jesss Opublikowano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2009 Najlepszy (i najdroższy) jest ekstrakt(płynny bądź suchy), potem glukoza i na końcu cukier. W tzw międzyczasie jest jeszcze "enhancer" (glukowa + suchy ekstrat - np. Brewkit-plus BA) i "cukier piwowarski" (glukoza z maltodekstryną). I tą drugą opcję właśnie testuję... z pierwszych prób smakowych robionych przy okazji sprawdzania blg po 10 dniach fermentacji swoim niedoświadczonym ozorem, stwierdzam, że to przy brewkitach może być całkiem dobra koncepcja (jest to opcja tańsza niż glukoza z marketu a chyba lepsza!). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaskola Opublikowano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2009 No dzięki panowie za radę i cenne uwagi a co sądzicie o cukrze kukurydzianym ? w opinii ludzi robiących wina podobno doskonały zamiennik cukru buraczanego a i cenowo wychodzi chyba coś ok 5zł /kg ..., osobiście chyba zaryzykuje właśnie z tym cukrem i zobaczymy co na pierwszy raz wyjdzie ale to od nowego roku a tymczasem wszystkim życzę Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego narodzenia oraz piwnego sylwestra ;P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2009 a co sądzicie o cukrze kukurydzianym ? generalnie ty chyba jest właśnie glukoza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon_w Opublikowano 28 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 Zmierzyłem dzisiaj °Blg i jest niecałe 2. Dzisiaj stoi ósmy dzień. Można już przelewać do butelek? Po otwarciu wieka czuć lekko zapach podobny do wina, czy to normalny zapach?. W smaku jest gorzkie, ale to stout i poza tym smakuje jak piwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 Oczywiście, że przelewaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon_w Opublikowano 28 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 (edytowane) Rozlane z dodatkiem 110g glukozy. Wyszło 45 butelek 0,5l. Chyba trochę przegotowałem kapsle, bo ta cieńsza gumka na środku zaczęła "pękać". Mam nadzieje że będzie trzymało. Butelki wysterylizowane pirosiarczanem sodu, za pomocą "spryskiwacza" do kwiatków. Edytowane 29 Grudnia 2009 przez leon_w Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon_w Opublikowano 11 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 Piwko powoli ubywa, więc pora pomyśleć o następnym. Niestety mam problem ze zdecydowaniem się, co wybrać. Poprzednie (pierwsze) to był brew kit imperial stout. Całkiem niezłe, ale jak dla mnie trochę zbyt wyraźne posmaki kawowe, zbyt gorzkie. Myślałem o jakimś jasnym, ale tak wyszło ze został mi jeden ekstrakt słodowy niechmielony, ciemny. Jaki brewkit byście zaproponowali? Czy można zmieszać jasny z ciemnym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coelian Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 Ja do tego wszystkiego mam pytanko. Chcę zrobić piwo z brew-kita z niechmielonym ekstraktem słodowym w syropie. Na wiki piwo jest napisane: " - z dodatkiem ekstraktu słodowego Opcja najbardziej polecana, polegająca na zastąpieniu cukru niechmielonym ekstraktem słodowym. Pozwala uzyskać dobre, odpowiednio chmielone piwo, bez posmaków bimbrowych charakterystycznych dla piw przygotowanych z dodatkiem cukru. Puszki z ekstraktem chmielonym i niechmielonym podgrzewamy i ich zawartość przelewamy do zdezynfekowanego fermentora. Następnie uzupełniamy wodą do zalecanej przez producenta objętości i mieszamy dość intensywnie. " - bez gotowania ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 Co gotowania, nie gotowania ekstraktów słodowych zdania są podzielone. Powiem dyplomatycznie tak: jak masz możliwości energetyczno-garnkowe, to zagotuj. Jak nie, działaj dalej i się nie przejmuj. Nerwowość piwowara przenosi się na piwo i nie wychodzi obu na dobre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coelian Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 a np do India Pale Ale dać ekstrakt słodowy w syropie jasny (Light) czy jednak bursztynowy (Amber) ?? może pytanie jest ... nerwowy jestem - początki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elroy Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 Zdecydowanie jasny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coelian Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 A do np STOUTa czy BITTERa?? Kiedy dawać "kolorowe" ekstrakty słodowe (w proszku lub syropie)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 A do np STOUTa czy BITTERa??Kiedy dawać "kolorowe" ekstrakty słodowe (w proszku lub syropie)? Nie marudź tylko zacieraj Jak już bardzo MUSISZ zrób sobie jedno piwo z ekstraktu (najprostsze, jasne, górnej fermentacji) a potem ZACIERAJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coelian Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 Masz rację.... zrobię jednego szybkiego India Pale Ale z konserwy a potem.... Wypłata jest... czas na zakup sprzętu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyszek73 Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 kupuj zestaw i zacieraj naprawde proste ja teraz czekam na ala grodziske pewnie w tygodniu będzie też zaczynałem od brew kita pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon_w Opublikowano 12 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 Ponawiam moje pytanie. Czy jasnego brewkita można mieszać z ciemnym ekstraktem słodowym, czy raczej nic ciekawego z tego nie wyjdzie? Została mi pucha ciemnego ekstraktu niechmielonego, a planowałem zrobić coś jasnego. Co by można dobrać do tej puchy co mam? