wojtasw77 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Witam. Podczas cichej fermentacji ostatniego piwa Nowozelandzka IPA ,wsypałem granulki chmielu bezpośrednio do piwa. Niestety duża część do czasu rozlewu unosiła się w całej objętości. Rozlałem piwo do butelek i drobinki chmielu widoczne są w butelkach. Następnym razem chmielenie na zimno odbędzie się w siateczce.Mam nadzieję, że piwo nie zostało bardzo zepsute. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Nie w siateczkę tylko załóż filtr z rajstopy na wylot wężyka i tak dekantuj do butelkowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Witaj. Jak się nagazuje to będziesz miał niezły gushing. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 do wypicia w ciągu tygodnia/dwóch tygodni od wstępnego nagazowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtasw77 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Piwo raczej dłużej nie postój tego jestem pewien. Piwo rozlewam do butelek po Desperados 0.4 l . Grube szkło i nie ma problemów z obcinaniem szyjek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtasw77 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Nie w siateczkę tylko załóż filtr z rajstopy na wylot wężyka i tak dekantuj do butelkowania. Już za późno. Piwo jest w butelkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Na przyszłość. Teraz przygotuj się na otwieranie nad zlewem jak Wihura pisał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtasw77 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Ok, dzięki za poradę. Będę przygotowany. Jeżeli chodzi o smak to będzie mocno zmieniony? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amorph Opublikowano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Ze smakiem nie powinno się nic złego dziać. Tylko takie drobinki chmielu po otwarciu wywołają silne pienienie i uciekanie piwa z butelki. Przy okazji poderwie to osad czyli będziesz miał piwo mętne i dość wygazowane. Skoro masz przezroczyste butelki unikaj jakiegokolwiek kontaktu ze światłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Będzie zieleniał z czasem, ale po tygodniu - dwóch powinno być jeszcze ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Syndi Opublikowano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Jeżeli będziesz to robić (filtrowanie przez filtr z pończochy) podczas przelewania do fermentatora z kranikiem z jednoczesnym zadaniem syropu cukrowego, to przed butelkowaniem zamieszaj całość. Cukier się nie wymiesza tak jak przy przelewaniu bez pończochy. Ja "frycowe" okupiłem jednym granatem, z pozostałych (kilku butelek z dna) upuszczałem gaz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafał Pałka Opublikowano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Moje skromne doświadczenie dyktuje mi żeby wstrząsnąć fermentorem kilka godzin przed rozlewem. Prawie 100 % chmielu ląduje na dnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gąska Opublikowano 30 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 U mnie też pomaga lekkie wstrząśnięcie dzień przed rozlewem. Do tego podwójna pończocha i nic nie przeleci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtasw77 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2014 Ah, że też wcześniej nie poczytałem o problemach z chmieleniem na zimno. Podstawiłem sitko pod zawór spustowy podczas przetrwania do wiadra z syropem glukozowym i trochę tych chmielin zatrzymałem, jednak trochę pozostało w butelkach.Napisze za jakieś dwa tygodnie jak się piwo zachowuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Syndi Opublikowano 31 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2014 Ah, że też wcześniej nie poczytałem o problemach z chmieleniem na zimno Eeee, no bez przesady, nie są to jakieś istotne problemy, w porównaniu do efektu końcowego. Jak napisał Gąska - najlepiej użyć podwójnej pończochy! (np. wygotowane rajstopy, wkładasz jedną nogawkę w drugą i przytrzymujesz razem z wężykiem podczas przelewania - oczywiście od strony WYLOTU). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greenboy Opublikowano 31 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2014 Ja mam problem z przelewaniem piwa po chmieleniu na zimno, raz przelewałem przez pończochę a raz filtrowałem przez druciak, niestety w obydwu przypadkach rurka zatkana i musiałem przelewać na raty. Z druciakiem to w ogóle była tragedia, może dwa litry przelałem i już nic nie chciało lecieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amorph Opublikowano 31 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2014 Ja nakładam na wylot rurki taką skarpetkę z materiału jak pończochy albo odcinam końcówkę pończochy. Wygotowuję a później moczę w oxi razem z gumką recepturką, którą mocuję na końcu rurki. Ważne żeby zostawić wolną przestrzeń na to co sie zassie z fermentora i jednak starac sie zeby calego tego chmielu nie zassac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rtyqwe Opublikowano 31 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2014 Ja wiedząc, że będę chmielił na zimno nakręcam od wewnątrz wężyk z oplotem - jak do filtracji tylko krótszy - jakieś 25 cm. Efekt bdb. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 31 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2014 Ja mam problem z przelewaniem piwa po chmieleniu na zimno, raz przelewałem przez pończochę a raz filtrowałem przez druciak, niestety w obydwu przypadkach rurka zatkana i musiałem przelewać na raty. Z druciakiem to w ogóle była tragedia, może dwa litry przelałem i już nic nie chciało lecieć. Może źle "instalujesz" tęże pończoszkę? Zakładaj na wylot wężyka (na końcu w wiadrze do rozlewu, a nie na tym, którym zasysasz) i zrób "zwis" - wtedy chmieliny będą mieć miejsce, żeby się gdzieś zbierać, nie zatykając przy tym wężyka. No i oczywiście najlepsza pończocha jest taka śmigana - tylko bez zegarków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greenboy Opublikowano 31 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2014 Ja mam problem z przelewaniem piwa po chmieleniu na zimno, raz przelewałem przez pończochę a raz filtrowałem przez druciak, niestety w obydwu przypadkach rurka zatkana i musiałem przelewać na raty. Z druciakiem to w ogóle była tragedia, może dwa litry przelałem i już nic nie chciało lecieć. Może źle "instalujesz" tęże pończoszkę? Zakładaj na wylot wężyka (na końcu w wiadrze do rozlewu, a nie na tym, którym zasysasz) i zrób "zwis" - wtedy chmieliny będą mieć miejsce, żeby się gdzieś zbierać, nie zatykając przy tym wężyka. No i oczywiście najlepsza pończocha jest taka śmigana - tylko bez zegarków Zrobiłem tak jak piszesz ale mimo to rurka się w końcu zatkała. Może zrobiłem za mały zwis hehe . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtasw77 Opublikowano 8 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 Po prawie dwóch tygodniach od butelkowania dokonałem degustacji. Piwo smakuje wybornie. Po otwarciu piana faktycznie zaczyna wychodzić z butelki, ale nie bardzo bużliwie. Tylko trzeba dość szybko nalać do kufla bo osady z dna zaczynają się unosić i wpadają do kufla. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerius Opublikowano 8 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 Po prawie dwóch tygodniach od butelkowania dokonałem degustacji. Piwo smakuje wybornie. Po otwarciu piana faktycznie zaczyna wychodzić z butelki, ale nie bardzo bużliwie. Uważaj na butelki z dna gdzie mogło zassać więcej. W jednej może być większy efekt w innej mniejszy. Odkapslowuj powoli, nigdy "na 1 raz" bo może się skończyć nie tyle wyjściem piwa z butelki co z jego rozpryskiem dookoła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fantastyczny Pan Lis Opublikowano 8 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 tak na poważnie: pisałeś że lejesz do butelek po desperadosie a one z tego co pamiętam są przezroczyste... trzymaj w ciemnym albo wyjdzie skunks:) tak mniej poważnie: żona kiedyś zapytała co robię z jej rajstopami. odpowiedziałem że to po to żebyj jej brzoskwinka pachniała cytrynką i dostałem w ucho sugarsweet 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fantastyczny Pan Lis Opublikowano 8 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2015 Nie w siateczkę tylko załóż filtr z rajstopy na wylot wężyka i tak dekantuj do butelkowania. Szybkie pytanie : Czy przed zalozeniem rajstop na wezyk nalezy je najpierw zdjac z zony? Czy da sie polaczyc jedno z drugim taki dowCip:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konus Opublikowano 9 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2015 seks i piwo to złe połąecznie bo można nie stanąć na wysokości zadania! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się