Mycie i Dezynfekcja. Najpopularniejsze środki chemiczne używane w piwowarstwie.

[Juniorek]

Również widzialem odwiedzajac kilka browarów ze moczą wszystko co się da w tym.

[Kaniutek]

Zaklady przemysłowe używają kwasu nadoctowego do dezynfekcji na potęgę. Jest tani i niezwykle skuteczny, mniej problematyczny od NaOH. Niestety, śmierdzi octem, co w domowych zastosowaniach może być kłopotem.

[dziedzicpruski]

Z octem jest tak, że szybko paruje, żona ma czyści tym całą kuchnię z gratami włącznie, śmierdzi  chwile a potem zapach sam ulatuje.

Jakby  było w mniejszych opakowaniach to też bym używał,

zresztą tak jak ktoś tam wyżej pisze można wrzątkiem przepłukać .

[Kaniutek]

Trzeba pamietac, ze trochę inaczej yo bedzie w kuchni, gdzie sie ciagle mieszaja jakies zapachy, a inaczej poza kuchnia. Ostatnio czyscilem octem przypalone grzalki w kadzi. Zapach w browarze i kotłowni utrzymywał sie potem przez  ponad tydzień. Nie byl intensywny, ale trzeba miec świadomość, ze fiołkami to pachnieć nie bedzie.

[korek]

W dniu 10.12.2019 o 21:33, jaromaj napisał:

Nie wiem czy był już wymieniony jeszcze jeden (jak dla mnie najskuteczniejszy) środek do dezynfekcji - Divosan Activ VT5 na bazie 5% kwasu nadoctowego.  Jego roztwory niszczą wszystkie rodzaje mikroorganizmów. Nie stwierdzono możliwości przystosowania się do niego żadnych ze znanych mikroorganizmów. Poza tym łatwo wypłukiwalny, nie pieni się, nieszkodliwy dla środowiska. Należy zachować ostrożność przy rozcieńczaniu preparatu, nie wdychać. Wystarczy 10 ml na 1 l wody. Po przelaniu z dezynfekowanego naczynia szybko utlenia się nie pozostawiając zapachu. Jest to profesjonalny preparat wykorzystywany do dezynfekcji wszelkich pojemników, zbiorników itp.  w przemyśle spożywczym. 

 

To i zdaje się ja będę musiał to sobie sprawić, bo jak na razie płukanie i (ciągłe) moczenie sprzętu w ługu sodowym nic nie dało: dzikie drożdże żyją i mają się dobrze. Już nie wiem, czym mam walczyć z tym cholerstwem.. chyba tylko wymiana sprzętu tu pomoże...??

[Kaniutek]

Nie wierze, że wytrwałe moczenie w roztworze NaOH nie daje pozytywnego rezultatu w postaci negatywnej próby zakażenia. Musisz mieć gdzieś w procesie stałe źródło zakażenia .

[korek]

Zrobiłem od 2011 r ponad 200 warek..gdzieś tak od 185tej mam stałe źródło zakarzenia w procesie.. hmm.. 

[anteks]

3 minuty temu, korek napisał:

Zrobiłem od 2011 r ponad 200 warek..gdzieś tak od 185tej mam stałe źródło zakarzenia w procesie.. hmm.. 

wymień sprzęt

[Kaniutek]

A... No tak. To by wskazywało na zmęczenie biologiczne.

[korek]

Coraz bardziej się skłaniam do teorii, że na nowym mieszkaniu mam jakieś dziwne żyjątka w atmosferze.. chociaż i tak przelewam pod przykryciem i zacząłem się bawić w zaciąganie wodą w rurce.

[Kaniutek]

A nie masz przypadkiem gdzieś w instalacji wentylacyjnej, albo pod płytą gipsową, albo podwieszanym sufitem, albo pod panelami na podłodze, albo za szafkami kuchennymi jakiejś hodowli pleśni? 

Remontowałem kiedyś znajomej łazienkę. To, co sie ukazało moim oczom pod niewinnie wyglądającym podwieszonym sufitem z płyty GK, mogłoby służyć jako inspiracja do książki SF o inwazji na Ziemię nieznanych form życia z odległych galaktyk.

Edytowane 14 Grudnia 2019 przez Kaniutek

[korek]

Wiesz co, może być coś na rzeczy.. bo ta chata to w ogóle jest niezła komedyja.. jeden pokój na przykład,co byś nie robił, to i tak będzie miał temperaturę o 5 stopni niższą niż w reszcie domu. Niby w miarę nowa, ale jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia.. Generalnie to się czasem nawet cieszę, bo przy okazji remontu/przebudowy w swoim własnym domu będę sobie wspominał i myślał "tak nie buduj". Chata jest cała w karton-gipsie i po 8miu latach użytkowania nieco rozłazi się w szwach.. No ale to temat na inne forum..

 

Próbowałem już przelewać piwo w kuchni, w łazience, w tym zimnym pokoju.. I nic.. A raczej "zawsze coś".. chyba do czasu wyprowadzki będę pił kupne..

[INTseed]

Wyjdź na plac
Fermentujesz z kranikiem czy bez?

