pafffcio Opublikowano 13 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 (edytowane) Dzięki za odpowiedź Ja myślałem, o wariancie puszkowym znacznie prostszym: http://www.tinyurl.pl?gzSlfr6U Ale szczerze mówiąc zainteresowało mnie samodzielne przyprawianie piwa, zawsze mam już jakiś wpływ na jego smak Przemyślę sprawę i w przyszłym tygodniu coś zamówię Pozdrawiam, Paweł E: poprawa linku Edytowane 13 Września 2009 przez pafffcio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyfronik Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 E tam. Zamawiaj konserwy jakiegoś ciemnego i sam sobie dopraw na podstawie zapisków z tego wątku. Będziesz miał praktykę na przyszłość, a nastawić taką puchę to żadna radocha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 7 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2010 No to proszę się pochwalić jak wyszły piwa świąteczne. Przyznam, że mam zamiar uwarzyć dolniaka świątecznego z przyprawami ale nie wiem czy mogę. Patrzę na recepturę Staśka i chętnie bym coś podobnego uwarzył. Tego Kardamonu dostać nie mogę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 7 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2010 Tego Kardamonu dostać nie mogę. Może to i lepiej. Żartuję. Spróbuj w porządnych delikatesach. W PiP lub Almie powinien być. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 7 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2010 Tego Kardamonu dostać nie mogę. Może to i lepiej. Żartuję. Spróbuj w porządnych delikatesach. W PiP lub Almie powinien być. ...albo w sklepach zielarskich lub ze zdrową żywnością. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 7 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2010 PIERON jaki chcesz kardamon zgłoś się do mnie ja Ci załatwię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 7 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2010 Teraz wyszło na lenia. Jutro poszukam i postaram się zdobyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Cześć Jutro poszukam i postaram się zdobyć. i pamiętaj - ostrożnie z dawkowaniem, bardzooooooooooooooo ostrożnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 i pamiętaj - ostrożnie z dawkowaniem, bardzooooooooooooooo ostrożnie No właśnie chciałem się dowiedzieć jak wyszło to piwo, czy nie za dużo przypraw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Cześć. No właśnie chciałem się dowiedzieć jak wyszło to piwo, czy nie za dużo przypraw. Ja się o swoim piwie obiektywnie nie mogę wypowiedzieć z przyprawami nie przegiąłem, ale czy piwo jest smaczne to nie mnie się wypowiadać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 A smakuje CI? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Cześć. Mi nie smakowała tylko warka nr#1 którą dyskretnie przemilczałem w swoich zapiskach i witbier do którego zapomniałem dodać cukru na refermentację (sory Ignac) Kobietom smakowało, zarówno Wiesi jak i teściowej, piwo także trafiło do Nysy gdzie ponoć smakowało na imprezie świątecznej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Ale tego kardamonu nie dawałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Cześć Ale tego kardamonu nie dawałeś? dawałem "na czubek noża" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Cześć Ale tego kardamonu nie dawałeś? dawałem "na czubek noża" Przecież kardamon jest w takich ziarenkach/orzeszkach? Kupiłeś sproszkowany, czy po zmieleniu na czubek noża? Ja myślę, że 2 ziarenka utłuczone w moździerzu są bezpieczne. Będzie na pewno wyczuwalny, ale nie zdominuje. Jeśli zmielony, to IMO wystarczy jedno ziarenko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 Cześć. Kupiłem zmielony, niestety w ziarenkach nie było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Terry Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 (edytowane) Zamierzam uwarzyć bożonarodzeniowe Poniżej projektowane przeze mnie składniki. pilzneński 70,0% 8400 pszeniczny 10,0% 1200 special B 7,0% 840 biscuit 5,0% 600 caracrystal 5,0% 600 czek. 1,5% 180 barwiący 1,5% 180 100% 12000 Zamierzam wysładzać do 40-45L