Skocz do zawartości

Piwowarów nocne rozmowy


dori

Rekomendowane odpowiedzi

Pada i pada i pada i pada :)

U nas to właściwie "pada i pada"' date=' bo zaczęło jakieś 2godziny temu. :)

A generalnie to zimą się nie przejmuję: właśnie zadałem drożdżami bezstylowca karmelowo-cascadowego. :)[/quote']

A po takim machaniu łopatą to dopiero mam pragnienie :) dobrze że piwniczka pełna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z przerwą na zmianę koła przy -12°C

temperatura zdopingowała i było prawie jak w boksie Kubicy.

Czyżbyś miał pecha i tak jak ja wpadł w wieelką dziurę w jezdni? W sobotę co prawda dojechałem do domu, ale później okazało się, że dwie felgi są tak pogięte, że szok...

 

Na mej wsi nie pada. Prawie. Zawiewa śniegiem, że hoho. Powtórka z ubiegłego sezonu czy co?

 

No nic. Termos z wrzątkiem, śpiwory i łopata i pojedziemy rano do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pada i pada i pada i pada :)

U nas to właściwie "pada i pada"' date=' bo zaczęło jakieś 2godziny temu. :)

A generalnie to zimą się nie przejmuję: właśnie zadałem drożdżami bezstylowca karmelowo-cascadowego. :)[/quote']

I Warszawę odcieło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Warszawę odcieło :)

A bo to już Azja, to się nie ma co dziwić. :)

 

Ha! W ramach porannego wyjazdu 15 odśnieżałem dojście do blaszaka i garaż. Gdy wyjeżdżałem żona zabrała się za wyjazd z podwórka (nie wiem po co) i tak ładnie położyła plecak, że go rozjechałem :) Gdyby ktoś chciał trójwymiarowe puzzle zwane kiedyś termosem niech da znać :)

Edytowane przez Tomek-Pasieka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pada i pada i pada i pada ;)

U nas to właściwie "pada i pada"' date=' bo zaczęło jakieś 2godziny temu. :beer:

A generalnie to zimą się nie przejmuję: właśnie zadałem drożdżami bezstylowca karmelowo-cascadowego. :D[/quote']

I Warszawę odcieło :/

Żeby to zechciało odciąć Warszawę od ćwoków co nie umieją jeździć po śniegu... Jeździ taki jeden z drugim przez okrągły rok trasę dom-praca-dom i jak spadnie śnieg to na skrzyżowaniu sika ze strachu że mu koła zabuksują, a jak wpadnie w poślizg to łomatko, zabierzcie te latarnie! Dojeżdżam do Warszawy 30km i takich cyrków jakie się dzieją na 2 skrzyżowaniach tuż pod fabryką (Ostrobramska/Rodziewiczówny i Ostrobramska/Zamieniecka) to przez całą drogę nie oglądam.

 

A za blokowanie ruchu jazdą na letnich kapciach po śniegu to bym leczył ostrzegawczym strzałem w tył głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edynburg i okolice byly nie przejezdne. Nie spadlo bardzo duzo sniegu, ale nie maja czym tego odsypac, wiec ulice byly ledwo co przejezdne. Ludzie na osiedlach nie ruszali sie z domow (nawet do pracy) bo czekaja jak urzad miasta im odkopie samochod :D, to moga poczekac do wiosny ;).

Generalnie chaos, autobusy prawie nie jezdza, w pracy ludzie przychodza kiedy chca i wychodza kiedy chca... normalnie jak na wojnie :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edynburg i okolice byly nie przejezdne. Nie spadlo bardzo duzo sniegu, ale nie maja czym tego odsypac, wiec ulice byly ledwo co przejezdne. Ludzie na osiedlach nie ruszali sie z domow (nawet do pracy) bo czekaja jak urzad miasta im odkopie samochod :D, to moga poczekac do wiosny ;).

Generalnie chaos, autobusy prawie nie jezdza, w pracy ludzie przychodza kiedy chca i wychodza kiedy chca... normalnie jak na wojnie :beer:

... i pewnie lekcje w szkołach odwołane ? :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki mróz, a woda gruntowa dalej podcieka. Wyłączyłem pompę, bo wylot węża zamarza i boję się, że pompa się spali.

Podciekło już po kolana, na zewnątrz już zamarzło, wewnątrz mam nadzieję jeszcze nie. Jutro włożę kalosze, wezmę kilof i pójdę ratować moje skarby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki mróz, a woda gruntowa dalej podcieka. Wyłączyłem pompę, bo wylot węża zamarza i boję się, że pompa się spali.

Podciekło już po kolana, na zewnątrz już zamarzło, wewnątrz mam nadzieję jeszcze nie. Jutro włożę kalosze, wezmę kilof i pójdę ratować moje skarby.

Oj, o nie zazdroszczę CI tej walki z żywiołem. Ale trzymam kciuki. :okey:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dziś miałem w nocy niezłą jazdę. Zlałem piwo i skrzynki zaokrętowałem w kuchni. Zbudził mnie huk, okazało się, że strzeliła jedna butelka. A zdawało mi się (jeszcze w sumie przez sen), że rura od CO i gnałem na złamanie karku, żeby kuchni nie zalało.

Edytowane przez Belzebub
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki mróz' date=' a woda gruntowa dalej podcieka.[/quote']

Granica zamarzania w Polsce to 60cm. Dlatego kable w ziemi układa się na 70cm :okey:

Granica zamarzania w Polsce nie wynosi 60cm. Różnie jest dla różnych regionów Polski. Na zachodzie wynosi 0,8m, w środkowej Polsce 1,0m, a na Płn-Wsch. 1,4m. Ma to znaczenie np. dla rur wodociągowych, gdzie woda może zamarznąć i je rozsadzić, dlatego układa się je na minimalnej głębokości hz+0,2m. Dla kabli mróz nie ma znaczenia, sztrum i tak popłynie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Rano mam jechać do Kołobrzegu, a tu czytam, że na drodze nr 11 korek 40 km, na 6 nie jest lepiej... Patrzę za trasą alternatywną, a drogi wojewódzki zasypane, albo zamknięte dla ruchu... Rany...

Edytowane przez Tomek-Pasieka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rano mam jechać do Kołobrzegu, a tu czytam, że na drodze nr 11 korek 40 km, na 6 nie jest lepiej... Patrzę za trasą alternatywną, a drogi wojewódzki zasypane, albo zamknięte dla ruchu... Rany...

Dasz radę. Ja jeździłem do Kołobrzegu na weekend co tydzień, czasami jeszcze na środę jak mi brakowało jodu. Mróz, mgła, śnieżyca, ulewne deszcze wszystko trzeba było przeżyć. Nawet powrót do Chorzowa tylko z jednym obwodem hamulców. trochę samochód hamował. przy 50km/godz to tak z 500m. To były piękne czasy. Dobrze, że nie było tyle samochodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.