Usiu Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 5kg słodu whisky Castle Malting zakupione, nie ma odwrotu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 11 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 5kg słodu whisky Castle Malting zakupione ... Ja się już bardzo poważnie zastanawiam czy sobie worka 25kg nie kupić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cml Opublikowano 11 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 dodałem do TODO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 11 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 Zero boczkowości, szynkowości itp. tylko podkłady, apteka, szpital i dentysta. A jak mówiłem, że wędzony wiśnią z briessa dał stare bandaże to nie chcieli wierzyć. Tam też nie ma boczku - polecam wziąć na warsztat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 12 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 A jak mówiłem, że wędzony wiśnią z briessa dał stare bandaże to nie chcieli wierzyć. Ale co ma jedno do drugiego ? Briess nie jest wędzony torfem i raczej nic z tych aromatów mieć nie powinien, przynajmniej nie oczekiwałbym takowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 12 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 Ale co ma jedno do drugiego ? Że może tak pachnieć, choć nie chcieli wierzyć - nie wiem jak Ci to inaczej napisać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 12 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 Sam słód też tak pachniał ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 15 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2014 Słód wsypany. Zacieranie rozpoczęte. Aromat obezwładniający! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 18 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2014 Uwarzyłem sobie taki Asfalt, a teraz dopiero trafiłem na ten wątek. Trochę się bałem dać 100% torfu, ale niepotrzebnie. Piwo pachnie torfem i dymem, a smakuje torfem, dymem i drewnem (płatki dębowe). Normalnie Laphroaig w piwie, i na dodatek 150 zł zostało w kieszeni . Polecam taki eksperyment wszystkim torfożercom, po prostu „must try”! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 18 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2014 (edytowane) vojtol, choć nie dałeś 100%, napisz jak dojrzewa takie piwo ? jak szybko możne je pić, czy warto poczekać dłużej na lepsze ułożenie ? Edytowane 18 Marca 2014 przez WiHuRa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 18 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2014 Na razie piwo jest 10 dni po butelkowaniu, jeszcze słabo nagazowane, ale jak najbardziej pijalne. Nie wiem czy z czasem będzie lepsze czy gorsze, byleby nie zniknął ten podkład kolejowy z aromatu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 18 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2014 (edytowane) Patrzyłem na datę warzenia ale teraz widzę, że 50 dni fermentacji sprawiło, że jesteś prawie na tym samym etapie butelkowania co ja (9 dni). U mnie pierwsze próby 29.03. Edytowane 18 Marca 2014 przez WiHuRa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 24 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2014 (edytowane) Pierwsza degustacja się już odbyła. Piwo jest już nagazowane. Aromat nie pozostawia złudzeń. Tylko torf i wszystko co z nim związane. Spalone kable, bandaże i apteka. W smaku jest już bardziej delikatnie, lekko z wyraźną goryczką. Mam już wizję co do następnej takiej warki, oczywiście również 100% torf ale z lekkimi zmianami. W sobotę przekazałem dwie butelki osobom, które były zainteresowane (tibek, Stasiek). Parę osób też próbowało na spotkaniu w Cieszynie. Te osoby, które dostaną ode mnie butelkę, jeśli mogą, proszę o krótkie info z degustacji w tym wątku. Wysyłki piwa, tym którzy się jeszcze zgłaszali, w przyszłym tygodniu, będę się kontaktował z nimi na PW. Kilka butelek przyniosę na Karpacki KPD. Edytowane 24 Marca 2014 przez WiHuRa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 24 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2014 Culter i WiHuRa 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kentaki Opublikowano 24 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2014 Kilka butelek przyniosę na Karpacki KPD. No myslę bo smaku narobiłeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 24 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2014 LOL! Chyba wyśle kopyrowi butelkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 24 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2014 (edytowane) Ja też zabutelkowałem jakieś 1,5 tygodnia temu i jestem po degustacji i póki co jeszcze są ślady acetaldehydu co trochę psuje efekt. Fenolki całkiem przyjemne, nie jakieś hardkorowe, nawet zbalansowane ze słodowością