Butelki przezroczyste?

[Patryk]

Plan własnego warzenia aktualnie stoi na zbieraniu butelek .

 

W związku z tygodniem brytyjskim mam 10 dodatkowych butelek tylko, że są one ze szkła bezbarwnego. Mogę ich użyć czy od razu sobie odpuścić i wynieść na śmietnik? Wiadomo, piwo lubi brąz, a światło słoneczne nie jest przyjacielem, ale mógłbym je poowijać w gazety i pochować do kartonów czy coś w tym stylu. Dadzą radę?

[Patrickll]

Jak dla mnie to lepiej sobie odpuścić. 10 butelek to nie dużo,a po co kombinować i się męczyć z tym potem.

[piter]

Witaj

 

Jeśli dopiero zaczynasz i nie masz butelek to oczywiście że możesz ich użyć.Tylko tak jak piszesz po rozlaniu piwa chroń przed słońcem

[Patryk]

Jak dla mnie to lepiej sobie odpuścić. 10 butelek to nie dużo,a po co kombinować i się męczyć z tym potem.

 

 

 

No biorąc pod uwagę, że potrzeba ich jakieś 40 to udział byłby dosyć spory . Z czasem oczywiście bym je wymienił, może nawet przed trzecią warką.

[05paw]

Ja mam "białe" butelki i ich używam przy każdej warce. W każdej chwili można zobaczyć jak się klaruje piwo w butelce, jak się osadzają drożdże na dnie i czy się zbijają czy latają luźno. Trzymam je zawsze w cieniu, tak jak resztę butelek (brązowych), i jeszcze nigdy nie miałem przypadku żeby z butelek bezbarwnych piwo smakowało lub pachniało inaczej niż z brązowych.

Jeżeli nie będziesz ich wystawiał na działanie promieni słonecznych to ja nie widzę problemu żeby ich używać i wcale nie trzeba się ich pozbywać w późniejszym czasie. Co do patentu z papierem to ja nie stosuję i wydaje mi się zbędny, u mnie po butelkowaniu wszystkie buteleczki trafiają pod stół w kuchni (tam słońce nie dochodzi) na czas refermentacji, a później jak już się nagazują zanoszę do komórki i tam już jest całkiem ciemno

Swoją drogą to będę musiał przy następnej warce wystawić jedną butelkę na słońce i w końcu porównać

Edytowane 25 Czerwca 2014 przez 05paw

[watson]

@Patryk

Spokojnie lej piwo również w białe. Schowaj je dobrze przed promieniami słonecznymi i będzie dobrze.

Jeżeli chodzi o zdobywanie butelek to z czasem sam się zdziwisz jak szybko zapełniłeś sobie 4 skrzynki, 5 skrzynek, 6 skrzynek i w pewnym momencie będziesz się zastanawiał gdzie je wszystkie postawić

[KosciaK]

A nie prościej po prostu podejść do jakiejś knajpy gdzie leją z bezzwrotnych i poprosić by odkładali butelki?

[pepek84]

Również mam takie butelki i przeźroczyste pety i wszystko gra. Oczywiście trzeba chronić przed światłem. A co do skunksa w zielonych butelkach, to efekt jest piorunujący po zaledwie kilku godzinach na słońcu. Polecam przetestować samemu:)

[sebpa]

Swoją drogą to będę musiał przy następnej warce wystawić jedną butelkę na słońce i w końcu porównać

 

a po co dobre piwo psuć? pójdź do sklepu, kup coś w zielonej butli i kup to samo w puszce - butle na okno na pół godziny do godziny a później schłodzić i porównywać

[Patryk]

A nie prościej po prostu podejść do jakiejś knajpy gdzie leją z bezzwrotnych i poprosić by odkładali butelki?

Normalny człowiek tak by pewnie zrobił, ale mi się średnio widzi jazda tranportem publicznym i stukanie siatami pełnymi butelek .

[suthum]

ja na samym początku kupiłem w żabce 150 pustych butelek bezpośrednio przy kasie i ładowałem pod sklepem do bagażnika wylewając resztki zawartości na trawnik. też się ludzie dziwili co ja wyprawiam, ale generalnie waliło mnie to . teraz mam układ z sąsiadem - on mi odkłada puste flaszki pod drzwi, czyli dochodzi mi około 5-7 tygodniowo, a w zamian dostaje gifta z każdej warki. powoli mam problem ze składowaniem tego wszystkiego

Edytowane 25 Czerwca 2014 przez suthum

[lukasmac]

A nie prościej po prostu podejść do jakiejś knajpy gdzie leją z bezzwrotnych i poprosić by odkładali butelki?

