Marek Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Witam Mam pytanie czy można przelać gorącą brzeczkę do fermentatora żeby w nim się studziła czy spowoduje to odkształcenie pojemnika i rozszczelnienie kranika? Mniej więcej jaka temperatura nie zaszkodzi fermentatorowi? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Wytrzymują dojśc dużo, ale... W tym kończącym się sezonie wodę do wysładzaina podgrzewałem własnie w tanku. Do temp. 86°C nic się nie działo. Tank robił się tylko bardziej elastycczny, gdy woda w środku była. Na pewno rozszczelnia kran, to na 100%, bo woda podczas otwierania i zamykania kapała. Jedyny minus samego opakowania jest taki, że czuć plastikiem. Piwa nie czuć później, ale jak się klapę otwrzy gdy woda jest gorąca to czuć i to mocno (tu jak w czajnikach elektrycznych). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 3 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Dzięki za odpowiedź. Z przelaniem poczekam aż temperatura odpowiednio opadnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Ponoś lepiej jest fermentować piwo bez kraników (mniej zakamarków, mniej możliwości do zakarzenia piwa). Tu napewno się tank się nie odkształci. Kiedyś też nad tym myślałem, tylko jak to przelać jak to takie gorące. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marusia Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Nie napisałeś, jaki masz fermentor - są różne, cieńsze, grubsze. Ja używam z Plastboxu, są grube i odporne, wlewam do nich wrzącą brzeczkę i nawet się nie odkształcają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Nie napisałeś, jaki masz fermentor - są różne, cieńsze, grubsze. Ja używam z Plastboxu, są grube i odporne, wlewam do nich wrzącą brzeczkę i nawet się nie odkształcają. Chyba nie pisałem że się odkształcają, tylko robią się miękkie, a kranik zaczyna przeciekać. No i śmierdzi plastikiem. Ciebie nie śmierdzi? A piszę o tankach z BA, tych pierwszych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 3 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Nie napisałeś, jaki masz fermentor - są różne, cieńsze, grubsze. Ja używam z Plastboxu, są grube i odporne, wlewam do nich wrzącą brzeczkę i nawet się nie odkształcają. mam z WESa i wygląda dość solidnie. nie wiem co to za materiał ale nie jest przezroczysty. W drodze do mojego browaru jest zakupiony dziś w homebrewing fermentator 33litrowy z kranikiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 3 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Ponoś lepiej jest fermentować piwo bez kraników (mniej zakamarków, mniej możliwości do zakarzenia piwa). Tu napewno się tank się nie odkształci. Kiedyś też nad tym myślałem, tylko jak to przelać jak to takie gorące. Ponoć tak. Ostatnie 2 warki fermentowałem w pojemnikach z kranikiem i ani widu zakażenia chyba kwestia solidnej higieny i to wszystko. A dzięki temu uniknę przelewania wężykiem, pompką czy w inny mniej wygodny dla mnie sposób Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Cześć. Ostatnie 2 warki fermentowałem w pojemnikach z kranikiem i ani widu zakażenia chyba kwestia solidnej higieny i to wszystko. A dzięki temu uniknę przelewania wężykiem, pompką czy w inny mniej wygodny dla mnie sposób przelewania z czego? z fermentacji burzliwej na cichą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 3 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Heja Bielok! Tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Ja zawsze wyparzam fermentatory wrzątkiem i nie mam problemów. Te z kranikami również jak i same kraniki. JK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 W zależności od rodzaju PP maksymalna temperatura od której tworzywo zacznie być plastyczne to około 120-130°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Ponoć tak. Ostatnie 2 warki fermentowałem w pojemnikach z kranikiem i ani widu zakażenia chyba kwestia solidnej higieny i to wszystko. A dzięki temu uniknę przelewania wężykiem, pompką czy w inny mniej wygodny dla mnie sposób :) Radziłbym nie wyciągać pochopnych wniosków po 2 warkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 W zależności od rodzaju PP maksymalna temperatura od której tworzywo zacznie być plastyczne to około 120-130°C A co z zapachami? W czasie podgrzewania śmierdzi plastikiem, czy nie przełoży się to na smak piwa? Moje zdanie jest że nie, ale nie jestem pewien. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Tutaj może sekcja chemików piwo.org wypowie się na temat polipropylenu Z ciekawostek wyczytałem Długotrwały kontakt z miedzią także działa niszcząco na PP, dlatego do trwałych połączeń PP?miedź należy stosować łączniki z mosiądzu bowiem przyjęło się, że z miedzi można w piwowarstwie korzystać bez ograniczeń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Co do plastiku PP. W UK wiele kadzi warzelnych jest opartych na grubych wiaderkach fermentacyjnych z zamontowanymi grzałkami. Na pewno jest to bezpieczne i nic nie robi się plastyczne nawet przy mocnym gotowaniu czyli temperatury powyżej 100°C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marusia Opublikowano 4 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2009 Chyba nie pisałem że się odkształcają, tylko robią się miękkie, a kranik zaczyna przeciekać. No i śmierdzi plastikiem. Ciebie nie śmierdzi? A piszę o tankach z BA, tych pierwszych. Nic mi nie śmierdzi i nie mięknie. Nie wiem, co miał Browamator na początku, nie kupowałam u nich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2artur2 Opublikowano 4 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2009 Nic mi nie śmierdzi i nie mięknie. Szczęściara :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristof1984 Opublikowano 5 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 PP czyli polipropylen wg FAQ z BA, wytrzymuje 130°C , w każdym razie wiele czajników bezprzewodowych (a może nwet wszystkie) są właśnie z PP, nie powinno być więc żadnych problemów z fermentatorem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 5 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 Nie twierdzę że jest problem, tylko że tank robi się miększy (ale nie zmienia kształtu) i czuć plastikiem (niektóre czajniki tak mają-może są wykonane z innych wyrobów-tego nie wiem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Opublikowano 5 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 Filtrowałem około 72 stopniowy zacier i było wszystko ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franekkkk Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 Skoro tu jest poruszany temat techniczny odnośnie fermentatorów to i ja zadam jedno pytanie. Po zrobieniu 2 stoutów ścianki fermentatorów uległy zabarwieniu, którego nie mogę zmyć ciepłą wodą z płynem do mycia. Czy są jakieś sposoby odbarwienia fermentatora? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 Skoro tu jest poruszany temat techniczny odnośnie fermentatorów to i ja zadam jedno pytanie.Po zrobieniu 2 stoutów ścianki fermentatorów uległy zabarwieniu, którego nie mogę zmyć ciepłą wodą z płynem do mycia. Czy są jakieś sposoby odbarwienia fermentatora? np. roztwór ACE. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franekkkk Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 ale takie stężenie tego ACE jak przy sterylizacji się stosuje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 Temat był już przerabiany http://www.piwo.org/forum/t1433-Mycie-regeneracja-starszych-fermentorow.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się