Lista castingowa do spotu "Jestem piwowarem domowym"

[kopyr]

Tekst po poprawkach jest w sam raz

Cieszę się. Nie wyciąłem nic, czego bym żałował. A ten hołd rzeczywiście trochę śmiesznie brzmiał.

[wena]

bo ja generalnie nie lubię USA i z niechęcią przyznaję' date=' że mają jakieś zalety [/quote']

ZSRR lepsze? :beer:

bez polityki to nie to forum.

[skitof]

Jesteśmy piwowarami domowymi, ten film to nasz manifest. Nagraliśmy go dlatego, że chcemy podzielić się tą radosną wiadomością ze wszystkimi ludźmi, którzy zmęczeni są monotonią, którą serwują nam wielcy polskiej branży piwowarskiej. Ich wyroby, które różnią się jedynie etykietami, zmusiły nas do działania. Zostaliśmy przyparci do muru, tak jak kilkadziesiąt lat temu nasi starsi bracia w Ameryce, gdzie narodziło się nowoczesne domowe piwowarstwo. 30 lat temu sytuacja za Oceanem była bardzo podobna do naszej, trzy wielkie koncerny całkowicie zdominowały tamten rynek, a termin ?amerykańskie piwo? stał się synonimem nudy i totalnego bezguścia. Jednak od tego czasu blisko 700 tysięcy Amerykanów uwarzyło swoje piwo w domu, a wielu z tych, którzy zaczynali jako piwowarzy domowi założyło browary rzemieślnicze. W 2009r. ich liczba przekroczyła 1500. Obecnie USA są najbardziej inspirującym krajem, pod względem piwnym, na świecie. Wierzymy, że możemy podążyć ich drogą. Niech to wydarzenie, będzie też hołdem dla amerykańskiego piwowarstwa rzemieślniczego, bo to przez podobne filmy zostaliśmy zainspirowani do nakręcenia tego materiału.

Co prawda jest mowa o nowoczesnym piwowarstwie domowym w USA, ale nie zapominajmy o tym, że w Europie od setek lat, a nawet od zawsze warzyło się w domu, a przerwa nastąpiła dopiero w XIX w. Zupełnie inna historia jest w USA, które zaczynało poznawać piwo, jak w Europie wykształcone już były duże i znane browary, a dopiero Jimmy Carter zezwolił na warzenie piwa w domu - i wtedy zaczął się boom. Ja, uznając inspirację amerykańską, w większym stopniu odniósł bym się do naszej polskiej i europejskiej tradycji, tym bardziej, że jest się czym chwalić, ale mało kto o tym wie. Piwowarstwo domowe to w Europie powrót do korzeni, do najlepszych, a już zapomnianych tradycji rzemieślniczych.

[kopyr]

Co prawda jest mowa o nowoczesnym piwowarstwie domowym w USA, ale nie zapominajmy o tym, że w Europie od setek lat, a nawet od zawsze warzyło się w domu, a przerwa nastąpiła dopiero w XIX w. Zupełnie inna historia jest w USA, które zaczynało poznawać piwo, jak w Europie wykształcone już były duże i znane browary, a dopiero Jimmy Carter zezwolił na warzenie piwa w domu - i wtedy zaczął się boom. Ja, uznając inspirację amerykańską, w większym stopniu odniósł bym się do naszej polskiej i europejskiej tradycji, tym bardziej, że jest się czym chwalić, ale mało kto o tym wie. Piwowarstwo domowe to w Europie powrót do korzeni, do najlepszych, a już zapomnianych tradycji rzemieślniczych.

Dlatego świadomie dodałem przymiotnik "nowoczesne". Uważam jednak, że niestety nie za bardzo jest się do czego odwoływać, bo XIX wiek to szmat czasu. Obawiam się, że jakbyśmy do tego zaczęli się odwoływać to będą dwa skojarzenia - podpiwek i kwas chlebowy (tata mi mówił, że babcia robiła itd.), a drugie to wszelkiego rodzaju przepisy na piwo "kozicowe", jakieś cuda z niesłodowanego jęczmienia itd.

 

Wracając do Cartera, to zniósł on ustawy prohibicyjne, które w tej kwestii nadal obowiązywały, zresztą... w 4 z 50 stanów piwowarstwo domowe nadal nie jest legalne. W zeszłym roku hucznie świętowano zmianę prawa w Utah.

Edytowane 3 Stycznia 2010 przez kopyr

[dziadek]

W okresie międzywojennym prawie w każdym mieście był browar,gorzelnie,piekarze,rzeznicy i inni wytwórcy-miasteczka były prawie samowystarczalne.Dopiero"towarzysze" pod zakończeniu wojny zmienili ten stan rzeczy. Pomału wracamy -między innymi dzięki takim pasjonatom jak my.Ale to potrwa.

