Witam i od razu pytam :]

[Łyskacz]

To może nie będę się bawił w kręcenie i kupię tą co jest w ogłoszeniu na forum...

[Drapichrust]

Dlaczego? Bo pierwsze działasz, potem się zastanawiasz a na sam koniec pytasz

[Łyskacz]

Dlaczego? Bo pierwsze działasz, potem się zastanawiasz a na sam koniec pytasz

Acha OK No trudno taki mam styl

[Łyskacz]

czy taka grzałka  http://allegro.pl/grzalka-nurkowa-2000w-230v-eliko-w-040-oryginal-i5263175682.html będzie ok żeby wspomóc kociołek Lidlowy w gotowaniu brzeczki?

Edytowane 30 Września 2016 przez Łyskacz

[Marcin_K]

czy taka grzałka  http://allegro.pl/grzalka-nurkowa-2000w-230v-eliko-w-040-oryginal-i5263175682.html będzie ok żeby wspomóc kociołek Lidlowy w gotowaniu brzeczki?

Tak.

[Łyskacz]

Przetestowałem wczoraj kociołek. Jestem pozytywnie zaskoczony. Zagotował brzeczkę bez wspomagania grzałką. Wystarczyła tylko otulina z maty na szybę samochodową.  

Parę postów wcześniej pisałem, że odpuszczam kociołek ala Lidl. No cóż zmieniam zdanie. Jeszcze tylko drobny tuning dzięki koledze Fuki33 i będzie pełnia szczęścia

Edytowane 3 Października 2016 przez Łyskacz

[Łyskacz]

Cześć. Piwo warzone 02.10. https://www.piwnykraft.pl/pl/p/Polskie-Ale-12-BLG-/939. Oznaki burzliwej zanikły, piany coraz mniej, zapach ok, wygląd ok. Fermentowane w zakresie 16 - 18*. Od 4 dni Blg utrzymuje się na poziomie 3 z początkowego 12. Smak ok. Pytanie: piwo jest mętne co można z tym zrobić? W chwili obecnej wyjąłem fermentor z lodówki bo chcę żeby drożdżaki dojadły co mają tam dojeść. Chcąc uniknąć niemiłej niespodzianki (przegazowanie i ponad centymetrowy osad syfu w butelce) z poprzedniej warki chcę potrzymać piwo w temperaturze pokojowej do niedzieli i wtedy też butelkować. Dobrze kombinuję? Co mogę zrobić, żeby pomóc piwu w klarowaniu? Wieczorem wrzucę fotę koloru piwa. Nie wiem poczekać jeszcze z tydzień? 

Pozdro

PS: US 05, nie przelewałem na cichą, nie chmieliłem na zimno, mchu nie używałem.

Na wiki jest sposób z żelatyną. Próbować?

Edytowane 13 Października 2016 przez Łyskacz

[Versaar]

Wstrzymaj się z butelkowaniem, przelej do drugiego fermentora i daj się mu wyklarować jeszcze z tydzień, na dodatek możesz na ostatnie parę dni włożyć do lodówki i obniżyć temperaturę do paru stopni (tzw cold crashing).

[wizi]

Daj drożdżom czas na posprzątanie po sobie i opadnięcie.

[Łyskacz]

Daj drożdżom czas na posprzątanie po sobie i opadnięcie.

Ładować do lodówki czy fermentor może stać w 23 °C ?

[udarr]

Po burzliwej można przenieść do wyższej temperatury żeby im ułatwić życie a później, czyli przed butelkowaniem, wstawić na dobę do lodówki żeby opadły na dno.

[Łyskacz]

Ok dzięki panowie. Mam już jasność  

[Łyskacz]

O tak to wygląda w chwili obecnej. Trochę mętne

 

[Versaar]

Dosyć mętne, ale spróbuj zastosować się do rad i pochwal się wynikiem później

Edytowane 14 Października 2016 przez Versaar

[Łyskacz]

Umieściłem próbkę w lodówce na noc i jest już lepiej. Na dnie kieliszka uzbierała się dosyć pokaźna ilość drożdży. Zostawiam jeszcze na tydzień w pokojowej a potem albo dodam żelatyny po nocnym chłodzeniu na balkonie albo do lodów tak jak radzicie.

[ASadam]

Może nic nie dodawaj.

Zostaw na 5 dni w pokojowej a potem ze trzy w lodowce i powinno być dobrze.

[Łyskacz]

dzięki za porady w sprawie mętnego piwa. Piwko wygląda jak piwko a nie jak błoto Przy następnej warce użyję mchu irlandzkiego. 

[Łyskacz]

dzięki za porady w sprawie mętnego piwa. Piwko wygląda jak piwko a nie jak błoto Przy następnej warce użyję mchu irlandzkiego. 

BARDZO chciałbym podziękować Wam za wszystkie porady dotyczące warzenia piwa. Dziękuję Wam za to, że w sposób pobłażliwy traktowaliście moją infantylność w temacie piwowarstwa. Pozwolę sobie trochę przygejować, mówiąc że Was Lofciam Dzięki Wam uwarzyłem piwo takie jakie zawsze chciałem uwarzyć ! 

oto moja duma I co z tego, że pewnie jakieś wady ma ale jest zrobione by Ja.Brawo Ja brawo Wy ! Teraz czas na Dry Stout  

Edytowane 21 Października 2016 przez Łyskacz

[Mrokoo]

Masz pianę.. zazdro na moich domowych o pianie innej niz jak z orenżady mogę tylko pomarzyć..

[Łyskacz]

Jaką metodą warzysz? Ja jak warzyłem z ekstraktów lub z brewkitów to też nie miałem piany zbyt bujnej. Dopiero teraz z zacierania takie oto cudo wyszło :] Istotną sprawą jest też czy szkło do którego wlewasz piwko jest czyste. W sensie czy nie jest tłuste (np od tłustej gąbki, którą zmywasz naczynia) bo tłuszcz i piana to wrogowie. Poczytaj na wiki na temat piany w piwie może coś wyłapiesz i będzie lepiej.

Edytowane 21 Października 2016 przez Łyskacz

[Mrokoo]

Ja warzę  tylko z zacieraniem nie warzyłem nigdy z ekstraktów czy brewkitów.. 

[Łyskacz]

Ja warzę  tylko z zacieraniem nie warzyłem nigdy z ekstraktów czy brewkitów.. 

zerknij na forumowe wiki na temat piany może coś tam Ci się wyklaruje

[Mrokoo]

Studiowalem juz ten temat dosyć długo poprawialem, zmieniałem ale efekt ten sam. Trzeba uznać że dobra piana to też efekt szczęścia a ja go najwyrazniej nie mam

[Łyskacz]

Studiowalem juz ten temat dosyć długo poprawialem, zmieniałem ale efekt ten sam. Trzeba uznać że dobra piana to też efekt szczęścia a ja go najwyrazniej nie mam

albo w moim przypadku - fart nowicjusza     

[Skajo]

Studiowalem juz ten temat dosyć długo poprawialem, zmieniałem ale efekt ten sam. Trzeba uznać że dobra piana to też efekt szczęścia a ja go najwyrazniej nie mam

Robisz przerwę białkową ? Może bardzo niskie nagazowanie preferujesz i dlatego piana się nie tworzy ?