Skocz do zawartości

Klarowanie piwa przy użyciu żelatyny spożywczej


Rekomendowane odpowiedzi

Z resztą klarowność to żaden wyznacznik dla piwa domowego

Hmmm... w przypadku S-04 i temperatury 20°C to jest wyznacznik. Polecam zrobić próbę jodową na piwie. Możliwe, że to skrobia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle to ująłem - chodziło mi bardziej o to, żeby na początku nie przejmować się aż tak bardzo tym, że piwo jest mniej lub bardziej klarowne. Ale fakt, skrobia to akurat jeden z tych istotniejszych czynników, których powinno się pilnować czy to przez kontrolę, czy poprzez dłuższe zacieranie. Dobrze wiedzieć, że może powodować zmętnienie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Który sposób będzie lepszy:

1. Do 20 litrów piwa dodaje 130g glukozy i rozlewam 10 litrów. Następnie pozostałe piwo które już jest z glukozą schładzam w lodówce do 5°C i dodaje żelatynę 2,5g po odczekaniu 2-3dni butelkuje.

2. Po cichej odlewam tylko 10 litrów do których dodaje 65g glukozy i butelkuje, fermentorar z pozostałymi 10 litrami wsadzam do lodówki i dodaje żelatynę 2,5g, po odczekaniu 2-3dni przelewam klarowane piwo, następnie dodaje glukozę 65g i butelkuje.

 

Na pewno nie pierwszy. Glukozy dodaje się przy butelkowaniu do refermentacji, a Ty chcesz dać glukozy i odstawić piwo do lodówki na kilka dni.

 

Zrób tak, jak opisałeś w punkcie 2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jest to pozostałość po zbyt szybkim filtrowaniu i dostaniu się do brzeczki dużej ilości drobnych frakcji. Albo jeszcze inny problem podczas warzenia. Jednak aby sprawdzić czy woogole piwo się sklaruje zrobiłem mały test. Do szklanki odlałem trochę piwa i wsadziłem do lodówki. Następnie szklanki z ciepło/gorącą wodą(30ml) dodałem około 0,1g żelatyny. Poniżej widać efekt klarowania po około 22godzinach, który mnie zaskoczył. Cały czas szklanka jest w lodówce. Minimalny ubytek piwa jest spowodowany degustacją i sprawdzeniem smaku. Mam pytanie co to jest za osad na dnie szklanki ? z czego on powstał ?

13s.jpg14s.jpg

 

Sprawdzę piwo jak sklarowało się po 48godzinach i podejmę decyzję czy klarować czy butelkować mętnę, ale zapewne nawet 5litrów zostanie zabutelkowane mętnę aby sprawdzić czy się sklaruje. Ponieważ za około 10 dni pasuje butelkować.

 

Przed dodaniem żelatyny chciałem sprawdzić jaki odczyn ma moje piwo, phmetr pokazał wartość 4,2pH

Edytowane przez alawrak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dużo możliwości: filtracja, drobne śrutowanie, użyty słód, za słabe lub za krótkie warzenie itd., czasem ciężko zgadnąć. Też mam mocno mętne ostatnie piwo i nie jestem całkiem pewien z jakiego powodu.

 

ale pewnie gdzieś czegoś niedopilnowałem, bo robiłem "na szybko"

Edytowane przez ponury fermentaThor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy moje zmętnienie mogło być spowodowane tym iż podczas filtrowania dostało się dużo zmętnień ?

A zawróciłeś pierwsze 3-4 litry filtratu z powrotem do ponownej filtracji? To, co masz w szklance, u mnie wyglądało tak przez pierwsze 1-1,5 litra - właśnie dlatego się to przelewa z powrotem do kadzi filtracyjnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pierwszy raz użyłem żelatyny do klarowania a'la Grodziskiego i trochę się przestraszyłem :P Po dodaniu 5g/20l piwa po 2 dniach mam jakieś 2l osadu w wiadrze. Wydaje mi się, że to strasznie dużo. Czy to normalna sytuacja? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadałem żelatyny 5g/20l i mogę powiedzieć że po tym piwko idealnie klarowne, w lodówce było jak dobrze pamiętam 3dni, temperatura między 5-8stopni w zależności czy lodówka schładzała czy nie ale tka mniej więcej było. Na spodzie powstał osad, przelany do cylindra i obecie jest w lodówce i chce sprawdzić ile go dokładnie jest, ponieważ z dnia na dzień jeszcze opada. Na dzień dzisiejszy osadu jest około 850ml.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Przeczytałem cały post oraz jeszcze inne na forum, lecz dalej stoję przed problemem mętnienia na zimno. Piwo przy temp. około 13 st jest klarowne, lecz pozostawienie je na dłużej w lodowce mętnieje. Nie stosuję przerwy białkowej bo większość pisze, że obecne słody tego nie potrzebują. Staram się zacierać w miarę dokładnie +/- 2 st od przepisu, Filtrat początkowy który zawracam to jest ponad 5-7 litrów ( do momentu klarownego filtratu). szybko chłodzę brzeczkę chłodnicą. Czy za słabe gotowanie brzeczki może być przyczyną tego zjawiska bo chyba ktoś o tym wspomniał. Czy żelatyna w tym pomaga, bo ja kupilem ostatnio ISINGLASS lecz nie widzę efektów. Nawet nam wrażenie że piwo bez niego jest lepiej klarowne, bo 2 próbki wlałem do petów i mam porównanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej u mnie na podobny problem pomogło: mech irlandzki (tutaj nie wiem czy nie zadziałał efekt synergii i jak wielki mech miał na to wpływ) + wydłużone (90 minut) i intensywne gotowanie, żeby nie odparowało zbyt dużo wody przykrywam przez 60 minut gar przykrywką w 3/4, aby DMSy i inne takie tam mogły odparować. Fajne przełomy wtedy mam, dużo białek się wytrąca.

Edytowane przez Biniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały post oraz jeszcze inne na forum, lecz dalej stoję przed problemem mętnienia na zimno.

 

- spróbuj zrobić krótką przerwę białkową (10 min)

- sprawdź jakie masz PH zacieru i ewentualnie zrób korektę

- zaobserwuj czy masz przełom podczas gotowania

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy żelatyna w tym pomaga, bo ja kupilem ostatnio ISINGLASS lecz nie widzę efektów.

Nie bardzo, ja ostatnio pierwszy raz użyłem żelatyny do grodzisza i w 12°C kryształ, a w 4°C zmętnienie bardzo mocne jak dobry weizen, wcześniej nie zauważyłem takiego zmętnienia na zimno u siebie.

edit: mech używam rutynowo.

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To m.in. dlatego należy przeprowadzać klarowanie w niskiej temperaturze. Gdybyś klarował w okolicy 0°C to nie byłoby zmętnienia na zimno.

Żelatyne zadajesz do piwa w temp. jakiej było na cichej a potem wstawiasz na 2-4 dni do lodówki na 0 st. TAK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.