Mycie i Dezynfekcja. Najpopularniejsze środki chemiczne używane w piwowarstwie.

[tibek]

Znalazłem taki artykuł o użyciu mieszaniny wody, wybielacza i octu jako środka dezynfekcyjnego bez spłukiwania, mógłby ktoś się odnieść do tego co tu wypisują?
https://beerliever.com/bleach-no-rinse-sanitiser-home-brewing-be

 

Linkowany podkast nie wnosi w temacie nic nowego. Wspomina, że wybielacz ma stężenie 5.25% ze względu na częściowy rozpad, ale przyjmujemy, że to jest 5%, czyli 50tys ppm, rozcieńczyć trzeba do 80ppm i dodać taką samą ilość octu (z tego co kojarzę ocet standardowo ma 6% kwasu octowego), by obniżyć pH do 8, kiedy to własnie te 80ppm ma niszczycielską moc. Wymagany czas kontaktu 30s, wg człowieka (a jest to założyciel Five Stars i 'wynalazca' Starsanu) przy 80ppm nawet próbując nie wyczulibyśmy chloru, więc nie trzeba płukać.

Podejrzewam, że można użyć dowolnego kwasu (ja już wolę zapach chloru niż kwasu octowego), kluczowe jest obniżenie pH do 8, a w procesie jest podany ocet, bo mówi o łatwo dostępnym środku dezynfekcyjnym, gdyż każdy ma w domu wybielacz i ocet.

Edytowane 18 Września 2019 przez tibek

[Kaniutek]

Z kwasem octowym trzeba być ostrożnym, bo w kontakcie z miedzią, a tę się używa przeciez niekiedy w browarach, może tworzyć grynszpan, który jest trucizną.

Jak bym miał do wyboru nadwęglan sodu z cała masa jego niedoskonałości i to coś na bazie kwasu octowego, zdecydowanie wybrałbym nadwęglan.

[Browar SKILL]

Tak jak koledzy pisali, w biznesie nie ma próżni, jest potrzeba, to i rozwiązanie się znajdzie ?

https://www.brewuk.co.uk/chemsan-500.html

 

[Kaniutek]

.

Edytowane 26 Września 2019 przez Kaniutek

[zielony07]

Po prostu super. Znaczy się wysyłka.

Austria/Czech Republic/Finland/Hungary Lithunia/Norway/Poland/San Morino/Sweden Slovakia/Slovenia/Switzerland Estonia

£31.50

£31.50

[Browar SKILL]

Po prostu super. Znaczy się wysyłka.

Austria/Czech Republic/Finland/Hungary Lithunia/Norway/Poland/San Morino/Sweden Slovakia/Slovenia/Switzerland Estonia

£31.50

£31.50

No przestań, na pewno masz jakichś znajomych na wyspie, mogliby przywieźć za parę butelek Twojego wyrobu. A też nie wierzę że za chwilę nie będzie to dostępne w polskich sklepach.

[zielony07]

Pewnie tak. Trzeba też liczyć na armię fachowców na naszym Forum.

Jakoś nie widzę sensu bez Starsanu.

I komu to przeszkadzało ?

[Fenris]

ja tam uważam że trzeba męczyć ekipę Fermentum Mobile żeby wprowadzili do oferty jakiś taki odpowiednik, pewnie tam mają zaplecze naukowe na tyle mocne żeby opracowali jakiś skład.

a ten specyfik z UK to polecam ze stronki 

https://www.themaltmiller.co.uk/product/chemsan-no-rinse-foaming-sanitiser-500ml/

z przesyłką tyle co tam sam produkt kosztuje. 

Edytowane 27 Września 2019 przez Fenris

[Les_Grossman]

Miał ktoś z tym kontakt? W jakim to stężeniu się stosuje:

https://distripark.com/hysepta-m1-fg-preparat-dezynfekujacy-na-bazie-kwasu-mlekowego

[korzen16]

"Należy bezwzględnie przestrzegać maksymalnego dopuszczalnego stężenia użytkowego:

1.1. Dla roztworu nanoszonego w formie natrysku: 0,5 %

1.2. Dla roztworu nanoszonego w formie rozpylania (zamgławiania) w obecności produktu spożywczego i pasz: 1,0 - 1,5 %

1.3. Dla roztworu nanoszonego w formie rozpylania (zamgławiania) bez obecności produktu spożywczego i pasz: 1,5 - 3,0%

1.4. Dla roztworu używanego do zamaczania: 1,0 - 4,0%

[...]

ulega samoczynnemu rozkładowi w czasie do składników neutralnych dla organizmów wodnych: tj. wolny rodnik tlenowy, kwas mlekowy oraz woda."

 

ale pytanie do kogoś mądrzejszego w temacie:

 

1. Czy ten wolny rodnik nie będzie problemem w takiej ilości, jaka zostaje na butelce po płukaniu, chyba nie........;

2. Czy będzie można przechowywać roztwór roboczy, czy nie ulegnie on rozkładowi - tu też raczej nie, ale pewny nie jestem....;

 

[Gallson]

Szybkie pytanie:

Czy mogę myć zawór kulowy oraz króciec że stali nierdzewnej od kadzi warzelnej NaOh, a później zdezynfekować w starsanie ? 