[Kaniutek]

Myślę, ze skoro kolega zrobił do dziś 200 warek, to ogólnie radzi sobie z dezynfekcją. A, jeśli nawet NaOH nie daje rady, to trzeba szukać czynników zewnętrznych.

Ten pokój z temperaturą o 5 stopni niżej od reszty, brałbym pod lupę jako pierwszy. Szczególnie, że i dla mieszkańców fruwające w powietrzu pleśnie, nie są niczym zdrowym.

[Radi_wroc]

8 godzin temu, korek napisał:

bo ta chata

Dom czy mieszkanie, kiedy wybudowane? 

Przy nie dużych nakładach finansowych pokusiłbym sie przelecieć chatkę termowizją, warunki teraz masz doskonałe (różnica temperatur). 

Da ci to wiedzę gdzie szukać ewentualnej przyczyny.

 

Edytowane 17 Grudnia 2019 przez Radi_wroc

[Radi_wroc]

8 godzin temu, korek napisał:

Chata jest cała w karton-gipsie i po 8miu latach użytkowania nieco rozłazi się w szwach

tego typu wykończenie daje wiele możliwości na maskowanie błędów i niedoróbek, a i jest super przestrzenią dla mikrobiologi, która niekoniecznie jest super dla mieszkańców.

 

Zawsze pozostaje badanie powietrza na obecność grzybów pleśniowych i bakterii, czasem można się zdziwić jakich ma się bliskich sąsiadów

[korek]

Mieszkanie jest w domu 2 poziomowym: my mieszkamy na górze, a pod nami sąsiad. Dom wybudowany został w 2011 roku. Ta nasza góra to jest zdaje się wybudowana w technologii szkieletowej, bo jak na przykład przygrzeje słońce, to wszystko tu pracuje, strzela, strzyka, aż regipsy na łączeniach pękają. Nad nami jest jeszcze jeszcze coś a'la poddasze nieużytkowe, ale nigdy tam nie byłem. Nie zamierzam się bawić w termowizję, bo to nie moje, a do końca naszego pobytu tutaj raczej wytrzymamy z tym jednym pokojem zimnym (i tak nikt tam nie śpi). Ale taki test na obecność grzyba chętnie bym zrobił. Czy to jest prosty test, Czy raczej trzeba zamówić firmę specjalistyczną i jej zapłacić?

 

P.s. Fermentuję bez kranika, ostatnio nawet bez rurki fermentacyjnej. A na plac też się raczej nie wybieram..

Edytowane 17 Grudnia 2019 przez korek

[vincent183]

Właśnie zamówiłem Divosan Activ VT5, w przyszłym tygodniu będę miał u siebie. Bańka jest duża bo 20 l i chętnie podzieliłbym się z kimś. Zostawiam sobie 5 l a reszta jest do kupienia.

Po podzieleniu kosztów wychodzi 72 zł za 5 l, odbiór w ciągu dnia Praga okolice Konesera, wieczorem w Wawrze. Ktoś chętny?

[Kushbik]

Czy popularny ostatnio Sanipro, tak samo jak starsan zdezaktywuje NaOH ktorym wcześniej płukałem fermentor? 

Jak ze skutecznością tego środka podczas korzystania przy pomocy butelki z atomizerem (do szybkiej dezynfekcji małych powierzchni) w porównaniu do środków na bazie alkoholu (np. Alkohol medyczny z izopropanolem) ? 

Edytowane 1 Marca 2020 przez Kushbik

[leonzn]

Czy mozna takie woreczki nylonowe https://pl.aliexpress.com/item/4000572389349.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.35555c0fxt35JV  wrzucic do  NaOH ?

[Withereggie]

Pytanko: z racji ogólnoświatowej obstrukcji przed "koroną" widać, że DESPREJ albo wyszedł albo sprzedawcy na alledrogo chcą wykorzystać okazję by zarobić szybciej swój pierwszy milion. Jaką można zastosować alternatywę dla TEGO środka? Chodzi mi o grupę opartą na podobieństwie... thx

[emcede]

Alkohol izopropanol i woda demineralizowana w proporcjach 7:3.

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

[Juniorek]

Również używam tego alkoholu z woda, a jak nie miałem to poprostu spirytus. Kupuj póki jeszcze ceny oscylują w granicy 30-40 zł bo zaraz będzie jak desprej 799zl  

[Jacek G.]

Chciałbym zwrócić uwagę na preparaty od tego producenta (krajowe, niedrogie) :

https://www.alpinuschemia.com/pl/oferta-dla-firm/alpinus-medica/dezynfekcja/show/114

Np. Sterill Med ma chyba skład podobny do Despreju.

Ja do szybkiej dezynfekcji używam Mediseptol H - to po prostu etanol 72%, skuteczny wobec m.in. B,F (bakterie, grzyby).  Jako jedyny w opisie ma wzmiankę, że nadaje się do przedmiotów mających kontakt z żywnością.

[Radi_wroc]

12 godzin temu, Jacek G. napisał:

Chciałbym zwrócić uwagę na preparaty od tego producenta (krajowe, niedrogie) :

To napisz kolego ten niedrogi koszt tego specyfiku jak i dostępność. Jestem bardzo ciekaw.