 

Szczerze mówiąc nie chodzę po knajpach zbytnio, ale praktycznie nie widziałem takich gdzie leją z butelek (może to specyfika regionu?).

Zresztą w moim przypadku dużo łatwiej i mniej krępująco było poprosić znajomych tyskopijców.

 

Ja zawsze i brązowe i zielone butelki chronie przed słońcem w kartonach po papierze A4 [idealne na 12 butelek], białych nie używam, bo kojażą mi się z karmi, desperados i ogólnie pseudopiwem. Jednak miałem kiedyś butelke białą z własnym piwem. stosowałem normalną ochronę i nie było żadnej różnicy a faktycznie łatwiej było oglądać klarowanie piwa.

[matekk]

a faktycznie łatwiej było oglądać klarowanie piwa.

Jakoś nigdy nie stosowalem przezroczystych butelek, tylko brązowe, a z obserwacją procesu klarowania piwa nie miałem problemu - wystarczyło jakieś źródło światła i wszystko było widać.

 

Poza tym, człowiek jakoś z lżejszyn sercem składował skrzynki z brązowymi butelkami byle gdzie, no bo brązowe butelki chronią przed słońcem, co nie?

[lukasmac]

Nasunęło mi się pytanie... czemu browary komercyjne stosują zielone i (dużo rzadziej ) białe butelki.

Jako oni [jeśli w ogóle] unikają skunksa?

[pepek84]

No właśnie nie unikają Chyba że masz fuksa , to wtedy nie ma.

[lukasmac]

A ja myślałem że te piwa są paskudne z zasady. Bo tak je uwarzyli...

 

Ciekawe. Kompletnie wisi im to że piwo tak smakuje? Toż to totalny brak szacunku dla klienta.

[pepek84]

Przecież dużo osób lubi ten zapach.

[wizi]

czemu browary komercyjne stosują zielone

 

Bo zielone ładniej wyglądają niż brązowe. Poza tym zielone butelki mają kojarzyć się z Heinekenem czy Carlsbergiem, które są uważane przez wielu za piwa z górnej półki.

[Patryk]

Bo zielone ładniej wyglądają niż brązowe. Poza tym zielone butelki mają kojarzyć się z Heinekenem czy Carlsbergiem, które są uważane przez wielu za piwa z górnej półki.

Kolor butelki ma tworzyć poczucie luksusu?

To chyba bardziej rola dla etykiet nad którymi koncerniaki ciągle pracują.

[Smoogler]

Bo zielone ładniej wyglądają niż brązowe. Poza tym zielone butelki mają kojarzyć się z Heinekenem czy Carlsbergiem, które są uważane przez wielu za piwa z górnej półki.

 

"Górna półka"... "tam gdzie dla nas zaczyna się podłoga dla innych to już sufit"...

 

Kolor butelki ma tworzyć poczucie luksusu?

 

W podprogowym przekazie i owszem, jadą na cudzej reklamie za darmochę

[Dario]

Z ostatnich moich przejażdżek na rowerze po różnych wertepach mogę stwierdzić, że jakieś 90% butelek, które wala się gdzieś w rowach, na trawnikach to zielone butelki. Ciemne raczej rzadko się spotyka. To ciekawe czy to kwestia "sprzątaczy butelek" czy upodobań klientów.

[crosis]

Masz prosty powód:

99% butelek zielonych to butelki bezzwrotne. Dzicz kupuje w nich tanie piwo, a potem zachowuje się, jakby chcieli zrobić wszędzie taki chlew, jak normalnie mają w domu.

[quhcik]

No i jeszcze te 0.6 z cienkiego szkła. A że się walaja to prawda. Chodzę z psem rano ok. 6 i widzę co sie dzieje. Zwłaszcza od soboty do poniedziałku rano. Dla mnie tylko brązowa się liczy a mam ich 30 skrzynek.

[Pulsar]

kiedyś wyczytałem, że naukowcom wyszło, że zielona butelka wzmaga pragnienie

jakoś tego nie zauważyłem ;]

co do transparentnych używam sporadycznie do piw najszybciej schodzących i cienkuszy

[crosis]

Ja mam takich kilka i używam ich po 1 szt na butelkowaną warkę - służy jako kontrola koloru i stopnia sklarowania. Co ciekawe, otwieram ją czasem razem z innymi i testuję, czy piwo się różni. Jeśli butelki stoją w piwnicy, bez dostępu światła - to nie