a resztę jako cienkusz. Chmielenie 80g marynki 40g lubelskiego Przyprawy (wyekstrahowane w alkoholu i dodane przy rozlewie) wanilia 1-2laski cynamon 2-3 szt kardamon 6szt gałka 1-2szt (5-10g) goździki 10-15 ziaren jałowiec 5g Biorę pod rozwagę dodanie rodzynek i/lub cukru kandyzowanego Zasyp, chmiel i przyprawy biorę w oparciu o przepisy poprzedników. Jakiś czas temu piłem piwo Staśka i bardzo mi smakowało. Postanowiłem więc nie kombinować zbyt wiele. Postaram się jedynie aby piwo było ciemniejsze. Uwagi, szczególnie osób które praktykowały ww. piwo, mile widziane. Drożdże: zapewne irish ale (gęstwa) Edytowane 24 Lutego 2010 przez Terry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 kardamon 6szt Jeżeli to ma być na 40-45L gotowego piwa, to zmniejszyłbym nawet do 4szt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 24 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Początkowo mi się sporo tego chmielu wydało, ale przy założeniu, że połowa marynki na 60' a połowa na 30' to powinno dać podobne IBU jak było u mnie. Przyprawy (wyekstrahowane w alkoholu i dodane przy rozlewie) A czemu nie dodasz przypraw od razu przy chmieleniu? Nie wiem jaka jest różnica w obu tych sposobach dodawania przypraw, ale dodanie do chmielenia wydaje mi się naturalniejsze. Jeśli chodzi o przyprawy, to raczej gałki bym polecał bliżej 5g niż 10g. No ale w sumie piłeś to moje gdzie dałem 5g na 20l, to wiesz mniej więcej czego się spodziewać po takiej ilości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Terry Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 W zasadzie główny powód to chęć sprawdzenia jaki będzie efekt. Piłem Twoje piwo w którym dodałeś przyprawy w czasie chmielenia. Pomyślałem, że skoro podają różne sposoby to skorzystam właśnie z tego innego w celach eksperymentacyjnych Chociaż zgodzę się z Tobą, że akurat przy piwie dodawanie tego typu rzeczy na etapie chmielenia jest bardziej naturalna sztuce piwowarskiej. Temat do przemyślenia Co do ilości przypraw generalnie zalecacie ograniczanie ich ilości. Jednak to piwo od uwarzenia (koniec lutego) do spożycia (koniec grudnia) poleży sobie dość długo. Wszelkie smaki powinny się ułożyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Terry Opublikowano 28 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2010 (edytowane) No i uwarzyłem. Do chmielenia dałem pierwsze 50L. To był błąd. Okazało się, że w butli jest już mało gazu i nie odparowało tyle brzeczki ile się spodziewałem. Ostatecznie wyszło ok 45L o 16,5 BLG. Liczyłem na 40-42 L o blg zbliżonym do 18. Ale nie jest źle. Z powodu prac nad chłodnicą w czasie chmielenia to ostatnie uległo wydłużeniu do, o ile pamiętam 90min. Chmieliłem 50g marynki (pierwotnie 10 % ak ale ma już rok i liczę go jako 8%) od początku, potem w 60minucie 40 g marynki i na minutę 30g lubelskiego. Wg obliczeń IBU wychodzi na poziomie 50. Coś dużo chyba? Jeśli chodzi o przyprawy to okazało się że pod ręką mam kardamon, gałkę, cynamon, goździki i ziele angielskie. Dałem: kardamon - 6szt cynamon - 4szt (kilkucentymetrowe kawałki) gałka - 1szt goździki - 12 szt ziele angielskie - kilka Wszystko rozdrobnione (lekko) w moździerzu i dodane na około 20-30min chmielenia. Brakuje wanilii. Tego akurat nie miałem pod ręką. Myślę, że dodam na cichą 2 laski. Zadane irish ale (gęstwą) po 25 min schłodzeniu do 25°C. Dzisiaj jadę chmielić cienkusza po tym zasypie to zobaczę czy drożdżaki zabrały się do roboty. Pięknie pachniało w czasie chmielenia Edytowane 28 Lutego 2010 przez Terry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 28 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2010 Wszystko rozdrobnione (lekko) w moździerzu i dodane na około 20-30min chmielenia.