Moim zdaniem są to miejsca gdzie może być ognisko infekcji przy spuszczaniu brzeczki do fermentora. 

[leonzn]

9 minut temu, Gallson napisał:

Moim zdaniem są to miejsca gdzie może być ognisko infekcji przy spuszczaniu brzeczki do fermentora. 

 

to podczas gotowania nagrzewa sie do bardzo wysokich temperatur...

 

10 minut temu, Gallson napisał:

Czy mogę myć zawór kulowy oraz króciec że stali nierdzewnej od kadzi warzelnej NaOh, a później zdezynfekować w starsanie ? 

 

nierdzewke można

[Gallson]

Tak też zrobię wrzucę do roztworu NaOh . Moim zdaniem co kilka warek nie zaszkodzi dokładnie umyć i zdezynfekować

[leonzn]

12 minut temu, Gallson napisał:

Tak też zrobię wrzucę do roztworu NaOh . Moim zdaniem co kilka warek nie zaszkodzi dokładnie umyć i zdezynfekować

 

ja nie dezynfekuje niczego przy kotle, uwazam ze 60 min gotowania załatwia sprawę. poki co zakażeń brak

[Browar SKILL]

 
ja nie dezynfekuje niczego przy kotle, uwazam ze 60 min gotowania załatwia sprawę. poki co zakażeń brak

Niby nie, ale jak ja ostatnio potrzymałem przez kilka dni ług w garze z nierdzewki, to zmył całe mnóstwo starych osadów, aż zmienił kolor na bursztynowy. Czyli raz na jakiś czas można sprzęt przegonić kretem

[leonzn]

11 minut temu, Browar SKILL napisał:

Niby nie, ale jak ja ostatnio potrzymałem przez kilka dni ług w garze z nierdzewki, to zmył całe mnóstwo starych osadów, aż zmienił kolor na bursztynowy. Czyli raz na jakiś czas można sprzęt przegonić kretem

 

nie myje również osadu w kotle (na ściankach) a jest dość spory, nie wiem czy to dobrze czy zle , poki co brak wpływu na smak. Na pewno nie zaszkodzi, ale chyba jestem zbyt leniwy...

[dziedzicpruski]

5 minut temu, leonzn napisał:

nie myje również osadu w kotle (na ściankach) a jest dość spory, nie wiem czy to dobrze czy zle , poki co brak wpływu na smak

To do czasu, potem Cie zaskoczy masakryczny smród zjełczałych osadów od chmielowych, naprawdę można sobie zrobić niezłą bubę w kilku warkach zanim załapiesz o co chodzi, ja to miałem od niemytej chłodnicy, istna masakra.

 

[leonzn]

1 minutę temu, dziedzicpruski napisał:

To do czasu, potem Cie zaskoczy masakryczny smród zjełczałych osadów od chmielowych, naprawdę można sobie zrobić niezłą bubę w kilku warkach zanim załapiesz o co chodzi, ja to miałem od niemytej chłodnicy, istna masakra.

 

to nie jest tak ze nie myje w ogole kotla - myje, ale nie usuwam chemia tego osadu co jest na sciankach (cos a'la osoad od herbaty)

 

ps. chłodnicę co 2-3 warki myje w zmywarce

Edytowane 15 Października 2019 przez leonzn

[korzen16]

Raz na jakiś czas myję kocioł NaOH a później kwasem. Chłodnicę podobnie, ale dużo rzadziej. Sprzęt jest jak nowy i tego się trzymam.

[leonzn]

2 minuty temu, korzen16 napisał:

Raz na jakiś czas myję kocioł NaOH a później kwasem. Chłodnicę podobnie, ale dużo rzadziej. Sprzęt jest jak nowy i tego się trzymam.

 

robisz 20 - 30l roztworu naoh zeby umyc caly kociol ?

 

[korzen16]

nie, mam 5l dyżurne + gumowe rękawice i nierdzewny zmywak

Edytowane 15 Października 2019 przez korzen16

[leonzn]

Teraz, korzen16 napisał:

nie mam 5l dyżurne + gumowe rękawice i nierdzewny zmywak

 

i od razu osad puszcza ?

[korzen16]

Osadu mam mało bo myję kocioł co kilka warek, potem ostra gąbka i kwasek cytrynowy lub płyn do nierdzewki jak jest na stanie w domu.

[dziedzicpruski]

Godzinę temu, leonzn napisał:

to nie jest tak ze nie myje w ogole kotla - myje, ale nie usuwam chemia tego osadu co jest na sciankach (cos a'la osoad od herbaty)

To weź  to zetrzyj czymś i powąchaj, raczej nie będzie to pachnieć za fajnie.

[leonzn]

1 godzinę temu, dziedzicpruski napisał:

To weź  to zetrzyj czymś i powąchaj, raczej nie będzie to pachnieć za fajnie.

 

?

ok, dam znac