zbyszek73 Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 no to jest problem ale dla mię wydają się mocne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2011 poszedłem zanieść do piwniczki piwa z Wisły i znalazłem... piwa z półfinałów profesjonaliów i w sumie mam skrzynkę piw z różnych stron Polski a niektóre mają ponad rok i zabiorę się za ich rozpracowywanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Wiktor, uważaj na granaty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2011 no będę ostrożny, nie wiem czy to przewrażliwienie czy niektóre piwa sprawiały wrażenie że mają wypukłe kapsle. Postaram się w ciągu tygodnia z problemem rozprawić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2011 poszedłem zanieść do piwniczki piwa z Wisły i znalazłem... piwa z półfinałów profesjonaliów i w sumie mam skrzynkę piw z różnych stron Polski a niektóre mają ponad rok i zabiorę się za ich rozpracowywanie Chodzisz do piwnicy dwa razy do roku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2011 bo ta skrzynka była głęboko zakopana pod stosem innych piw co to by nikt się przypadkiem do niej nie dokopał. No i raz na jakiś czas sobie przypomniałem i coś piłem, ale biorąc pod uwagę fakt ze do nalewaka mam 7 schodków, a do piwnicy muszę ganiać 3 piętra i kilkadziesiąt metrów wiele tłumaczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2011 (edytowane) W takim wieku takie lenistwo. Oj :rolleyes: Teraz się nie dziwię, że tak się prace nad biblią BJCP długo trwają. Edytowane 12 Kwietnia 2011 przez pieron Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2011 tak było. http://strzelec.blog.pl/dzieci-tamtych-rodzicow,15339060,n Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyszek73 Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2011 fajnie było w wieku 15lat ruszyłem w polskie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2011 tak było. http://strzelec.blog.pl/dzieci-tamtych-rodzicow,15339060,n :beer: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Dziękuję za przypomnienie że, kiedyś byłem normalnie nienormalny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uups Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 jakbym to skądś znał , przecież nie ja to pisałem hmm , a praktycznie wszystko pasuje , budowa , jabłka u sąsiada , pasek , czego to się nie robiło , ulica wychowywała zcyli ja też jestem normalny uuf ulżyło mi ...........pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyszek73 Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 (edytowane) teraz tego już niema jak widzę nieraz w sklepie chłopak z 18l i gadka .mamo kup mi tymbarka śmiać mi się zachciewa a co do bloga to tak jak bym go ja napisał ale to nie ja a też to przeżyłem :beer: Edytowane 14 Kwietnia 2011 przez zbyszek73 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shayboos Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Dobrym przykładem na to jak się zmieniło wszystko jest moje podwórko. Za bajtla było nas mnóstwo, graliśmy w piłkę graliśmy w puchę albo szukanego na całym osiedlu, słychać nas było wszędzie. Dzisiaj nie ma dzieciaków na ulicach, a podwórko przed moim blokiem, które było całkowicie zmaltretowane przez nas grając w piłkę obecnie jest pozarastane przez haszcze do pasa i drzewa, które się porozsiewały i teraz nie ma nawet jak tam zagrać w piłkę; pozostałą część podwórka działkowicze przerobili na dziki parking (zaraz obok są ogródki działkowe). Zastanawiam się z kim mój syn będzie miał się bawić na podwórku i gdzie grać w piłkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 tak było. http://strzelec.blog.pl/dzieci-tamtych-rodzicow,15339060,n Nie było chuliganów, dopalaczy , w szkole rządził nauczyciel a nie uczniowie , jak przyłożył linijką nikt nie skarżył rodzicom bo ojciec w domu poprawił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 fajnie było w wieku 15lat ruszyłem w polskie:) W wakacje po I klasie liceum w tajemnicy przed starymi pojechałem do Jarocina na FMR'87. Chyłkiem-bokiem, żeby nie podpaść MO, ORMO i SOK, bo miałbym przechlapane przez resztę wakacji jakby się wydało. Oczywiście, karnetu nie miałem, namiotu też nie - właziłem na stadion przez ogrodzenie (raz mnie ochrona złapała i musiałem o świcie sprzątać boisko), spałem w "kryptach" pod balkonami na jakimś osiedlu, myłem się pod hydrantem, paliłem Popularne i wyjadałem marchew z grządek na działkach, dopóki mieszkańcy bloków nie zaczęli nam przynosić jedzenia do "krypt". Matka dowiedziała się dopiero 2 lata później, jak do Jarocina jechałem już