w smaku, trochę brakuję mi goryczki, bo balans mocno przesunięty w stronę słodu. Edytowane 24 Marca 2014 przez kantor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 24 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2014 Sam słód też tak pachniał ? Nie - właśnie słód, jeśli dobrze pamiętam, pachniał dość mocno szynką, czego później nie było w gotowym piwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuDeX Opublikowano 24 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2014 Pierwsza degustacja się już odbyła. Piwo jest już nagazowane. Aromat nie pozostawia złudzeń. Tylko torf i wszystko co z nim związane. Spalone kable, bandaże i apteka. W smaku jest już bardziej delikatnie, lekko z wyraźną goryczką. Mam już wizję co do następnej takiej warki, oczywiście również 100% torf ale z lekkimi zmianami. W sobotę przekazałem dwie butelki osobom, które były zainteresowane (tibek, Stasiek). Parę osób też próbowało na spotkaniu w Cieszynie. Te osoby, które dostaną ode mnie butelkę, jeśli mogą, proszę o krótkie info z degustacji w tym wątku. Wysyłki piwa, tym którzy się jeszcze zgłaszali, w przyszłym tygodniu, będę się kontaktował z nimi na PW. Kilka butelek przyniosę na Karpacki KPD. Ja dziś spróbowałem próbkę z pomiaru blg. W aromacie super mocno. w smaku już chyba jakoś słabiej, ale to tylko zielone piwo Nottinghamy zjadły w 15 stopniach do 2.5 z 13.5. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 24 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2014 Widzę, że miałeś podobnie niską wydajność, z 5 kg tylko 13,5°Blg, u mnie 13,2°Blg. Odfermentowanie identyczne ale piwo nie jest przesadnie wytrawne, jest rześkie i lekkie. Moje zmiany w następnej warce będą właśnie tyczyć się smaku, chciałbym tu wprowadzić dodatkowy element ale na tyle delikatny aby nie zaburzyć aromatu a zwiększyć tylko atrakcyjność smaku. Ale to dopiero na jesień jak w garażu znowu będę miał okolice 15°C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 28 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Przeczytałem wątek, w sumie niewiele się dowiedziałem, bo na 5 stron tylko chyba 3 piwowarów podjęło się uwarzenia tego piwa Też zakupiłem 5kg whisky mocnego. Ja jednak nie lubię wędzonych jasnych piw, więc chyba jednak 95% peated ale + barwiące, żeby mi z tego stout wyszedł Generalnie smaki, które opisujecie nie bardzo mnie motywują do popełnienia tej warki... Ale może się zdziwie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 28 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Projekt dopiero się rozwija. A czego się chciałeś dowiedzieć konkretnie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 28 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 A czego się chciałeś dowiedzieć konkretnie ? Wybrałeś drożdże do koelscha żeby uzyskać czysty profil użytego słodu? Myślałem raczej o jakichś brytyjskich lub szkockich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 28 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 To ja też się podzielę swoimi wnioskami o tym piwie. Na początek powiem tyle , ja już planuję zakup kolejnego wora z torfem Tutaj jest recepturka wg. której warzyłem. Otworzyłem jedną butelkę kontrolnie. Wydaje mi się , że przesadziłem z nagazowaniem , no chyba że infekcja. Bo już jest nasycone dość dość. Więc tak , o dziwo w aromacie nie ma jakiejś masakry której się spodziewałem , jest przyjemny , intensywny wędzony aromat. Chociaż na razie zdominowany przez aldehyd , piwo miało chyba 4 dni od butelkowania. Spodziewam się, że wędzoność wyjdzie mocniejsza jak się trochę ułoży. Natomiast w smaku nie ma żadnej wątpliwości z czym mamy do czynienia. Idzie bardziej w kierunku szpitala , apteki , bandaży. Spalone kable.. no może lekko Co do następnej warki , na pewno użyję czystszych drożdży , być może US05 , bo spodziewałem się ,że będzie mocno wytrawnie , a tu nie , jest dosyć spora pełnia. Podniosę lekko IBU , bo przy moim ekstrakcie ( 15,5 Blg ) mogłaby być niższa. Oczywiście beż żadnego chmielenia na aromat , tylko czysta goryczka. Myślę nad użyciem Iungi. Karmelowy 150 zamienię chyba na coś w stylu Biscuit. Generalnie jestem zachwycony z efektów. Dzięki Wihura za inspirację ! Podsumowując jeśli ktoś lubi takie klimaty , to zdecydowanie polecam , ale tak jak pisał Wihura , trzeba lubić takie klimaty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 28 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Co do następnej warki , na pewno użyję czystszych drożdży , być może US05 To skoro tak, to może w ogóle przefermentować to na dolniakach? Co prawda temat zawiera słowo-klucz "ale", ale przecież głównie chodzi o smak i aromat użytego słodu, a jakim sposobem się do tego dojdzie, to już jest inna kwestia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się