Posmak mydlany (tak mi się wydaje)

[CraftMat]

Witam...Wczoraj otworzyłem po 8 dniach od zabutelkowania swoje IPA 16,5 blg. Wszystko jest ładnie elegancko, natomiast jest taki delikatny posmak mydlany i mój ojciec też to stwierdził. Drożdże wystartowały dośc powoli bo przy rehydratacji za bardzo im schłodziłem wodę. Fermentacja w temperaturze 22 st. Wiecie o co może kaman?

 

[PawelW]

Na drugi raz płucz butelki po płynie do mycia naczyń

 

A tak serio to przejrzałem kilka tematów z podobnym problemem i pojawia się często pytanie czy dobrze napowietrzyłeś brzeczkę? Po pierwsze mogło być za mało tlenu.

Jakie drożdże?

 

No i przede wszystkim: temperatura otoczenia 22°C przy fermentacji IPA dało pewnie z 25°C brzeczki gdzie (nie licząc drożdży belgijskich) to już za wysoko i mogą się takie dziwne smaczki pojawiać. Pierwszą AIPĘ fermentowałem w mieszkaniu 21°C a drugą w piwnicy w 16°c. Ta sama receptura  a różnica w smaku - niebo i ziemia.

[kantor]

Przy mydlanym posmaku pierwsze co bym brał pod uwagę to pH piwa czyli pH wcześniej zacieru

Jak to aromaty ala kostka toaletowa (kwiatowe itp.) to estry związane ze zbyt wysoką temp. fermentacji.

 

Ponadto po 8 dnach to za wcześnie, możesz też tak aldehyd odczuwać.

[CraftMat]

Panowie, dziękuję za odpowiedzi i odezwę się za kilka dni...Dam znać jaki będzie aromat

 

[Gawron]

Wszędzie tam gdzie szuflą chmiel sypałem to taki mydlany aromat był wyczuwalny. Znikał a czasem. Myślę, że za dwa tygodnie śladu po nim nie będzie.

[Arkis]

Wg How to brew Palmera mydlane aromaty mogą się pojawić na skutek oksydacji kwasów tłuszczowych zawartych w ekstrakcie słodowym i nie zaleca używania płynnych ekstraktów starszych niż rok. Nie napisałeś czy piwo robiłeś ze słodów czy z ekstraktów ale i tak napiszę może się komuś kiedyś przyda.

[kurczakowski]

Jakich chmieli użyłeś, belma daje czasami takie nuty?

[CraftMat]

Dnia 3.12.2017 o 14:44, kurczakowski napisał:

Jakich chmieli użyłeś, belma daje czasami takie nuty?

Pacific Jade, Galaxy i Wakatu

[Undeath]

Jest kilka możliwości mydła. Jednym nie wymienionym przez kolegów wyżej to też złe wypłukanie chemii piwowarskiej - NaOH z piwem lubi dać mydełko. 

 

Jeżeli to nie to, to raczej błąd fermentacji jakiś - u siebie miałem raz mydełko jak za poradą zlałem niedofermentowane piwo na cichą i dodałem chmiel na zimno. 

Edytowane 13 Grudnia 2017 przez Undeath

[CraftMat]

3 godziny temu, Undeath napisał:

Jest kilka możliwości mydła. Jednym nie wymienionym przez kolegów wyżej to też złe wypłukanie chemii piwowarskiej - NaOH z piwem lubi dać mydełko. 

 

Jeżeli to nie to, to raczej błąd fermentacji jakiś - u siebie miałem raz mydełko jak za poradą zlałem niedofermentowane piwo na cichą i dodałem chmiel na zimno. 

A może być to wina zbyt wysokiej temperatury? Us05 fermentowały w 22 stopniach.

[Undeath]

Teraz, CraftMat napisał:

A może być to wina zbyt wysokiej temperatury? Us05 fermentowały w 22 stopniach.

 

Tak, jest też taka możliwość, że z fuzlami i rozpuszczalnikiem oraz nadmierną ilością estrów tworzy to mieszankę w odczuciu mydlastą.

[CraftMat]

No cóż...wysłałem to piwo koledze i stwierdził, że to infekcja  hm...

[Undeath]

No widzisz bywa i tak. Nie każda infekcja musi błonę zbudować. Ku przestrodze określił dokładnie ten aromat? Chlorofenol czy coś innego?

[dirk gently]

Godzinę temu, CraftMat napisał:

No cóż...wysłałem to piwo koledze i stwierdził, że to infekcja  hm...

Ja mam takich kolegów co na wszelki wypadek zawsze mówią że infekcja, więc o ile nie ufasz całkowicie temu koledze to weź to z ziarnkiem soli.

[CraftMat]

Kolega określił to jako aromaty apteczne, spalone kable i plastik...

[dirk gently]

Czyli oprócz mydła chlorofenol oraz słód wędzony torfem