tdzip Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Może bardziej doświadczeni koledzy mają jakiś sprawdzony sposób na pozbycie się etykiet z butelek, mam trochę butelek z pinty itp. moczę kilka godzin później druciak i nalepka schodzi ale klej zostaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cml Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 pintę od razu wyrzucam do szkła bo nie chce mi się z nimi walczyć z polskich alebrowar, birbant, czeskie i niemieckie również nieźle się odmaczają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 (edytowane) Gorąca woda do butelki, trochę odczekać i zdzierać Edytowane 9 Października 2014 przez anteks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ray Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 http://www.piwo.org/topic/9684-etykiety/page__hl__ http://www.piwo.org/topic/2861-pytanie-o-butelki/page__st__80#entry190774 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 wlej zagotowaną wodę do środka - eta zejdzie tylko pod wpływem wysokiej temperatury Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikitechi Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Ja nie wiem, ale chyba jakiś wyścig zbrojny jest pomiedzy browarami, który z nich zrobi gorzej schodzącą etykiete. Najnowsze Jurajskie są niemal, że nie do odklejenia:/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Green Fox Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Pinta to dramat pod tym względem Ogólnie, jeżeli moczenie ok. pół godziny w gorącej wodzie (można dodać np. płynu do naczyń) niewiele daje (naklejki nie odchodzą niemal "samoczynnie"), to lepiej się nie męczyć, przecierpieć, zakupić kilka piw koncernowych (ewentualnie poprosić grzecznie znajomych o butelki). Przy tych piwach etykiety same odchodzą, zero stresu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fr4nczesko Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 a na klej wg mnie jest tylko jedna metoda: druciak+ płyn do mycia naczyń i koniecznie zimna woda, bo w ciepłej klej zaczyna się ciągnąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Floki Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 eta zejdzie, ale jak pozbyć się pozostałego kleju? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Druciak najlepszym przyjacielem piwowara Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalW Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Pinta to dramat pod tym względem W porównaniu do Ursy to cud miód Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sugarsweet Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 eta zejdzie, ale jak pozbyć się pozostałego kleju? WD40 to najlepszy rozpuszczalnik na ślady z kleju, także na butelkach ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
banita12 Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 jest taki specjalny szprej do usuwania etykiet można poszukać w internecie - działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kranu Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Moczę w gorącej wodzie z ropuszczoną tabletką do zmywarki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Moczę w gorącej wodzie z ropuszczoną tabletką do zmywarki. Ja sypię OXI i zostawiam na dobę lub dwie - schodzi łącznie z klejem, jeżeli zostają resztki w ruch idzie kuchenna gąbeczka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 (edytowane) A ja wrzucam brudne zaplesniale butelki do roztworu naoh i na drugi dzień wyciągam czysviutkie bez etykiet, pinta też ;-) Edytowane 9 Października 2014 przez bart3q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 A ja mam sposób na etykiety PINTY. Jeśli chodzi o zrywanie naklejek, to mam lekkiego pier**°Ca w tej materii i bardzo lubię to robić. UWAGA! Tylko dla cierpliwych! Etykietkę z butelek PINTY najłatwiej wbrew pozorom jest zerwać na sucho. Nie wolno jej namoczyć, bo się rozpadnie. Sposób działa również na Zawiercie, Dr Brew i Ursa Maior (choć ta ostatnia kupuje klej w piekle chyba!). Po wypiciu Twojego ulubionego piwa z tego browaru (albo jakiegokolwiek innego), bardzo delikatnie podważasz paznokciem róg etykiety i bardzo delikatnie starasz się oderwać etykietę od butelki, tak aby papier się nie rozwarstwił. Gdyby jednak się tak zdarzyło, w miejscu rozwarstwiania się papieru znowu podważ etykietę i staraj się tak rozłożyć siłę, aby w "uszkodzonym" miejscu eta odchodziła mocniej. Staraj się dojść do momentu, gdzie etykietę będziesz mógł zerwać po całej jej szerokości i staraj się aby nie była za bardzo naprężona. Zajmuje to ze 3 minuty, ale przy odrobinie cierpliwości nie ma nawet śladu po etykiecie czy kleju. Dla większej ilości butelek może to być zbyt ciężkie, dlatego zawsze się staram to robić po wypiciu piwa, ale myślę, że efekt jest warty zachodu. PS. Zauważyłem ostatnio, że PINTA w Zarzeczu stosuje chyba mocniejszy klej i ciężej się odrywa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Twoje etykiety usuwa się tragicznie, dobrze że żonka ma drucik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cml Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Dla większej ilości butelek może to być zbyt ciężkie, dlatego zawsze się staram to robić po wypiciu piwa, ale myślę, że efekt jest warty zachodu. podpowiem dlaczego - mała dawka alkoholu poprawia koncentrację Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Jeśli chodzi o zwykłe etykiety to najszybszym sposobem jest zmywarka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 @Korzen Fakt! Chociaż z nimi różnie bywa szczerze mówiąc. Czasem "same" ześlizgują się z butelki", jak są mokre. @cml E tam, na trzeźwo też daję radę. Ot, takie zboczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szejk Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Wrzucam butelki do wanny z gorącą wodą. Papierowe etykiety odchodzą same po jakimś czasie, Pinty i podobne zdzieram z użyciem nożyka. Butelki z etykietami przyklejonymi mocniej niż te Pinty wywalam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amorph Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Pinta, Browar na Jurze najlepiej idą na sucho. Można wlać do środka ciepłej wody ale jeszcze nie mam orientacji jaka temperatura i czas przed zdarciem pwinny byc. Jeśli zerwę coś na chama i zostanie klej, nawet z papierem to szmatka nasączona rozpuszczalnikiem (takim co przy farbach olejnych na półkach stoi) w kilkadziesiąt sekund załatwia sprawę do czysta. Na szczescie wiekszosc, ktorych uzywam po kapieli w cieplej wodzie sama odchodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tibek Opublikowano 10 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 a na klej wg mnie jest tylko jedna metoda: druciak+ płyn do mycia naczyń i koniecznie zimna woda, bo w ciepłej klej zaczyna się ciągnąć Jeśli zamiast płynu do muycia naczyń użyjesz Cifa albo czegoś podobnego ciągnący się klej nie stanowi problemu (te granulki co mają czyścić obklejają gluta i przestaje być taki lepijący się) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareceksz Opublikowano 10 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2014 Na klej z Ursy, Pinty i im podobnym najszybciej działa papierowy ręcznik nasączony acetonem. matekk 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się