(...) Pięknie pachniało w czasie chmielenia No właśnie, przez 20' większość aromatów mogła odparować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Terry Opublikowano 28 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2010 (edytowane) No właśnie, przez 20' większość aromatów mogła odparować. A zdawało mi się, że Stasiek też dał na 20min... właśnie sprawdziłem - trzymał 10 min. No nic przy przelewaniu na cichą wybadam aromaty i w razie czego zrobię repetę (wrzucę trochę przypraw do pojemnika na cichą) albo dodam esencję przed rozlewem. EDIT Zajrzałem do piwka. Pięknie pachnie piernikowo. Fermentacja burzliwa w pełni. Jest dobrze Edytowane 28 Lutego 2010 przez Terry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo Opublikowano 21 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2010 (edytowane) Odkurzam wątek, jako że już pora na to Przymierzam się do uwarzenia bożonarodzeniowego. Celem jest stworzenie piwa aromatycznego, rozgrzewającego. Prześledziłem posty: kopyr - http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=833583&postcount=72 "Przyprawy: -kardamon - 5szt. -gałka muszkatołowa - 1szt (ok. 5g) -cynamon - 5g -imbir - 5g -jałowiec - 5szt." Dodane na 5 minut przed końcem gotowania. 19 litrów. dori - http://www.piwo.org/forum/p22635-30-07-2009-23-36-47.html#p22635 przyprawy - http://www.piwo.org/forum/p25278-10-09-2009-23-22-50.html#p25278 "zaprawkę z przypraw na bazie wódki" - więcej info nie znalazłem Stasiek - S22 - kopyr i dori ocenili piwko jako udane, receptury nie znaleziono edit: odnaleziono http://www.piwo.org/forum/p21278-08-07-2009-15-55-34.html#p21278 "Przyprawy: Kardamon (Kamis) - 3szt - starte w moździerzu Gałka muszkatołowa (Kamis) - 1szt (5g) - starta na tarce Cynamon (kora) (Kamis) - 1 szt - połamane i roztarte w moździerzu (właściwe też można było zetrzeć na tarce) Ziele angielskie (Kamis) - 5 ziaren - utarte w moździerzu Goździk (Kamis) - pół łyżki - 10 ziaren Wanilia laska (Kotanyi) - 3g (wg opakowania) - rozcięta wzdłuż i przecięta na kilka części (laska ok. 15cm) Wszystkie przyprawy dodane luzem do garnka razem z ostatnią porcją chmielu, tj na ostatnie 10 minut gotowania i zostawione na czas chłodzenia." 20 litrów. Jako, że nie mam doświadczenia z przyprawami, proszę żebyście opisali swoje wrażenia po zeszłorocznych warkach i zaproponowali zestaw przypraw i sposób ich zadania do brzeczki. Drugie pytanie to jakie piwo byłoby dobrym podkładem do takiego piwa? Chcę kupić gotowy zestaw składników i ewentualnie tylko lekko zmodyfikować skład. Czy Wee Heavy 19Blg (* Słód pilzneński 3,5 kg * Słód monachijski 2 kg * Słód karmelowy jasny 0,3 kg * Słód whisky 0,2 kg * Słód owsiany 0,2 kg * Jęczmień palony 0,15 kg * Chmiel Lubelski, granulat, 30 g) będzie dobrym wyborem? Edytowane 21 Czerwca 2010 przez pablo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 21 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2010 heh, też właśnie myślałem nad czymś aromatycznym, rozgrzewającym na zimę, a że doświadczenie w komponowaniu swoich receptur mam nikłe to poproszę o opinie i ewentualne uwagi: Zasyp: Pilzneński/Monachijski/mieszanka obu (w zależności od stanu zapasów) 3,5kg Pszeniczny 1 kg Płatki owsiane błyskawiczne 0,4 kg Karmelowy jasny 0,3 kg Karmelowy ciemny 0,2 kg Palony 0,15kg Jęczmień palony 0,1kg Zacieranie: 45°C - 10 min 63°C - 30 min 73°C - 30 min Chmielenie 60min, - 30g Marynki od początku - 20g lubelskiego na 20' - 15 g lubelskiego + przyprawy na 5' Przyprawy: - Cynamon mielony 5g - Gałka muszkatołowa 3-5g - Skórka z 3 pomarańczy, 1 grejpfruta i 1 cytryny - Rodzynki 40g - Śliwki suszone 40g - Cukier wanilinowy - 1 saszetka - Cukier trzcinowy - 0,5 kg Drożdże Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen. Założenia są takie, dodatek cukru ma dać piwu rozgrzewającą moc, a wynikającą z tego wytrawność chce zrównoważyć dodatkiem płatków owsianych. Drożdże takie bo akurat planuję serię weizenów, więc może użyję ich do osiągnięcia goździków. Mam wątpliwości co do przypraw - czy w piwie da się wyczuć cukier trzcinowy, czy nie ma różnicy do cukru białego? Cukier wanilinowy - czy ktoś używał? Jaka ilość będzie optymalna, czy cała saszetka to nie za dużo? Rodzynki i śliwki - będą w ogóle wyczuwalne w piwie? ile ich użyć... Obawiam się, czy nie przekombinowałem tej receptury, ale z drugiej strony chciałbym żeby piwo było złożone, obfite w różne smaki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się