oficjalnie i legalnie, z karnetem muzyka. A teraz mogę to porównać z synem szwagierki, ma 19 lat. Jak mu kiedyś zaproponowałem żeby sobie zrobił jakąś wyprawę w wakacje (choćby do Węgorzewa) to pierwsza odpowiedź była "po pierwsze, nie mamy armat" (czyli litania, co się zaczęła od: "a gdzie ja będę spał, a co będę jadł, a gdzie się umyję, a za co ja mam jechać"). Ale nie ma co psioczyć, zwycięża wygodnictwo - po co się ruszać z domu, skoro i tak da się wszystko obejrzeć w internecie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Ale co jest takiego nobilitującego w taplaniu się w brudzie i drobnych kradzieżach. Też to swego czasu przeżyłem i wcale za tym nie tęsknię. Bardzo wielką satysfakcję mam z tego, że moje dzieci mogą żyć normalnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Nobilitującego - nic. To było normalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyszek73 Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 (edytowane) zgoda masz racje poco gdzieś jeździć jak wszystko jest w internecie ciekawe jakę będą mieli wspomnienia ja przez parę lat jeździłem do Brodnicy nigdy nie braliśmy namiotów i się żyło jest co powspominać pozdrawiam Edytowane 14 Kwietnia 2011 przez zbyszek73 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Chodziło mi o to, że nie tęsknię za niczym co wymieniono w tym artykule: za wszechobecnym brudem, sąsiadami - pijakami, psami paskudzącymi gdzie popadnie i chuliganerią włóczącą sie po ulicach do późna w nocy. Bardzo jestem szczęśliwy, że te czasy minęły i źle reaguję na taką nostalgię za PRL-em. To było piekło, a przynajmniej jego udana symulacja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Chodziło mi o to, że nie tęsknię za niczym co wymieniono w tym artykule: za wszechobecnym brudem, sąsiadami - pijakami, psami paskudzącymi gdzie popadnie i chuliganerią włóczącą sie po ulicach do późna w nocy. Bardzo jestem szczęśliwy, że te czasy minęły i źle reaguję na taką nostalgię za PRL-em. To było piekło, a przynajmniej jego udana symulacja. Czyli teraz jest czysto ,sąsiedzie nie piją , psy nie paskudzą i chuliganów nie ma na ulicach ? Moim zdaniem teraz jest gorzej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 ja twierdzę, że niestety przez te lata ewolucji ustrojowej otaczająca nas rzeczywistość znacznie się zmieniła. Nie idealizowałbym tamtych czasów, bo oczywiście ludzie są tylko ludźmi, ale przerażające jest, w moim odczuciu, w ostatnich latach zezwierzęcenie, na co wpływ ma szczególnie spadek wszelkich wartości, nieumiejętne korzystanie z używek. Może wynika to z dostępu do takich informacji, okazywanym zainteersowaniem, ale wydaje mi się, że kikanaście lat temu nie odnotowowano np tylu gwałtów, rozbojów, czy zabójst z tak błahych pobudek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 ja twierdzę, że niestety przez te lata ewolucji ustrojowej otaczająca nas rzeczywistość znacznie się zmieniła. Nie idealizowałbym tamtych czasów, bo oczywiście ludzie są tylko ludźmi, ale przerażające jest, w moim odczuciu, w ostatnich latach zezwierzęcenie, na co wpływ ma szczególnie spadek wszelkich wartości, nieumiejętne korzystanie z używek. Może wynika to z dostępu do takich informacji, okazywanym zainteersowaniem, ale wydaje mi się, że kikanaście lat temu nie odnotowowano np tylu gwałtów, rozbojów, czy zabójst z tak błahych pobudek. Też były gwałty, brutalne morderstwa. Dzisiaj to media kreują rzeczywistość i bez jakiegoś zabójstwa, masakry, katastrofy słupki oglądalności spadałyby i spadały. Coder dla mnie to bardziej nostalgia za młodością niż do PRLu. Pewnie pokolenie naszych dzieci też powie że za czasów ich młodości to były czasy. Pamiętam jak moja babcia z niedowierzaniem kręciła głową co to się wyprawia w tych szalonych latach 80tych. Bo za jej czasów ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 wiem, że były, nie idealizuje tamtego czasu, a te obserwacje wynikają poniekąd z zainteresowań zawodowych :rolleyes: skad mój wniosek o niknącym szacunku dla drugiego człowieka, przedmiotowym traktowaniu, w końcu motywach działania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Też były gwałty, brutalne morderstwa. Dzisiaj to media kreują rzeczywistość i bez jakiegoś zabójstwa, masakry, katastrofy słupki oglądalności spadałyby i spadały. Z kolei w czasach PRL-u o tym prawie w ogóle się nie pisało, bo przecież w idealnym ustroju, w jakim żyliśmy, takie rzeczy nie miały prawa bytu. Co innego na zepsutym zachodzie, tam to się dopiero działo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się