Skocz do zawartości

Po gotowaniu - jak zorganizować transfer


zielony07

Rekomendowane odpowiedzi

Mam za sobą kilka warek, ciągle jednak nie wypracowałem dobrej metody zlewania brzeczki po chmieleniu.

Mimo że czytam. No bo chciałoby się zawirować całość aby chmieliny i inne rzeczy przenieść na środek gara, ale tam jest chłodniczka, która właśnie się gotowała i znakomicie utrudnia wirowanie.. Przelewać gorące i chłodzić w następnym pojemniku ?

Chciało by się temat ogarnąć w dwu garach. Obydwa są z kranikami.

Śmiało pytam po raz kolejny, sporo zyskuję z Forum :okey: .

Co radzicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gotuję kwadrans chłodnicę, wyciągam ją, obcieka i wkładam do fermentora, w którym chlodzę. W garze robię wir czekam i spuszczam do fermentora. Dodatkowo na kraniku zawieszam taki filtr z ekspresu przelewowego. Filtr jest ze szczerozłotej siatki (jak to brzmi) i zatrzymuje resztki chmielin. Jak byś chłodził w garze to chłodnica i gar musi być nieruchomo żeby nie wzbić osadu, a w fermentorze możesz ruszać hcłodnicą, mieszać itp żeby zwiększyćwydajność chłodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ale również najsensowaniej po schłodzeniu ponizej 70o C wyjąć chłodnicę, zrobić whirpool i dochłodzić w fermentorze.

 

jakie są zalety tego typu rozwiązania? Nie lepiej schłodzić w garze, wyciągnąć chłodnicę, whirpool i zdekantować przy okazji napowietrzając zimną brzeczkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie lepiej schłodzić w garze, wyciągnąć chłodnicę, whirpool i zdekantować przy okazji napowietrzając zimną brzeczkę?

No właśnie ja tak robię i nie wiedziałem w ogóle, że można inaczej... Może jednak źle robię? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie lepiej schłodzić w garze, wyciągnąć chłodnicę, whirpool i zdekantować przy okazji napowietrzając zimną brzeczkę?

No właśnie ja tak robię i nie wiedziałem w ogóle, że można inaczej... Może jednak źle robię? 

 

Pewnie, że można inaczej - tyle, że to się wydaje być najbardziej optymalna metoda, więc po co kombinować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie bawilem się z dekantacją zawsze lałem z gara przez zdezynfekowana pończochę. Teraz do kega zrobiłem obręcz nierdzewna a do niej przynitowalem również nierdzewną siatkę-mam nadzieję że się sprawdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj popełniłem kolejną warkę ( Altbier ) i kolejny raz zaciągnęłam chmieliny do fermentora. Niby niewiele, ale jednak. Bardzo to szkodliwe ?

 

http://brulosophy.com/2014/06/02/the-great-trub-exbeeriment-results-are-in/

http://brulosophy.com/2015/03/22/the-impact-of-kettle-trub-part-2-exbeeriment-results/

 

Ile piwowarów tyle opinii. Zatem warto przeczytać parę tych za i parę tych przeciw a następnie samemu podjąć decyzję. Na jednoznaczną odpowiedź raczej bym nie liczył. Jeśli chodzi o mnie to staram się osad oddzielać ale nie jest to w moim mniemaniu kluczowa kwestia  więc nie przejmuję się gdy nieco się przedostanie do fermentora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.