[skitof]

Dlatego świadomie dodałem przymiotnik "nowoczesne". Uważam jednak, że niestety nie za bardzo jest się do czego odwoływać, bo XIX wiek to szmat czasu. Obawiam się, że jakbyśmy do tego zaczęli się odwoływać to będą dwa skojarzenia - podpiwek i kwas chlebowy (tata mi mówił, że babcia robiła itd.), a drugie to wszelkiego rodzaju przepisy na piwo "kozicowe", jakieś cuda z niesłodowanego jęczmienia itd.

 

Wracając do Cartera, to zniósł on ustawy prohibicyjne, które w tej kwestii nadal obowiązywały, zresztą... w 4 z 50 stanów piwowarstwo domowe nadal nie jest legalne. W zeszłym roku hucznie świętowano zmianę prawa w Utah.

Faktem jest, że polskie współczesne piwowarstwo domowe jest w pewnym stopniu inspirowane sukcesami w USA, ale chodzi mi o to, by nie wyszło, że Amerykanie piwo wymyślili. Tym bardziej, że w takich Niemczech piwo domowe i rzemieślnicze to często jedno i to samo, bo jakaś rodzina warzy "ciut więcej" i sprzedaje spragnionym. I jeszcze zdobywa za nie najwyższe laury na międzynarodowych konkursach. Więc nawet nie trzeba sięgać za ocean. Owszem manifest JPD to idea amerykańska, ale treść ma charakter uniwersalny.

[kopyr]

Faktem jest, że polskie współczesne piwowarstwo domowe jest w pewnym stopniu inspirowane sukcesami w USA, ale chodzi mi o to, by nie wyszło, że Amerykanie piwo wymyślili.

Nie sądzę, że ktoś mógłby tak pomyśleć.

 

Tym bardziej, że w takich Niemczech piwo domowe i rzemieślnicze to często jedno i to samo, bo jakaś rodzina warzy "ciut więcej" i sprzedaje spragnionym. I jeszcze zdobywa za nie najwyższe laury na międzynarodowych konkursach. Więc nawet nie trzeba sięgać za ocean. Owszem manifest JPD to idea amerykańska, ale treść ma charakter uniwersalny.

Oczywiście piwowarzy domowi są w Niemczech, na Wyspach, a ostatnio nawet w Czechach, tylko że my nie możemy się porównywać do tych krajów. Niemcy to są maleńkie browary rzemieślnicze z tradycją sięgającą kilkuset lat - u nas nie ma ani jednego takiego browaru. Czechy to małe browary rzemieślnicze, które powstały w ostatnich latach - u nas jeden EDI, i kilkadziesiąt browarów regionalnych - tu sytuacja zmierza do tego co u nas, ale nadal uważam, że punktów stycznych mało - inna kultura piwa itd. Wyspy - podobnie jak choćby w Czechach. Porównanie do USA moim zdaniem idealnie oddaje naszą obecną sytuację.

[dziadek]

Polak potrafi-tylko czasu.

[Marusia]

Skitof, Kopyr zmienił przecież tekst, po co odwołujesz się do nieaktualnego?

[kopyr]

Dobra, teraz zamieszczę dwie wzorcowe notki biograficzne. Wybierzmy na którą wersję się decydujemy, oczywiście sugestie elroya, która będzie lepiej się prezentować na stronie mile widziane. Co do treści, to tak, wiem o swoich skłonnościach narcystycznych.

 

Wersja pierwsza - prozą

kopyr ? Tomek Kopyra. W 2004r. założył w Obornikach Śląskich Browar Kopyra. Gorąco liczy na to, że przekształci go w browar komercyjny przed czterdziestką. Autor kilkunastu felietonów piwnych na portalu browar.biz. Samozwańczy koordynator projektu ?Jestem Piwowarem Domowym?. Jego specjalność to stouty, za które zdobył kilka nagród:

Czarnobrody - Foreign Extra Stout ? 3 miejsce w Żywcu ?08

The Irish Rover ? Dry Stout (kategoria open) ? 2 miejsce w Pradze ?08

Dark Reaper ? Chocolate Stout (kategoria stout) ? 1. miejsce w Malborku ?09

Udało mu się też powalczyć w kategorii Pils Niemiecki na Wrocławskich Warsztatach Piwowarskich w 2009r., gdzie jego Czterdzieści i Cztery zajęło 2. lokatę.

Hołduje dewizie, że browar to nie apteka.

Wersja druga - kwestionariusz

kopyr ? Tomek Kopyra. Koordynator projektu ?Jestem Piwowarem Domowym?. Autor kilkunastu felietonów na portalu browar.biz.

Skąd: Oborniki Śląskie

Warzy od: 13.09.2004

Nazwa browaru: Browar Kopyra

Specjalność: stout pod każdą postacią

Osiągnięcia:

3. miejsce w Żywcu 2008 ? Foreign Extra Stout ? Czarnobrody

2. miejsce w Pradze 2008 ? kategoria open ? dry stout ? The Irish Rover

2. miejsce we Wrocławiu 2009 ? Pils Niemiecki ? Czterdzieści i Cztery

1. miejsce w Malborku 2009 ? stout ? chocolate stout (FES) - Dark Reaper

Marzenia: przekształcić BK w komercyjny browar rzemieślniczy przed czterdziestką.

