stopni na burzliwej i obecnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 (edytowane) Troszkę za mało zeszły. S-33 mają średnie odfermentowanie i oczekiwałbym od nich tak koło 4°Blg. Ale one ponoć tak mają. Jeszcze pytanie jak zacierałeś czy nie na słodko, albo użyłeś ekstraktów - one są też zacierane na słodko - w takim przypadku ten ekstrakt końcowy będzie w miarę normalny. Podniesienie temperatury już nic nie zmieni. Być może za szybko przelałeś na cichą i zatrzymałeś drożdże, które mogą już pracy nie podjąć, a może tyle było do przejedzenia. Poczekaj jeszcze z tydzień (to tak asekuracyjnie), butelkuj i obserwuj co się będzie działo. Edytowane 10 Października 2019 przez korzen16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krucy Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_kania Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 czy mogę butelkować do takich butelek? Czy zakręcane będą nieszczelne i nie ma sensu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 29 minut temu, Krucy napisał: Kilka lat temu była taka akcja, widać nic nie dała Krucy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krucy Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Może faktycznie być, że było zbyt wcześnie przelane na cichą. Wiaderka nie otwieram, ale widać że jakaś cienka warstwa drożdży na dnie leży. Czy po prawidłowo przeprowadzonej fermentacji burzliwej i później po cichej na dnie zalega "osad" na dnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gruby. Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Zawsze coś się na cichej osądzi jeszcze, zapomnisz o wiadrze na 2 tygodnie to dobrze mu to zrobi. Jeśli się porządnie sklaruje na cichej to w butelkach będą znikome ilości. Krucy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 14 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2019 W dniu 10.10.2019 o 15:37, m_kania napisał: czy mogę butelkować do takich butelek? Czy zakręcane będą nieszczelne i nie ma sensu? Utleni Ci się w tym bardzo szybko. Nie wspominając o aromacie skunksa wynikającym z przezroczystości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krucy Opublikowano 14 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2019 Tutaj w opisie: https://www.wiki.piwo.org/Miarka_do_cukru/glukozy Odpowiednik wagi dla butelki 0.5l to 4g. Problem w tym, że po rozsypaniu do butelek pozostało mi 100g glukozy z 200 Według receptury 150g na 20 litrów. Czyli wychodzi, że na jedną butelkę mam wsypać 3,75g. Rozsypac to jeszcze 50g na 39 butelek czyli powiedzmy po pół najmniejszej miareczki? Piwo (Belgijskie ALE) już rozlane przed chwilą do butelek ale wszystkie z zamknięciem patentowym, także bez problemu by można to było zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gruby. Opublikowano 14 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2019 Nie polecam ogólnie tych miarek, ważyłem waga jubilerska to wcale nie oddają prawdziwych wartości, bo za każdym razem inaczej nabierzesz. Lepiej robić syropy. Ale jeśli jesteś w takiej sytuacji, to można zaryzykowac i dodać po tym g na butelkę jak sie uda. Chociaż osobiście wolałbym zostawić dłużej w piwnicy. Ja powyżej 3.5g nie sypie nigdy, a czasem te 3.5g i tak dla mnie za dużo, choć czasem więcej nawet kalkulatory mówią. Zależy od preferencji. Krucy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krucy Opublikowano 14 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2019 Faktycznie jakaś lipa z tej miarki. Dałem po 3/4 najmniejszej miareczki a i tak pozostało jeszcze z 75g w opakowaniu. Musiałem szybko korkować bo szybko podnosiła się piana i kipiało Myślę, że będzie dobrze. Czy po zakapslowaniu, zamknięciu miesza się piwo w butelce przez potrząsanie, obkręcanie dla lepszego rozpuszczenia glukozy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gruby. Opublikowano 14 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2019 (edytowane) Sama sie rozpuści, zostaw na 2-3 dni w cieplejszym miejscu żeby drożdże zezarly większość, a później do piwnicy i zapomnij na conajmniej miesiąc. W czasie oczekiwania aż dojrzeje dobrze już planować kolejną warkę - jedna dojrzewa, a wcześniejszą można próbować, w 3 można zastosować lekką modyfikacje typu więcej/mniej glukozy, jw pisałem - zależy komu jaka ilość gazu odpowiada. /Edit. I oczywiście czym więcej sie posiada, tym mniej korci zaglądanie, wyznacza sie 14/14 dni i nie zwraca sie uwagi nawet czy bulka czy nie hehe Edytowane 14 Października 2019 przez Gruby. Krucy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 14 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2019 Ta miarka chyba jest do cukru, a nie glukozy. Wsyp do jednej butelki 0.5l cukru z tej środkowej