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 (edytowane) W zasadzie brewkity sa pomyślane tak, żeby dodać do nich kilo cukru i tyle. Dodatek słodu ciemnego może zakłócić delikatną równowagę smaków i aromatów troskliwie dobraną przez twórców brewkita W praktyce zależy to od rodzaju piwa, ale myślę, że możesz dodać do każdego, wyjdzie trochę inne piwo niz twórca miał na mysli, np. dunkel zamiast pilsa, ale będzie pijalne. Edytowane 12 Stycznia 2010 przez coder Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo70 Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 W zasadzie brewkity sa pomyślane tak, żeby dodać do nich kilo cukru i tyle. Dodatek słodu ciemnego może zakłócić delikatną równowagę smaków i aromatów troskliwie dobraną przez twórców brewkita W praktyce zależy to od rodzaju piwa, ale myślę, że możesz dodać do każdego, wyjdzie trochę inne piwo niz twórca miał na mysli, np. dunkel zamiast pilsa, ale będzie pijalne. Podzielam zdanie codera, ponieważ wtedy wyjdzie TWOJE piwo a nie producenta brewkita.Od siebie powiem, że ile razy jestem w WESie po słody, zawsze mnie namawiają żebym robił z "puchy" a ja im na to że wole zrobić swoje a nie WESowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 13 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2010 a ja sobie lubię co jakiś czas zrobić piwo z puchy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon_w Opublikowano 29 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2010 Jest towar, więc wypadało by coś uwarzyć, zwłaszcza ze po poprzedniej warce prawie śladu nie ma. I tak, w tej chwili mam u siebie: - brew kit pilsner lager (brewmarker) 1,8kg -brew kit wesowki, piwo domowe ciemne, 1,7kg - ekstrakt słodowy copersa, ciemny -sproszkowany ekstrakt słodowy, bursztynowy (wes) no i jedną saszetkę drożdzy ( nie wiem dokładnie jakie, na saszetce pisze tylko "WEB"). Teraz pytanie, czy dać lagera z ciemnym ekstraktem, czy zrobić 12L z samego jasnego, a dwa ciemne zostawić na następną warkę? Drugie pytanie: czy żeby piwo było słodsze, można dodać fruktozę? Czy drożdże nie przerobią jej? Zastanawiam się czy da się zrobić piwko podobne np do fortunki czarnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2010 Jest towar, więc wypadało by coś uwarzyć, zwłaszcza ze po poprzedniej warce prawie śladu nie ma. I tak, w tej chwili mam u siebie: - brew kit pilsner lager (brewmarker) 1,8kg -brew kit wesowki, piwo domowe ciemne, 1,7kg - ekstrakt słodowy copersa, ciemny -sproszkowany ekstrakt słodowy, bursztynowy (wes) no i jedną saszetkę drożdzy ( nie wiem dokładnie jakie, na saszetce pisze tylko "WEB"). Teraz pytanie, czy dać lagera z ciemnym ekstraktem, czy zrobić 12L z samego jasnego, a dwa ciemne zostawić na następną warkę? Drugie pytanie: czy żeby piwo było słodsze, można dodać fruktozę? Czy drożdże nie przerobią jej? Zastanawiam się czy da się zrobić piwko podobne np do fortunki czarnej. Zrób Wes ciemne + copersa, pilsener lager podaruj koledze, suchy zostaw na startery i bierz się za zacieranie. Im więcej dodasz cukru tym piwo będzie bardziej wytrawne, a nie o to co chodzi Przy zacieraniu można regulować stopień odfermentowania i co za tym idzie parametry gotowego piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon_w Opublikowano 30 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 A czy te drożdże, które były z Pilsner Lager będą dobre do ciemnego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 A czy te drożdże, które były z Pilsner Lager będą dobre do ciemnego? Lager to lager, jasny czy ciemny drożdże możesz wykorzystać te same. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jejski Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 Jak w komplecie z puszką były prawdziwe lagery to ja jestem ksiądz proboszcz z Bogucic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 30 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2010 (edytowane) Jak w komplecie z puszką były prawdziwe lagery to ja jestem ksiądz proboszcz z Bogucic Było pewnie jakieś coś suche, i piwo na pewno na tym wyjdzie. Jako pierwsze moje piwo robiłem zestaw z BA i były tam jakieś oryginalne Fermentisa S-04 albo US-05. Edit: Zestaw był Ale, więc może do lagera pewnie dali drożdże lagerowe? Edytowane 30 Stycznia 2010 przez admiro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się