Ulubione style: stout pod każdą postacią, witbier, dubbel, bitter, pils czeski, rauchbier, kellerbier, maerzen.

Znielubione style: bock pod każdą postacią, kristalweizen.

Motto: Browar to nie apteka.

Harmonogram jest taki:

- jak najszybciej wybieramy format notki,

- po wybraniu, dajemy termin jakieś 5 dni na sklecenie własnej notki przez każdego z uczestników

- przesyłacie to do mnie

- ewentualne uwagi wam przesyłam i robimy ewentualne korekty

- jak ktoś nie ma w sobie takiej miłości własnej żeby coś takiego napisać, to proszę niech podeśle mi podstawowe info - od kiedy warzy, jak się nazywa browar itd. i ja mu napiszę za niego. Im szybciej da mi taka osoba cynk tym lepiej.

 

Aha zachęcam do autopromocji - robisz coś w dziedzinie piwnej opisz to, prowadzisz sklep, blog cokolwiek pochwal się tym - w tej części dopuszczam i wręcz zachęcam do podlinkowywania swojej działalności, masz wykształcenie z tej dziedziny - napisz o tym proszę.

Oczywiście zrozumiem jeśli ktoś zechce pozostać anonimowy, wtedy absolutne minimum to nick, od kiedy się warzy i powiedzmy ulubione style.

 

Proszę o aktywność.

[elroy]

Zdecydowanie czytelniejsza wersja nr 2 i za tą jestem.

[Maryush]

Jestem za wersją nr 2. Jest bardziej czytelna dla potencjalnego odbiorcy.

[dori]

Zdecydowanie wersja 2. Nie wszyscy mają Kopyr taki talent literacki jak Ty a tak będzie prościej coś napisać

[kopyr]

Wersja 2. ma moim zdaniem ten plus, że łatwiej będzie każdemu się wpisać w poszczególne rubryki. Minus jest taki, że więcej miejsca w pionie zajmuje.

 

Jeszcze poczekamy na resztę głosów, ale można się już powoli zastanawiać (bo głos elroya jest dla mnie w tej kwestii równoważny 10 głosom) czy jakąś rubrykę dodać, wywalić.

[Infam]

Wersja 2. [...] Minus jest taki, że więcej miejsca w pionie zajmuje.

W Twoim przypadku - zgadza się. Te osiągnięcia...

Ja też jednak opowiem się za dwójką. Jest czytelniejsza. W przypadku jedynki czytelnik zmęczy się po trzech piwowarach.

Stworzmy szablon, ale rozumiem, że nie muszę wypełniać każdej rubryki (chodzi mi np. o "marzenia", "znielubione style", może nawet "specjalność")

Edytowane 5 Stycznia 2010 przez Infam

[Maryush]

Minus jest taki, że więcej miejsca w pionie zajmuje.

I tak lista wszystkich biorących udział w spocie będzie się ciągnąć wzdłuż strony, więc kto zechce to przeczyta, a kto oleje, to oleje..

[Marusia]

Jestem również za wersją numer 2 Notkę Ci Kopyrze wyślę zaraz, bo potem zapomnę :rolleyes:

[wassyl]

mi pasuje bardziej wersja 2.

[wena]

Mnie również się podoba wersja nr 2. Zaraz wyślę Ci moją wersję.

[2artur2]

Już wysłałem wersję 2.

[kopyr]

Już wysłałem wersję 2.

Nie trzeba tutaj informować. Chociaż może co jakiś czas będziemy podawać kto nadesłał, żeby resztę zmotywować.

Oto lista:

1. Marusia

2. wena

3. artur2

 

Przypominam, że jeśli ktoś ma problem, to niech mi podeśle podstawowe dane, a ja już to obrobię.

 

EDIT: Aha i jeszcze jedno im szybciej dostanę, tym więcej czasu będzie na poprawki.

Edytowane 8 Stycznia 2010 przez kopyr

[Pieron]

Już wysłałem wersję 2.

Ja też.

 

Czyli ślemy drugą wersję.

[admiro]

Ja to w dalszym ciągu nie wiem czy jestem w spocie, czy się nie zmieściłem w kadrze i mnie wycięto , więc chyba muszę się wstrzymać z wysłaniem skromnego info.

[kopyr]

Ja to w dalszym ciągu nie wiem czy jestem w spocie, czy się nie zmieściłem w kadrze i mnie wycięto , więc chyba muszę się wstrzymać z wysłaniem skromnego info.

Jesteś (chyba ), w Cieszynie mówisz "jestem piwowarem domowym" to Ty prawda?

 

Lista się powiększa

1. Marusia

2. wena

3. artur2

4. pieron

5. Wassyl

6. Infam

7. Stasiek

8. kentaki

Edytowane 8 Stycznia 2010 przez kopyr

[admiro]

Jesteś (chyba ), w Cieszynie mówisz "jestem piwowarem domowym" to Ty prawda?

Fajnie

 

W takim układzie zaraz wysyłam info.