miarki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amigos Opublikowano 14 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2019 Hej, jutro zamierzam już rozlewać do butelek i mam pytanie czy jedna pastylka DIY Coopers na jedno piwo 0,5l bedzie ok ? a ile na butelke 0,33 ( bączka) ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Żukowski Opublikowano 14 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2019 (edytowane) 13 minut temu, amigos napisał: Hej, jutro zamierzam już rozlewać do butelek i mam pytanie czy jedna pastylka DIY Coopers na jedno piwo 0,5l bedzie ok ? a ile na butelke 0,33 ( bączka) ? Ogólnie jest przyjęte jedna pastylka na 0,5l i pół pastylki na 0,33l. Daje ona dosyć mocno nagazowane piwo. Stopień nagazowania zależy jednak od stylu i gustu piwowara. Osobiście wolę mniej nagazowane piwa. Miarka u mnie też się nie sprawdziła. Piwa wychodziły losowo nagazowane. Od dawna odmierzam dawkę cukru i rozpuszczam w całości. Daje to najlepsze efekty. Dla mocniej nagazowanych styli czasami wrzucam pastylki Edytowane 14 Października 2019 przez Grzegorz Żukowski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sobieslaw Opublikowano 15 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2019 Przemyślenia odnośnie wysładzania. Pierwszą warkę wysladzałem totalnie niezgodnie ze sztuką, mieszałem cały czas młóto podczas zlewania przez oplot i to dość ostro i wyszło moim zdaniem lepsze niż moja druga warka, którą robiłem praktycznie identycznie, lecz już wysładzając na raty 3 razy nie wzburzając młóta. Co tutaj mogło wpłynąć na jakość? Dodatkowo czy zostawiacie piwo na dłużej niż 2 tygodnie leżące na cieście drożdżowym czy obligatoryjnie przelewacie na cichą po takim czasie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gruby. Opublikowano 15 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2019 (edytowane) Też sklejam takie urządzonko, gdzie będzie mieszadło chodziło ciągle - nawet przy wysladzaniu, mam nadzieję na lepsze wypłukiwanie resztek oraz lepsza wydajność niż wysladzanie kanalikami. Co z tego wyjdzie? Zobaczymy jakoś w grudniu, dopiero idą części z chin hehe. Co do zlewania lepiej zlać, zawsze będzie klarowniejsze bo za pierwszym zlaniem i tak dużo ściągnie sie osadu, a za drugim(przed rozlewem) jest go już o wiele mniej. Co znów przekłada sie na smak w butelce, nie przejdzie aż tak drożdżami. Edytowane 15 Października 2019 przez Gruby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 15 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2019 39 minut temu, sobieslaw napisał: Przemyślenia odnośnie wysładzania. Pierwszą warkę wysladzałem totalnie niezgodnie ze sztuką, mieszałem cały czas młóto podczas zlewania przez oplot i to dość ostro i wyszło moim zdaniem lepsze niż moja druga warka, którą robiłem praktycznie identycznie, lecz już wysładzając na raty 3 razy nie wzburzając młóta. Co tutaj mogło wpłynąć na jakość? D Inne aspekty takie jak fermentacja, receptura, itd. Wysładzanie to jest detal nie mający praktycznie na nic wpływu, poza paroma skrajnymi przypadkami jak, np. wypłukanie garbników przy wysładzaniu do oporu. 39 minut temu, sobieslaw napisał: Dodatkowo czy zostawiacie piwo na dłużej niż 2 tygodnie leżące na cieście drożdżowym czy obligatoryjnie przelewacie na cichą po takim czasie? Nie zdarza mi się trzymać krócej niż 2 tygodnie. Miesiąc, półtora bez problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sobieslaw Opublikowano 15 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2019 Ok, dzięki. To dlaczego wysładzanie jest tak szeroko opisywane, żeby nie wzburzać młóta, czekać kilkanaście minut, aż się ułoży, itd.? Czy faktycznie np. BIAB jest nie tylko szybsze, ale też nie zmienia nic, jeśli chodzi o jakość? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogoun Opublikowano 15 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2019 5 minut temu, sobieslaw napisał: Ok, dzięki. To dlaczego wysładzanie jest tak szeroko opisywane, żeby nie wzburzać młóta, czekać kilkanaście minut, aż się ułoży, itd.? Czy faktycznie np. BIAB jest nie tylko szybsze, ale też nie zmienia nic, jeśli chodzi o jakość? To jest raczej kwestia wydajność vs czas pracy. Wysładzanie ma na celu wypłukanie możliwie jak największej ilości cukrów, ale bywa czasochłonne. BIAB z kolei z założenia ma być szybkie i proste, ale sporo cukrów pozostawia w młócie i o ile dodatkowe pół kilograma słodu nie zrujnuje portfela, to trzeba te straty uwzględnić przy obliczeniach. Istotniejsze wydaje mi się poznanie stosowanych przez siebie procesów na tyle, aby ich parametry były w miarę stałe i móc z sensowną dokładnością dobrać masę zasypu do oczekiwanego ekstraktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się